Kolonizacji czas

"Age of Empires III" to bardzo dobra gra. Moim zdaniem jest to pozycja obowiązkowa dla każdego szanującego się fana strategii czasu rzeczywistego. Polecam ograć ją jak najszybciej, gdyż od paru
Po odbiorze "Age of Empires II: The Age of Kings" moje oczekiwania w stosunku do kontynuacji urosły do kolosalnych rozmiarów. W końcu czekałem na coś, co przebije swojego poprzednika. Oznaczało to, że "Age of Empires III" było dla mnie kandydatem do gry roku już po zapowiedziach na targach gier. Jesienią 2005 roku mogłem z własnego doświadczenia dowiedzieć się, czy jest aż tak dobrze. 



Oprawa wizualna jak na RTS-a wygląda bardzo ładnie. Moim zdaniem to najlepiej wyglądająca strategia 2005 roku. Muzycznie i dźwiękowo "Age of Empires III" prezentuje przyzwoity poziom wykonania. Technicznie nie mam tej produkcji niczego do zarzucenia. Wszystko działa jak należy. Nie natknąłem się po drodze na żadne większe błędy wpływające negatywnie na odbiór ogólny.

Rozgrywka przenosi gracza do czasów kolonizacji obu Ameryk (1500-1850). Kampania dla jednego gracza prezentuje się nieźle, aczkolwiek lepiej w tej kwestii wspominam "Age of Empires II: The Age of Kings". Nie jest za krótka, ale po pewnym czasie zauważyłem, że niepotrzebnie się dłuży. Mimo wszystko polecam ograć tryb dla jednego gracza przed wyruszeniem do gry w sieci. Może nam to znacznie pomóc w zmaganiach z ludzkim przeciwnikiem. 



Dodano w tej części serii kilka nowości. Bardzo podoba mi się odkrywanie nowych cywilizacji. Uwielbiam gry z elementem odkrywania nieznanego, zwłaszcza te z gatunku strategii. Nowy system walki również prezentuje się nieźle. Widać w tej kwestii ogromny postęp w stosunku do poprzedniej części.

Komunikowanie się ze stolicą europejską to moim zdaniem najmniej udana rzecz w tej grze. Sprawia ona tylko niepotrzebne trudności kosztem cenniejszych elementów. Uważam, że można było to dopracować, jednak jest to już zwykłe czepianie się szczegółów, na które jestem bardzo uczulony.

Losowo generowane mapy są całkiem w porządku, jednak ta losowość jest moim zdaniem mocno ograniczona. Po 20-30 godzinach gry można zauważyć powtarzalność rozwiązań w tym zakresie. Budzi to we mnie mieszane odczucia. 



Najważniejsze, że sedno gry działa świetnie. Mam na myśli rekrutowanie jednostek, stawianie nowych budowli i toczenie potyczek. Wszystko w tej kwestii prezentuje się znakomicie, aczkolwiek uważam, że sumarycznie nawet dziś (luty 2018 roku) "Age of Empires II: The Age of Kings" jest bardziej grywalne.

Podsumowując, "Age of Empires III" to bardzo dobra gra. Moim zdaniem jest to pozycja obowiązkowa dla każdego szanującego się fana strategii czasu rzeczywistego. Polecam ograć ją jak najszybciej, gdyż od paru lat zaczęła się konkretnie starzeć.
1 10
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones