.hack//SIGN to nowe anime, stworzone przez Kouichi Mashimo (Noir, Irresponsible Captain Tyler), i character designer'a Yoshiyuki Sadamoto (Neon Genesis Evangelion, Nadia), traktujące o postaciach w wirtualnym świecie zbudowanym w sieci, na kształt gry RPG. Akcja obraca się wokół Tsukasy, postaci o tajemniczych mocach, mogącej dokonywać rzeczy niemożliwych dla innych. Tajemnica gmatwa się jeszcze bardziej, gdy gracze odkrywają związki ze światem rzeczywistym i orientują się, że "The World" to o wiele więcej, niż się domyślali. Seria składa się z 26 odcinków.

W roku 2005 wirus zwany 'Pluto's Kiss' powoduje całkowity upadek globalnej sieci.

W roku 2007 wraz z przywróceniem Internetu powstaje i zostaje wypuszczona gra "The World" (Świat). Jednym z graczy w tej grze jest Tsukasa. Wkrótce jednak staje się celem tamtejszego narzędzia sprawiedliwości - organizacji Szkarłatnych Rycerzy (Scarlet Knights). Powodem pościgu za bohaterem okazuje się pewna osoba z którą go widzieli, zostaje posądzony o współpracę z hakerami, próbuje się rozłączyć, jednak nie udaje mu się. Uwięziony w "The World" zapomina co się stało nim obudził się w grze, zdobywa magiczny przedmiot, który pozwala mu przywołać Anioła Stróża (Guardian Angel) w razie niebezpieczeństwa. Później okazuje się że "The Wrold" nie jest zwykłą grą i ma wiele wspólnego z prawdziwym światem.

W XXI wieku została stworzona najbardziej realistyczna gra internetowa (MMORPG) o nazwie "The World" ("Świat"). Mnóstwo graczy na całym świecie "zarywa" noce, aby zdobywać kolejne poziomy lub po prostu, by poznać nowych ludzi poprzez "The World". W grze można być każdym - skrytobójcą, członkiem straży królewskiej, wędrownym magiem czy nawet księżniczką. Tsukasa jest jednym z takich graczy, lecz w przeciwieństwie do pozostałych, nie może opuścić wirtualnego świata. Możliwe, że ma to coś wspólnego z tajemniczą Aurą - graczem lub programem, który ma niedozwolone uprawnienia i chce wykorzystać Tsukasę do sobie znanego celu. Razem z Mimiru, Bearu i innymi zaprzyjaźnionymi(?) graczami Tsukasa powoli dochodzi do prawdy, która wcale ni musi być zachwycająca...