Wiem że forum dotyczy serialu ale pozwolę odnieść się do książki jako że serial jest jej ekranizacją z resztą moim zdaniem bardzo wierną.
Czy tylko ja mam wrażenie że historia opisana w książce a właściwie to duża jej część jest mocno zainspirowana prawdziwą zbrodnią z Rakowiska? Oczywiście nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że autor Żmijowiska w pewnym wywiadzie stwierdził że nie inspirował się żadnymi autentycznymi wydarzeniami ani osobami. Początkowo byłam zupełnie przekonana że książka jest częściowo oparta na ww zbrodni i nic w tym złego, przecież wielu autorów czerpie inspiracje z życia codziennego i otoczenia, poszperałam więc w necie w poszukiwaniu informacji na temat tego czy książka faktycznie zawiera w sobie elementy tej sprawy i bardzo byłam zaskoczona gdy w wywiadzie autor stwierdził że historia jest wymyślona. Dla mnie podobieństwa są wręcz uderzające zwłaszcza w bohaterach, relacjach i motywacji.
Kto nie wie o jaką sprawę chodzi polecam przesłuchać na yt podcast kryminalny Piąte Nie zabijaj Justyny Mazur pt" Szanuj ojca swego i matkę swoją". Polecam nawet tym którzy znają sprawę z Rakowisk ponieważ ja wcześniej również pobieżnie słyszałam o tej historii ale dopiero po przesłuchaniu tego podcastu zobaczyłam jak wiele jest podobieństw.
Czy ktoś ma podobne wrażenie?