PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=804769}

1983

6,3 36 893
oceny
6,3 10 1 36893
4,1 17
ocen krytyków
1983
powrót do forum serialu 1983

Podoba mi się

ocenił(a) serial na 8

Jestem na czwartym odcinku i uznałem, że całość jest całkiem spoko. Potem wszedłem poczytać co o tym myslą media i jakież było moje zdziwienie kiedy zobaczyłem, że niektórzy określają go jako porażkę. Nie jest to dzieło wybitne, ale nie na takie liczyłem. Jestem pozytywnie zaskoczony, może być tylko lepiej.

ocenił(a) serial na 3
resez

Jestem po całości. Niestety mało co tu się trzyma kupy. Ktoś popłynął bardzo mocno i niestety bije to po oczach.

Fabuła jest mega męcząca. Warstwa 1983 i 2003. Lata '80 bardzo słabo odtworzone i jak ktoś wspomniał - ni jak się nie mają do rzeczywistości. Gdzie Solidarność i Papież? W alternatywnym świecie ich nie było? Jaruzelskiego też? 2003... Ja miałem monitor kineskopowy i telefon monofoniczny. Rozumiem, że przez 20 lat zmobilizowali się i nie było biedy, ale wg serialu przebiliśmy technologicznie USA :o Grubo? Elektronicznych legitek i dowodów nie mamy do tej pory :/ Mimo tego skoku nadal maluchy i polonezy?

Wątek główny? Student prawa zadający pytania i zadowalający się tymi odpowiedziami? Wydaje mi się, że to słabe... Autsajder w MO? To też ciekawe... Aż taka rola Wietnamczyków? Partia z Żydami w latach '60 sobie poradziła, a nagle w '90 ściągała masowo Wietnamczyków do współpracy? Ciekawe...

Ruch oporu? Skąd tyle dolców ma? W dziesięć osób obalą ustrój? Jak? Przez powiedzenie ludziom prawdy... sami obalą. Wesoło.

Poziomy bezpieczeństwa i wszystko wiadomo? W sumie logiczne...

Pojawienie się wątku USA? Co on wniósł?

Aktorzy snują się jak cienie. Mam wrażanie, że nikogo tak na serio nie cieszy to co się dzieje. Nawet Więckiewiczowi się nie chce. Młodzież nawet dobrze idealistyczna, ale mimo wszystko też się snuje. I te boskie dialogi, które wyglądają jakby po każdej kwestii sufler musiał podpowiedzieć daną kwestię?

Boli bo ta historia miała potencjał... "Rojst" był ciężki, ale zrobiony fajnie. Gdyby lepiej dopracować finał byłby genialny film. Tu jest niestety słabo i nie idzie ku lepszemu. Drugi sezon nie wiem czym mógłby podnieść tą historię z kolan :(

ocenił(a) serial na 6
kwikster

Wątek USA jest tutaj bardzo ważny: uwaga spojler.
Z całej fabuły wynika, że ataki terrorystyczne były finansowane przez USA, wykonane przez "medyków", którzy tak naprawdę byli amerykańskimi agentami, w porozumieniu z postacią graną przez Chyrę. To wszystko po to, żeby zwalczyć opozycję i wprowadzić rządy kontrolowane przez USA (przykładów takich działań jest wiele) oraz odciąć się od sowietów (po to też zbudowano po kryjomu bombę atomową Świętobór i Torzecka). Przypuszczam, że cały rozwój gospodarczy był tak naprawdę tajnie finansowany przez USA, a wszystkie działania rządu były w porozumieniu z ich wywiadem. Natomiast w pierwszym odcinku gdy Chyra rozmawia z tajnym agentem tak naprawdę rozmawia o tym, że musza odciąć się od przeszłości, czyt. zatrzeć jakiekolwiek dowody, że te ataki były inicjowane przez wtedy nowo powstały rząd, dlatego też uważam, że działania lekkiej brygady, którą w zasadzie założył Maciej Fiolek, też były zainicjowane przez Chyrę (wszystko się ujawnia podczas rozmowy, gdy Maciej Fiolek leży ranny i przykuty do łóżka w kostnicy - okazuje się, że to Chyra powiedział mu, że jest adoptowany) w tym celu, żeby pozbyć się wszystkich współodpowiedzialnych za te ataki i tym samym zatrzeć ślady. Uważam, że fabuła jest dosyć zagmatwana i jeżeli sie nie ogląda tego serialu uważnie, to nie zauważy się pewnych powiązań, które mają sens. W każdym razie, z serialu wynika, że rodzina Skowron tak naprawdę nieświadomie bardzo przyczyniła się do ataków terrorystycznych, zlikwidowania opozycji i utworzenia nowego rządu w 1983, matka nieświadomie wpuściła agentów amerykańskich, którzy przygotowali zamach, tata zdradził opozycję, a sam syn posłużył do wciskania propagandowej historyjki do budowania jedności narodu.

ocenił(a) serial na 8
kazikfranek

o toto właśnie idealne streszczenie dla nieogarniętego widza ;) Ja przez chwilę myślałem że w związku z "medykami" Irlandzkimi za zamachami stała IRA, ale to byłoby zbyt grubymi nićmi szyte i totalnie bezsensu :). Ale tak zgadzam się z tobą w 100% że za wszystkim stoi Chyra z "przyjaciółmi" z wesela + przyjaciele z CIA. Do tego dodałbym jeszcze nie do końca jasną postać Więckiewicza który niby nie jest z zabójstw niby w 8 odcinku wraca do wydziału zabójstw, a tam powyklejane biuro całą tą sprawą, i gratulujący mu dobrej roboty kolega z pokoju... Jakby chłop pracował pod przykrywką... I troszkę martwi mnie zakończenie bo zostawia otwarte drzwi na 2 sezon (pucz w Polsce). I tu mam zgryz bo do końca 7 odcinka pozostawało kilka niewyjaśnionych spraw to w 8 praktycznie wszystko wyjaśniono - oprócz puczu (udał się czy nie, adiutant wykończył generała czy nie itd.)

ocenił(a) serial na 8
kazikfranek

Chcialem to opisac, ale Pan zrobil to lepiej:)

ocenił(a) serial na 6
marcin_niewiadomski

haha, raczej pani :)

ocenił(a) serial na 8
kazikfranek

Przepraszam. Nie zwrocilem uwagi na zdjecie. Podczas pisania odpowiedzi (na telefonie) widac tylko nick

ocenił(a) serial na 6
marcin_niewiadomski

nie ma sprawy, nick na pewno nie pomaga :)

kazikfranek

Zgadzam się, ale co się właściwie stało z Mają Skowron? Myślałam, że jej wątek skonczy się po prostu na śmierci na plaży, gdy tamci agenci zabijają ją by zatrzeć ślady. Tymczasem żyje i ma dobrą miejscówkę w USA. Spartaczyli robotę i przeżyła przypadkiem na co wskazują słowa, że ma wielką wolę przetrwania (to czemu potem jej nie dobili) czy ten strzał to był element jakieś maskarady (która byłaby bezsensowna, bo byli sami na plaży)? Nie potrafię tego poukładać.

ocenił(a) serial na 8
Gav_ryil

Ja mam wątpliwości co do tego wątku. Jeśliby przeżyła to inaczej przywitałaby syna i pewnie byłaby odgrywana przez tą samą aktorkę tylko po charakteryzacji. Przewijał się wątek "smoczycy" ale jakoś mi to umknęło. Podejrzewam, że Maja Skowron zmarła na plaży a CIA zwerbowało młodego Skowrona mamiąc go wpływaniem na losy kraju.
Zastanawia mnie czy Maja Skowron to nie jest nawiązanie do postaci "Szaleństwa Majki Skowron"? :)

ocenił(a) serial na 7
kwikster

Celne spostrzeżenia. Dałem "7" za ogólną atmosferę, detale PRL 2003 (traszki, mundury MO i SB, ich szklane siedziby, Mały Sajgon, nowoczesne centrum Warszawy itp.), moze to za wysoka ocena, bo z miejsca 3-4 gwiazdki trzeba odjąć za historię tego, co było przed 1983, a to przecież ważne, jak do tego doszło. Co my tu mamy:
- w dość częstych reminiscencjach z grudnia '82 czy pierwszych miesięcy 1983 pojawia się ZOMO, SB, jest wzmianka o stanie wojennym, nawet uliczne zamieszki, jest mowa o "opozycji demokratycznej", ale nigdy nie pada nazwa "Solidarność", która w tym czasie była w zasadzie jedyną istotną siłą opozycyjną wobec komunistów. "Opozycja demokratyczna" to określenie opozycji typu KOR czy TKN w latach 1976-80. W serialu widzimy zebranie takiej grupy na początku 1983 debatującej nad tym czy lepszy opór bierny czy czynny. To nie jest Solidarność, a opozycji typu KOR czy TKN już w tym czasie nie było!
- pokazują przełom lat 1982/83 - mroczny czas stanu wojennego, represji politycznych i ani słowa o polskim papieżu, który tak mocno zaważył na historii tego czasu; jakby w tym czasie w ogóle nie istniał. Czy możemy wyobrazić sobie zblatowanie, bliski sojusz PZPR z Kościołem, gdyby papieżem był Jan Paweł II? W życiu!
- polska podziemna próba jądrowa w Tatrach w styczniu 1983, a dowódcą LWP jest już wtedy gen.Świętobór, a nie Jaruzelski!
- prof.Żurawski w rozmowie z Kajetanem mówi, że na początku 1983 wszyscy obawiali się radzieckiej interwencji. Taka interwencja w znanej nam rzeczywistości była realna, ale w latach 1980-81, a nie w 1983

