Recenzja filmu

Iniemamocni (2004)
Brad Bird
Waldemar Modestowicz
Craig T. Nelson
Holly Hunter

Gdy wszyscy będą super, nikt nie będzie.

Od jakiegoś czasu niemalże przed każdym filmem, w szczególności dla dzieci, można było zobaczyć zwiastun "Iniemamocnych". Niedawno zaczęła się kampania reklamowa filmu - niemalże wszędzie wiszą
Od jakiegoś czasu niemalże przed każdym filmem, w szczególności dla dzieci, można było zobaczyć zwiastun "Iniemamocnych". Niedawno zaczęła się kampania reklamowa filmu - niemalże wszędzie wiszą plakaty z filmu, w telewizji "Iniemamocni" szaleją w każdej możliwej reklamie: nesquików, opla astry czy innych produktów. W radiu także często można usłyszeć Piotra Fronczewskiego jako pana Iniemamocnego, a i w gazetach rodzinka superbohaterów szczerzy do nas zęby. Brakuje jeszcze tylko samolotów ciągnących za sobą bannery filmu. Jaki jest film, którego kampania reklamowa zakrojona jest na tak szeroką skalę? Jak dla mnie, jest filmem dobrym, ale przeciętnym. Zapowiadało się rewelacyjnie, jednak do rewelacji trochę filmowi jeszcze brakuje. Powód? Chyba przede wszystkim oklepane tematy: walka dobra ze złem, w której dobro oczywiście zwycięża, uczenie się miłości, odpowiedzialności itd. Pod tym względem twórcy bardzo mnie zawiedli, naprawdę spodziewałem się więcej po tym filmie. Sama fabuła także wydaje się nam jakaś znajoma: ktoś pakuje się w kłopoty, zostaje uwięziony, a kochająca go osoba stara się go uwolnić... Zdecydowanie inaczej sprawa przedstawia się od strony technicznej - film jest po prostu świetny! Jak dla mnie, jest to coś innego, niż to, co dotychczas prezentował nam Pixar - film stworzony jest naprawdę solidnie, z najwyższą dbałością o szczegóły. Efekty przestrzenne są naprawdę rewelacyjne - gdy np. samolot, w którym leci pani Iniemamocna i jej potomstwo, nurkuje, ma się wrażenie, że jest to prawdziwe. Gratulacje dla techników! Inne efekty, jak np. wybuchy, widok wyspy z daleka, także są rewelacyjne. Jedynym minusem są... ludzie. Ludzie z filmów Pixara nigdy nie wyglądają zbyt rewelacyjnie, tak jest i w tym wypadku. Wiem, że to zamierzone efekty, ale nie bardzo podoba mi się wielki zad pani Iniemamocnej, Viola czy Mirage, wyglądające jak patyki itd. Film w większości kin wyświetlany jest w kategorii "bez ograniczeń". Moim zdaniem przydałoby się ograniczenie, co najmniej od dwunastu lat. Po pierwsze: młodsze dzieci nie zrozumieją za bardzo filmu, będą się na nim nudziły. Po drugie: w filmie jest trochę sen, które moim zdaniem nie są odpowiednie dla dzieci, jak np. rozbijanie się pojazdów ludzi Syndroma, czy śmierci innych superbohaterów, jak chociażby wciąganie ich w turbiny samolotu. Pozostaje jeszcze kwestia polskiego dubbingu - w filmach przeważnie jest on okropny, dobry jest za to w bajkach i wszelkiego rodzaju animacjach. Tak jest i tym razem. Obawiałem się Piotra Fronczewskiego: nie ukrywam, że nie przepadam ze tym aktorem, a czytane przez niego książki o "Harrym Potterze" są po prostu okropne. W dubbingu pan Fronczewski sprawdza się jednak. Gdy go nie widać, jest nawet znośny. "Iniemamocni" to film opowiadający o superbohaterach, którzy jednak tak naprawdę są zwykłymi ludźmi, obdarzonymi supermocami. Ich moce nie uchronią ich przed popełnianiem błędów, jednak z czasem nauczą się oni, że nie liczy się "ja", ale ci, których kochamy, i którzy kochają nas, a także tego, że należy wybaczać. Bycie "super" nie oznacza, że jest się lepszym. Gdyby wszyscy ludzie byli "super", tak naprawdę nikt by nim nie był - to nie supermoce sprawiają, że jesteśmy "super" a to, jacy jesteśmy i co mamy - "w środku". "Iniemamocni" to film dobry, ale nie rewelacyjny. Momentami może się nużyć, jednak warto go obejrzeć. Wiele z tego widzieliśmy już wiele razy, jednak teraz podane jest to w nowym, ładnym opakowaniu. Moim zdaniem warto zainwestować w obejrzenie "Iniemamocnych".
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Zanim przejdę do szczegółów wydania DVD "Iniemamocnych", kilka słów odnośnie samego filmu. Chociaż wiele... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones