Ale to chyba o to chodzi w tym wszystkim? Skoro chcemy akceptować LGBT i uważać to za normalne zjawisko, to tak samo ma to prawo występować w serialu.

Ależ jak nie masz ochoty to nie oglądaj, ja mam ochotę. MASA ludzi odpowiedzialnych za tworzenie tych produkcji jest innej orientacji czy innego koloru skóry, tworzą film taki jaki im się podoba, chcą mieć wątki różnego rodzaju, aby przyciągnąć również osoby innej orientacji itd. Myślisz że wplecenie znanych aktorów z innych krajów to też przypadek? To są znani aktorzy, a dodali ich tylko po to aby z danego kraju chętniej oglądano produkcję. Analogicznie. Jeżeli sądzisz, że większości przeszkadzają te wątki, to jesteś w błędzie, bo tylko w polszy następuje sranie i jest to w stanie nadal wywołać jakieś skrajne emocje u widza, konkretnie jakiegoś odłamu polskich homofobów. A więc jak się nie podoba - nie oglądaj, sam nagraj i to sobie też najpewniej sam oglądaj. Jeżeli na netflixie jest za dużo takich wątków, zrezygnuj z subskrypcji. Mamy wolny rynek, ale i tak wylewasz żale bo świat nie wygląda tak jak sobie tego życzysz. Żenujące.

Tak wygląda świat ? Żenujące .

netflix nie robi filmow bo to nie producent, on tylko kupuje filmy na wylacznosc.

i co to jest "platworma" ?

Scena seksu sceną seksu, ale nie ostentacyjne toksyczne akty zakrawające o gwałt... z zaskoczenia walą sceną, w której nie wiesz do końca co się dzieje między osobami biorącymi udział w akcie, ale jesteś atakowany seksualnością, a w zasadzie homoseksualnością, tyle, że w niezdrowym wydaniu. Jak te sceny miały się do fabuły czy świata przedstawionego? Nijak, jedyne co mogą te sceny zaoferować to nagłe zniesmaczenie, które wdziera się w zaciekawienie fabułą, pozostawiając nas z uczuciem zmieszania oraz pytaniem "na co ja patrze?" i "a komu to potrzebne?"

Zgadzam się w 100%! Bardzo to jest robione 'na siłę'. Jakby to była tak powszechne i naturalne jak powietrze. Jednak to nie jest NORMA , tylko ODSTĘPSTWO od normy. Jakiś margines. Domyślam się, że taki jest zamysł-wciskać homoseksualizm wszędzie tak, aby nawet heteronormatywni zaczęli się zastanawiać czy czasem nie czują pociągu do tej samej płci. I może się zaczną zastanawiać czy to z nimi jest wszystko w porządku. Ja generalnie nie lubię epatowania seksem i erotyzmem w kinie. Dla mnie to strefa bardzo intymna i osobista. Oglądanie czyichś genitalia odziera tę sferę z wszelkiego piękna. Stąd już o krok do pornografii.

*genitaliów"