Recenzja filmu

Niekończąca się opowieść III (1994)
Miriam Aleksandrowicz
Peter MacDonald
Jason James Richter
Melody Kay

Trzecia część "Niekończącej się historii" - wielka pomyłka...???

O ile jeszcze można zrozumieć próby nawiązania do powieści Michaela Ende w filmie "Niekończąca się opowieść II", o tyle film zatytułowany "Niekończąca się opowieść III" jest nieudolną próbą
O ile jeszcze można zrozumieć próby nawiązania do powieści Michaela Ende w filmie "Niekończąca się opowieść II", o tyle film zatytułowany "Niekończąca się opowieść III" jest nieudolną próbą stworzenia czegoś na kształt dwóch poprzednich części. Twórcy chcieli zrobić film dla młodego widza, już nie dla dzieci, ale może dla najmłodszych nastolatków. Potrzebny im był bohater, który skończył 12-13 lat i przeżywa niesamowite przygody, a jednocześnie musi walczyć, by "przeżyć" w trudnym świecie nastolatków. Czemu nie skorzystać z "wylansowanego" już bohatera? Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że poprzednie dwie części filmu przynajmniej po części odnosiły się do bardzo konkretnej powieści, nie tylko poprzez bohaterów, ale też zdarzenia podobne do tych opisanych w książce. Czym jest "Niekończąca się opowieść III"? Próbą stworzenia dalszego ciągu "Niekończącej się historii" Michaela Ende, w którym Bastain dorasta i jest jeszcze bardziej "rozdarty" pomiędzy fantastyczny świat z dzieciństwa i ten realny? Twórcy postanawiają iść jeszcze dalej niż sam Ende - tu nie chodzi już o zapełnienie pustki i brakujących miejsc w książce i krainie wyobraźni - tu banda wyrostków może sterować tym, co dzieje się w Fantazji. Wprowadzenie brutalności świata realnego do świata marzeń dziecięcych, do których uciekają też niektórzy dorośli, by go wzbogacić ku uciesze najmłodszych, przypomina raczej ciężką atmosferę niezbyt udanego, agresywnego horroru połączonego z sensacją. Tyle ciemnych barw w filmie przeznaczonym dla stosunkowo młodego jeszcze widza może męczyć. Dwie pierwsze części pokazały, mimo poważnych niedociągnięć względem książki, że można pokazać walkę ze złem, z szarością codziennego życia i ze zwątpieniem na tle pięknych barw, które cieszą oko i dają nadzieję, że dobry koniec jest możliwy. "Niekończąca się opowieść III" nie jest już baśnią, czy próbą adaptacji mądrej baśni, jest tanim filmikiem przygodowym, nieudolnie wykorzystującym postaci znane młodemu widzowi z innego filmu. Założeniem "Niekończącej się historii" Michaela Ende było przekazać coś głębszego w piękny sposób. Twórcy "Niekończącej się opowieści III" już nawet nie starają się nawiązać do tej idei. Pozbawiają świat i bohaterów stworzonych przez pisarza ich pierwotnych zadań, takich jak uświadomienie człowiekowi szarości życia pozbawionego marzeń, czy trudności w realizacji swojej prawdziwej woli. Film utrzymany nieco w klimacie kilku znanych seriali i filmów o młodzieży, ze względu na bohaterów, którymi są młodzi ludzie, chodzący do szkoły i borykający się z typowymi dla swojego wieku problemami, mógłby być dobrym pomysłem. Dodatkowo wzbogacony o wątek przechodzenia do "innego wymiaru" może zaciekwiłby młodą publiczność. Jednak łączenie takiej idei z elementami z bardzo dobrze znanej powieści i już istniejących jej adaptacji filmowych sprawił, że powstała "podróbka", artykuł drugiego, a może trzeciego gatunku w swojej dziedzinie.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones