Zygmunt Miłoszewski

7,1
203 oceny scenariuszy
powrót do forum osoby Zygmunt Miłoszewski

Czym charakteryzuje się dobra powieść kryminalna, sensacyjna? W ogóle, co stanowi o tym, że książka jest dobra. Łatwo znajduję odpowiedź w prozie Raymonda Chandlera, Stephena Kinga, Artura Conan Doyl'a czy Dashiella Hammett'a - to spójność akcji, logiczny ciąg zdarzeń, łączenie wątków, ot choćby jak u mistrza: Fryderyka Forsyth'a, a przede wszystkim dbałość o szczegóły!
Pan Miłoszewski niestety nie zadał sobie nawet trudu aby poprawnie policzyć olsztyńskie jeziora, sprawdzić zakazy skrętu na trasie przejazdu swojego bohatera czy odrobić lekcję z przyczyn chorób reumatycznych. Czegóż więc można spodziewać się od samej intrygi. Nie ma tu miejsca na intelektualne meandry, na logiczne wywody, dedukcję, czy choćby hologram solidnej policyjnej roboty. Jest bajanie, mieszanie wątków, posuwanie się do tanich chwytów mających podbić tętno, zasypiającego czytelnika (w sumie niczym nieuzasadnione porwanie córki, która wszakże nie była sprawcą przemocy domowej, ani zresztą jakiegokolwiek inne przestępstwa). Wieczna mgła i marznąca mżawka, wyprowadzony z niczego motyw przemocy w rodzinie - cóż takiego się stało w domu na ul. Równej?! Do końca nie wiemy! Co z ofiarą - nie dowiemy się! Jakim cudem "kat domowy" został ukarany i na litość boską, jakim cudem nikt, przed panią dr Zemstą tego nie zauważył?! Jak licealistka była w stanie dokonać tych zbrodni?! I po co, aby potem dać się ot tak udusić? Jak niewiele starszy asesor, niby legalista mógł tak dalece odjechać od szacunku wobec prawa!? Jak oboje mogli tak doskonale pozyskać anatomiczne cząstki szkieletu, wykonując skomplikowaną operację ucha środkowego bez uśmiercenia "pacjenta"!? I na koniec - gdzie trzymali maszynę do teleportowania się z miejsca na miejsce?! Bo inaczej nie można wyjaśnić dziwacznych skoków asesora.
I te nazwiska postaci dramatu - taki żarcik? Litości!
Pootwierane wątki, niezakończone. Postawione pytania bez odpowiedzi. Opowieść bez zakończenia.
Moim zdaniem bardzo słabo. No dobrze - słabo, ale naciągane.

PS. Wymienione wyżej nazwiska klasyków gatunku, nie zostały przywołane jako porównanie talentów pisarskich, bo nie ma tu czego porównywać. Niestety w tym przypadku byłoby to równie kuriozalne jak porównanie Led Zeppelin, do bardzo popularnej w Polsce grupy... Weekend.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones