potwierdzam jest dobry i śmieszny

Serial jest beznadziejny , żarty płytkie, nie wiem do jakiej grupy wiekowej jest skierowany ten serial. Strata czasu

Wyjmij kijek

Dla twórcow memów z JP2

Ze smakiem i inteligencją to te dzieci w gnoju z kościotrupkiem, czy szlachcic oddający mocz w progu stodoły w ramach relaksu?

A ty nie zrozumiałeś żartu? Chodziło tu o udawane współczucie dla tych dzieci. Tak miały zostać przedstawione. Jan Paweł wspomina o głodujących dzieciach by za chwilę udać się na obiad. Ale komu ja to tłumaczę.

Cóż za inteligentny dowcip

Idź wyjdz

Idealnie pasujesz poziomem humoru do tego arcydzieła ocenionego na 10.

Wszyscy to rozumieją, to po prostu nie jest śmieszne.

jest

Przy ponownym seansie, gdy Jan Paweł drugi raz wypowiada tą kwestię, lepiej wchodzi.

No i czego ma świadczyć ten żart? Że szlachta tak traktowała chłopów? Może w owych czasach, ale na zachodzie Europy. W Polsce panowie ziemscy dobrze traktowali swoich poddanych, bo to z nich mieli swój dobrobyt. Oczywiście pewnie były wyjątki, ale i tak ten serial jak zwykle przedstawia głupoty.

Najpierw poucz się historii i może zacznij od dualizmu agrarnego. Wtedy się dowiesz, że od polski na wschód chłop był gorzej traktowany niż na zachodzie. Ale zapraszam do lektury.

Dlatego w Polsce chłopi mieli żywność i nie było klęsk głodowych, które licznie występowały na zachodzie? Gdzie liczba zgonów sięgała 20-30% populacji danego kraju? Sam musisz douczyć się.

a może ta historia to albo PRLowska albo post PRLowska propaganda gdzie szlachta to wyzyskiwacze a chłopi biedni i wyzyskiwani

A może ,że Jan Paweł ale ten drugi też mowił jakie głodujące dzieci a sam udawał się na posiłek

A może tutaj właśnie przedstawiają ten wyjątek, ludzie ogarnijcie się wrescie

Tak oczywiście masz rację:):):) Szlachta dobrze traktowała chłopów:). Np. Na zachodzie już zapomnieli o pańszczyźnie a u nas stosunki pańszczyźniane i osobne prawa obowiązywały szczególnie na Kresach aż do II wojny światowej. Tak Szlachta kochała chłopów, że nie chciała ich zwolnić z pańszczyzny i kazała pracować za darmo. No padłam jak przeczytałam Twój koment. Na wschód od Łaby los chłopa był straszny. A szlachta bezrozumnie wykorzystywała ich żyła w poczuci niczym nieuzasadnionej wyższości. Jakie masz wykształcenie? Bo nie mieści mi się w głowie, że takie brednie ktoś pisze. Doedukuj się.

Wierz dalej w bajki, jak to u nas chłop na pańszczyźnie miał źle. Nie to co na zachodzie, wolny chłop, którego każdy miał w dupie i umierał z głodu. U nas musiał chłop pracować dla pana, ale pan o niego dbał w gorszych czasach.

Podziwiam Twoją cierpliwość w rozmowie z tymi tępymi zakutymi łbami. Biedacy chcą wierzyć w cudownych szlachciców, co byli aniołami dla chłopów, bo pewnie w głębi ducha myślą, że sami sa sarmatami., orłami, sokołami:) A ten serial to ośmiesza. I słusznie. Serial genialny. Dużo odniesień do współczesności. Obejrzałam w jeden wieczór i śmiałam się non stop.

Tak to jest jak sie ma denne poczucie humoru. A co byś chciała zrobić z ludźmi którzy się z tobą nie zgadzaja? Banować? Czy wsadzać za mowę nienawiści? :D Niech zgadnę na kogo głosowałaś w ostatnich wyborach, co zresztą pośrednio też wyjaśnia dlaczego ten serial jest wg ciebie dobry

Pierwsze dwa odcinki są płytkie (zwłaszcza pierwszy), ale później już da się śmiać. Spodziewałem się czegoś więcej, śmieszne miało być 70% a jest tylko 30%

No to zerknę dalej, ale czarno to widzę. Nawet jak będzie śmieszniejsze to pozostaną wrzutki prosto do kamery w stylu ukryta prawda. To dla mnie dyskwalifikuje każdy serial

Na szczęście wrzutek tak dużo już nie ma

Na szczęście wychodzi na to że większość ma denne poczucie humoru jak ja skoro ocena przy ponad 1000 głosów to na ten moment prawie 8/10. :D idź włącz sobie kolejną część american pie. To dopiero humor!

Wow, średnia prawie 8 to MUSI być śmieszne. Ludzie przecież nie mogą się mylić.

Wooow no tak. Skoro większość tak mówi to na pewno większość ma racje :DD

American Pie wzywa. To twój humor, więc nie zrozumiesz innego. Przykro mi.

Nie zrozumiem? Ależ przyganiał kocioł garnkowi. Target tego serialu to widzowie ukrytej prawdy. Im też trzeba tłumaczyć co się właśnie przed chwilą stało, bo inaczej by się pogubili ;)

A jak przedstawieni są wrogowie Polaków (szlachty) czyli chłopi? Występują mieszczanie gadający z niemieckim akcentem? A Żydzi prowadzą karczmy i grają, niczym mickiewiczowski Jankiel, na cymbałach? A spory między polską a litewską szlachtą przedstawione? Ponoć śmiesznie się kłócili i nieustannie. Krew się lała. Litewska szlachta kłóciła się też między sobą - część twierdziła, że jest z Giedyminowiczów a druga część, że z Rurykowiczów a potem dawali sobie po mordzie. No i klechy, co to chodziły po chatach i pilnowały by przypadkiem jakiś ciemny chłop nie nauczył się literek, bo trzymanie w ciemnocie chłopów, to była główna strategia ówczesnych plebanów.

Litwin z Erasmusa to w 1 odcinku jest najmądrzejszy

Z czego?
Sorki, jeszcze nie zacząłem oglądać.

Cóż, z wymiany chłopskiej Erasmusa. Wiesz, taki wykwintny, zawoalowany humor.

Obejrzałem dwa odcinki. Jest przaśno, gnuśnie, ale nie ma tragedii. Przyjęto bezpieczną konwencję, w której jest dużo miejsca na żarty niskich lotów i trochę miejsca na żarty z posmakiem absurdu, tak lubianego na Litwie i w Polsce. Tak czy owak jest lepiej niż się spodziewałem.

O, no proszę, mi łagodnie mówiąc, nie za bardzo podszedł.

Tu nie chodzi o to że to jest Litwin xD

O co cho...? Po pierwsze stwierdzam bezstronnie fakt. I nic poza tym. Znaczenie pochodzenia wychodzi w spotkaniu z husarzem w stodole i tu akurat twórcy zrobili nieźle.

Zgadzam się. Wg mnie serial pokazuje teraźniejszy obraz Polaków i Polski przez pryzmat upadającej Rzeczpospolitej. Hejterzy zawsze się znajdą, w jak się dowiedzia, że główną postać ma na imię Jan Paweł to od razu będą urażeni

Dobrze, ze nie Hesus... ;-)

1670 to po Potopie i Powstaniu Chmielnickiego, ale jeszcze przed Odsieczą Wiedeńską. Polska i Litwa faktycznie osłabły, ale to jeszcze nie był koniec. Sto lat później toczyła się już Konfederacja Barska, która w 1772 zakończyła się I Rozbiorem Rzeczypospolitej. Wtedy dopiero czuć było, że się wszystko sypie. Ale zwiastunem końca była III wojna północna. Ten serial chyba do tych czasów nie dociągnie.

Upadek Rzeczposoplitej zaczął się już w XVII w i miał kilka czynników co było nawet pokazane w serialu. Liberum veto, co nie umożliwiało tworzenia nowego prawa, królowie elekcyjni, którzy nieinteresowani się sprawami polskimi czy problem ze wzrost znaczenia magnaterii i polityczne zdemoralizowanie szlachty. Upadek był procesem długotrwałym a zwieńczeniem jego był XVIII w.

Tak, problemy zaczęły się po inwazji Szwedów, równolegle toczonej rabacji chłopsko-kozackiej na Ukrainie i wojnach z Moskalami i Turczynami, ale to na płaszczyźnie politycznej i ogólnopaństwowej. Drobny szlachcic mający wieś czy nawet dwie nie zmienił swojego stylu życia a chłopi z centralnej części Królestwa Polskiego praktycznie w ogóle nie odczuli skutków politycznych zawieruch, nie licząc inwazji szwedzkiej, bo ona dotknęła wszystkich. Zatem gdyby to był serial na serio, to patrząc w skali folwarku mógłby to być rok 1670, ale mógłby to też być rok 1620 czyli okres świetności Rzeczypospolitej, zanim jeszcze spadły na Litwę i Polskę największe plagi. Różnicy wielkiej w skali folwarku by się nie dostrzegło, choć oczywiście oba kraje mocno zbiedniały, ale widać to było w miastach, widać to było w majątkach magnackich i bogatszej szlachty, im niżej tym zmiany na gorsze mniej dostrzegalne...
Kryzys społeczny i polityczny dotknął Litwę, ale był on słabo rozumiany w Polsce i jest słabo opisany w historiografii. Dotyczył faktu, że szlachta litewska i państwo litewskie już w czasie Potopu znalazły się na rozdrożu, doszło do rozdarcia a później złamania litewskiego ducha. Historiografia litewska próbuje się z tym dziś mierzyć, ale nie ma zbyt wielu źródeł, które by tamto zjawisko dobrze opisywały.

Dekapitacja, czy wystarczy kastracja?

Jestem po dwóch odcinkach nudno, słabo i mało śmieszne.

Obejrzałem właśnie 3 odcinek i to jest czyste złoto xD. Pozdro Muflon dobry scenariusz

Nigdzie nie widziałam napisu, ze to format serialu Norsemen, bo uczciwosc nakazywałaby umiescic takie ostrzezenie i ukłon w stronę oryginału. Zresztą, zapozyczeņ z oryginałow jest tu więcej: Monty Python, 7 zacnych grzechow głownych, Skrzypek na dachu i setka innych. A little bit of this, a little bit of that, Anatevkaaa, Anatevka!, o przepraszam Adamczycha... czy polska tworczosc filmowa nie mogľaby zaskoczyc czyms oryginalnym choc raz??

Pierwszy odcinek wprowadza widza w błąd. Jest tam chyba wszystko co twórcy mieli do zaoferowania. Jest pomysł, jest dowcip. Od drugiego odcinka równia pochyła. Wymuszone, naciągane. Wyłączyłem w połowie trzeciego odcinek i na tym się moja przygoda z tym "dziełem" kończy....

wytrzymałem minutę,niecałą,wolę monthy python