Postapokaliptyczny świat to bardzo często występująca rzeczywistość w grach komputerowych. Najciekawiej chyba prezentuje się w serii "Fallout". Pierwsze dwie części odstają w swojej koncepcji od nowych produkcji. Mam na myśli rozgrywkę, gdyż jednego tej sadze nie można odebrać. Klimat jest niepowtarzalnie dobry.
Oprawa wizualna "Fallout 2" jak na 1998 rok prezentowała się nieźle. Nie odstawała za bardzo od konkurencji z podobnego gatunku. Niestety, ale graficznie nie widzę żadnego postępu w porównaniu do pierwszej części gry. Cieszy natomiast wspieranie rozdzielczości 1080p, dzięki czemu "Fallout 2" jest jeszcze stosunkowo grywalnym tytułem. Ścieżka dźwiękowa nie podoba mi się, ale pasuje do klimatu postapokaliptycznego świata. Technicznie mamy do czynienia z niemalże perfekcyjnym poziomem. Błędy w grze zdarzały się tak rzadko i były tak mało znaczącymi rzeczami dla całościowego odbioru, że nie jestem ich w stanie teraz wymienić.
Fabuła, poza ciekawymi (z punktu widzenia rozgrywki) dialogami, nie powala na kolana. Scenariusz ustępuje jakości pierwszej części. Nowe rozwiązania są mniej ciekawe od tego, czego mogliśmy doświadczyć wcześniej. Przede wszystkim winą tego obarczam zbyt szybką produkcję sequela. Moim zdaniem odbija się to oryginalności produkcji. Scenarzyści do produkcji tak dużej gry powinni dostać więcej czasu.
Rozgrywka praktycznie się nie zmienia. Znowu mamy charakterystyczny dla pierwszej części turowy system, który sumarycznie działa dobrze. Można rzecz, że dostaliśmy wiele dobrego, ale także wiele niedobrego, gdyż praktycznie brak tutaj nowych rozwiązań. Uważam, że lepszym wyjściem mogło być poczekanie kilku lat na usprawnienie pewnych mechanizmów rozgrywki, bądź po prostu jakaś odmiana. Miło byłoby zobaczyć, że twórcy nie serwują odgrzewanego kotleta.
Elementy gry RPG działają bardzo dobrze. Dostajemy sprawnie działający i urozmaicony system rozwoju postaci, eksploracje terytoriów itp. System walki uważam za zbyt drewniany. Przez cały czas trwania rozgrywki jedyne, co ją pcha, to fabuła, która jest dość szczątkowa. Uważam, że takie rozwiązanie lepiej sprawdza się w "Heroes of Might and Magic III: Odrodzenie Erathii", ale nie w typowym singlu.
Podsumowując, "Fallout 2" to dobra gra, która nie wnosi wiele nowego w porównaniu z pierwszą częścią. Pachnie aż za bardzo skokiem dewelopera na pieniądze graczy. Uważam, że mogło być zdecydowanie lepiej. Mimo wszystko polecam każdemu, kto lubi klasyczne gry RPG.
Oprawa wizualna "Fallout 2" jak na 1998 rok prezentowała się nieźle. Nie odstawała za bardzo od konkurencji z podobnego gatunku. Niestety, ale graficznie nie widzę żadnego postępu w porównaniu do pierwszej części gry. Cieszy natomiast wspieranie rozdzielczości 1080p, dzięki czemu "Fallout 2" jest jeszcze stosunkowo grywalnym tytułem. Ścieżka dźwiękowa nie podoba mi się, ale pasuje do klimatu postapokaliptycznego świata. Technicznie mamy do czynienia z niemalże perfekcyjnym poziomem. Błędy w grze zdarzały się tak rzadko i były tak mało znaczącymi rzeczami dla całościowego odbioru, że nie jestem ich w stanie teraz wymienić.
Fabuła, poza ciekawymi (z punktu widzenia rozgrywki) dialogami, nie powala na kolana. Scenariusz ustępuje jakości pierwszej części. Nowe rozwiązania są mniej ciekawe od tego, czego mogliśmy doświadczyć wcześniej. Przede wszystkim winą tego obarczam zbyt szybką produkcję sequela. Moim zdaniem odbija się to oryginalności produkcji. Scenarzyści do produkcji tak dużej gry powinni dostać więcej czasu.
Rozgrywka praktycznie się nie zmienia. Znowu mamy charakterystyczny dla pierwszej części turowy system, który sumarycznie działa dobrze. Można rzecz, że dostaliśmy wiele dobrego, ale także wiele niedobrego, gdyż praktycznie brak tutaj nowych rozwiązań. Uważam, że lepszym wyjściem mogło być poczekanie kilku lat na usprawnienie pewnych mechanizmów rozgrywki, bądź po prostu jakaś odmiana. Miło byłoby zobaczyć, że twórcy nie serwują odgrzewanego kotleta.
Elementy gry RPG działają bardzo dobrze. Dostajemy sprawnie działający i urozmaicony system rozwoju postaci, eksploracje terytoriów itp. System walki uważam za zbyt drewniany. Przez cały czas trwania rozgrywki jedyne, co ją pcha, to fabuła, która jest dość szczątkowa. Uważam, że takie rozwiązanie lepiej sprawdza się w "Heroes of Might and Magic III: Odrodzenie Erathii", ale nie w typowym singlu.
Podsumowując, "Fallout 2" to dobra gra, która nie wnosi wiele nowego w porównaniu z pierwszą częścią. Pachnie aż za bardzo skokiem dewelopera na pieniądze graczy. Uważam, że mogło być zdecydowanie lepiej. Mimo wszystko polecam każdemu, kto lubi klasyczne gry RPG.
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
