Lasso Prawdy, precelki i kosmiczne rozgwiazdy

Uniwersum DC nie ma ostatnio zbyt dobrej passy. "Batman" Matta Reevesa udał się nad wyraz dobrze, ale pozostała część filmowych przygód Ligi Sprawiedliwości i spółki od dawna szoruje twarzą po
Uniwersum DC nie ma ostatnio zbyt dobrej passy. "Batman" Matta Reevesa udał się nad wyraz dobrze, ale pozostała część filmowych przygód Ligi Sprawiedliwości i spółki od dawna szoruje twarzą po kostce brukowej tak mocno, że aż przykro patrzeć. Podobnie ma się sprawa z grami. "Rycerze Gotham" przemknęli przez giereczkowy radar niemal niezauważeni, a i nadchodzący "Legion Samobójców: Śmierć Lidze Sprawiedliwości" nie napawa optymizmem. Na szczęście, warto czasem odwrócić wzrok od tytułów AAA i schylić głowę trochę niżej, by się miło zaskoczyć.



Liga Sprawiedliwości ponownie łączy siły i próbuje zaprowadzić pokój w Szczęśliwej Przystani. Ceremonia mianowania nowego burmistrza zostaje przerwana przez złośliwego Mr. Mxyzptlka, który ściąga na głowę naszych bohaterów nie tylko ryboludzi, ale i potężnego Starro. Ten błyskawicznie niewoli m.in. Flasha i Aquamana, i zamierza mocno zaleźć za skórę każdej napotkanej istocie. Batman, Superman i Wonder Woman pozostają wolni od umysłowej kontroli oślizgłego najeźdźcy i bez wahania ruszają w bój, by odzyskać kontrolę nad miasteczkiem.



"DC’s Justice League: Cosmic Chaos" to zaskakująco dobrze zrealizowana przygoda, która co prawda nie przynosi rewolucji gatunkowej, ale wciąż przykuwa uwagę i zachęca do mierzenia się z kolejnymi falami niecnot nawiedzających miasteczko. Każdy z prowadzonych bohaterów wyróżnia się specyficznymi dla siebie umiejętnościami. Batman miota batarangami i korzysta z nowinek technologicznych. Superman przysmaża wrogów laserowym wzrokiem, a Diana pęta ich swoim niezawodnym Lassem Prawdy. Umiejętności obsługuje się bardzo intuicyjnie. Sama gra zaś nie zaśmieca naszej głowy niepotrzebnymi samouczkami, więc będziemy błyskawicznie gotowi do akcji. 



Miasto wypełnione jest rybim pomiotem i możemy go tłuc do woli, grindując kolejne poziomy, ale prawdziwe wyzwanie czeka dopiero w rozsianych tu i ówdzie lochach. I tu gra zmienia się w prostego, niezbyt skomplikowanego dungeon crawlera, na którego końcu z reguły czeka na nas boss. Starcia są dynamiczne, a na ekranie dzieje się czasem naprawdę dużo. Deweloperzy pozwolili na dostosowywanie poziomu trudności do potrzeb gracza, więc nawet ci najmniej wprawni mogą chociażby zredukować otrzymywane obrażenia do zera, by bez przeszkód cieszyć się zakręconymi przygodami superbohaterów. Szkoda, że twórcy nie umożliwili grania w co-opie w standardowym trybie. W duecie zagramy dopiero w drugim, luźniejszym module gry.



Wątek główny rozpracujemy w mniej więcej sześć godzin. Dodatkowe wrażenia zapewni szukanie stron powyrywanych z komiksów. Te odblokują alternatywne wersje kostiumów prowadzonej przez nas drużyny. Warto natomiast zwrócić uwagę na zadania poboczne. Inwazja Starro zaszkodziła nie tylko zwykłym zjadaczom chleba, ale i innym bohaterom zamieszkującym miasto. Tym samym, wspomożemy Trujący Bluszcz, Clayface’a oraz mniej oczywiste postacie, takie jak Lobo czy Bizarro. 



Produkcja PHL Collective jest docelowo kierowana do troszeczkę młodszych graczy. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by chwilę wytchnienia złapali tutaj odrobinę starsi fani przygód Batmana. Okazjonalne łamanie czwartej ściany i humor rzadko przekraczający granicę żenady niejednokrotnie wywoływały uśmiech na mojej twarzy. Polski dubbing zrealizowano na wysokim poziomie, co bezpośrednio przełożyło się na to, że nie kusiło mnie by skipować kolejne frazy, byle tylko rozpocząć kolejną akcję. 



"DC’s Justice League: Cosmic Chaos" sprytnie umyka standardowym oskarżeniom kierowanym przeciwko grom dla dzieci. Próżno tu szukać miałkiej fabuły czy wyraźnych, dających się we znaki niedociągnięć. Gra mogłaby być dłuższa i oferować więcej zawartości, ale interakcje między herosami, slapstickowe żarty i kolorowe, przykuwające uwagę animacje zdecydowanie równoważą braki tej produkcji.
1 10
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones