Druga część ''Gremlinów'' to kontynuacja kasowego przeboju z 1984 roku, który podbił serca widzów na całym świecie. Produkcja zrealizowana przez Joe Dantego cieszyła się uznaniem publiczności, zarobiła niemałe pieniądze i na zawsze zapisała się w historii światowej kinematografii. Nakręcenie kontynuacji było zatem tylko i wyłącznie kwestią czasu...
Bohaterem filmu jest mały gremlin o imieniu Gizmo, który w przeciwieństwie do swoich kolegów nie uprzykrza życia ludziom. Tymczasem na światowym rynku dominuje korporacja należąca do Daniela Clampa (John Glover). Oprócz budowy nowoczesnych biurowców, pracownicy firmy zajmują się eksperymentami genetycznymi. Na miejsce badań trafia Gizmo, który na skutek nieostrożności pracowników kompleksu zaczyna się rozmnażać. W nieoczekiwanym tempie cały budynek zostaje sterroryzowany przez złośliwe stworki. Pokonać je mogą tylko Billy (Zach Galligan) i Kate (Phoebe Cates), którzy już raz przeżyli starcie z potworkami.
Bohaterem filmu jest mały gremlin o imieniu Gizmo, który w przeciwieństwie do swoich kolegów nie uprzykrza życia ludziom. Tymczasem na światowym rynku dominuje korporacja należąca do Daniela Clampa (John Glover). Oprócz budowy nowoczesnych biurowców, pracownicy firmy zajmują się eksperymentami genetycznymi. Na miejsce badań trafia Gizmo, który na skutek nieostrożności pracowników kompleksu zaczyna się rozmnażać. W nieoczekiwanym tempie cały budynek zostaje sterroryzowany przez złośliwe stworki. Pokonać je mogą tylko Billy (Zach Galligan) i Kate (Phoebe Cates), którzy już raz przeżyli starcie z potworkami.
Horror komediowy to dość niecodzienny, rzadko spotykany w dzisiejszej kinematografii gatunek filmowy. Połączenie ze sobą dwóch przeciwstawnych względem siebie gatunków, zawsze niosło ze sobą olbrzymie ryzyko. Nigdy nie było wiadomo, którą stronę należy przeważyć, aby film spodobał się publiczności. Mrożącego krew w żyłach horroru czy też rozbawiającej do łez komedii. Lecz skoro ''Pogromcy duchów'' odnieśli sukces, to dlaczego i ''Gremlinom'' mogło się nie udać? Niezależnie od tego, kto był przeciwny realizacji filmu, produkcja Dantego odniosła międzynarodowy sukces, a straszne stworki, utrudniający życie ludziom stały się jednymi z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych kreatur w historii kina, dorównując przy tym takim postaciom, jak Obcy czy też Predator.
Cała historia opowiedziana w sequelu idealnie nadawałaby się na pełnokrwisty horror dla dorosłych - osamotnieni, zamknięci w olbrzymim budynku ludzie oraz polujące na nich potwory. W przeciwieństwie do poprzednika, akcentu humorystycznego jest znacznie więcej. Gęsty klimat i niekiedy przerażająca atmosfera, zostały świadomie zastąpione prześmiesznymi gagami w wykonaniu tytułowych stworków. Doskonałym tego przykładem jest chociażby Gizmo w roli Johna Rambo. Takie rzeczy tylko w Hollywood.
Twórcy ''Gremlinów 2'' nie zamierzali bawić się z widzami w powolne budowanie napięcia i ukazywanie tytułowych postaci w połowie filmu, lecz od razu na wstępie ukazali naszych protagonistów, rezerwując im więcej ekranowego czasu.
Największą zaletą filmu jest znakomita ścieżka dźwiękowa Jerry'ego Goldsmitha. Utwory sprawnie budują napięcie i wprowadzają nas w mroczno - zabawną atmosferę filmu. Dzięki nim możemy poczuć ten klimat lat dziewięćdziesiątych i wczuć się w tę interesującą historię.
Aktorstwo wypadło dobrze. Zach Galligan i Phoebe Cates świetnie sprawdzili się w swoich rolach, odgrywając te same, znane widzom z poprzednika postacie. Pozostali aktorzy na czele z Johnem Gloverem spisali się nieźle, lecz na miejscu twórców poszukałbym na ich miejsce kogoś innego, a wszystko z powodu sporych braków w grze aktorskiej.
Oglądając ''Gremliny 2'' nie należy zapominać o efektach specjalnych. Choć dziś będą śmieszyć młodszą widownię, to kiedyś robiły piorunujące wrażenie. Nawet pomimo upływu lat trzeba pochwalić speców od efektów za doskonałe przeniesienie gremlinów na srebrny ekran i innowacyjne, jak na tamte czasy rozwiązania.
''Gremliny 2'' to bardzo udana kontynuacja, która dorównała oryginałowi. Świetna historia, uroczy Gizmo oraz straszne potworki to atuty, o których nie należy zapominać. Film polecam zarówno fanom pierwowzoru, jak i miłośnikom niewymagającego kina.
Moja ocena:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