Wnioski: w tej alternatywnej rzeczywistości nie doszło do wyboru Karola Wojtyły na Jana Pawła II w 1978, nie doszło do powstania Solidarności w 1980, natomiast prawie na pewno doszło do wypadków czerwcowych w 1976, powstania KOR i całej tej "opozycji demokratycznej" która rośnie w siłę, zdobywa mocne poparcie społeczne, aż w końcu komuniści wprowadzają stan wojenny. Rozwidlenie dróg historii następuje gdzieś sporo wcześniej, może nawet w 1978, a na pewno nie w 1983.

ocenił(a) serial na 7
kwikster

Najlepsza w tym wszystkim jest gęsta sieć linii metra w Warszawie - w ciągu 20 lat techno-PRL dorobili się chyba z 8 czy 10, a my po 29 latach demokracji i gospodarki rynkowej mamy ledwo 2?

kwikster

Zgadzam się z Tobą w 100%. Historia alternatywna powinna jednak trzymać się realiów - inwigilacja elektroniczna na takim poziomie w roku 2003? Polska musiała by być potęgą komputerową świata. Z treści filmu wynika, że Traszka sprzedaje się na cały świat. Niemniej brak telefonów komórkowych jest dziwny. Może partia zabroniła... maluchy i poldki oraz żuki i nyski w 2003 to trupy by były. Ba nawet wołga jezdzi jeszcze!
Ruch oporu to jakiś kabaret ale patrząc na dzisiejszą młodzież to możemy doczekać czegoś podobnego. To przypomina jakąś grę komputerową. Jedyna konspiracja to chyba mózgi ukryli gdzieś głęboko. Widz zagraniczny może to łyknie..

ocenił(a) serial na 7
resez

Serial zrobił złe pierwsze wrażenie, na tych którzy najdłużej czekali na premierę i od razu rzucili się oglądać, ale wystarczy spojrzeć na oceny, żeby zobaczyć, że jednak nie jest taki zły. Od razu po premierze serial miał ocenę 4.8, teraz, kilka dni po jest już 6.8 :)

resez

Też jestem na 4 odcinku i uważam serial za naprawdę solidny. Nie wiem o co chodzi tym naszym rodakom. Mam wrażenie że niektórzy z nas mają zbyt duże wymagania i nie potrafią się po prostu cieszyć czymś, czerpiąc z tego radość. W produkcjach zagranicznych nawet niekoniecznie amerykańskich też są dziury różnego rodzaju i wpadki ale czy to coś zmienia? Nie każdy serial to musi być Breaking Bad. Nie każdy film to musi być "Ojciec Chrzestny". Czasem ma być to po prostu solidna rozrywka a mam wrażenie że po prostu wielu z nas boli dupa, piecze bardzo mocno dlatego jesteśmy takim krajem gdzie nic nikomu nie pasuje, my szczekamy a karawana (czyli reszta świata) jedzie dalej bez wdawania się w historię czy szczegóły. Nie ma Jaruzelskiego, nie ma innych gęb? Bardzo dobrze ten serial to fikcja, nie trzeba nawiązywać do znanych osób. Wytłumaczone to jest na swój sposób bardzo prosto. Rzeczywistość w której jesteśmy w serialu to czysta fikcja. Równie dobrze mogłyby być tu latające spodki

ocenił(a) serial na 6
szlyski86

Zgadzam się z tą opinią. Ten serial to fikcja i pewna nadinterpretacja. Ten półmrok w pomieszczeniach też wydaje mi się zamierzonym celem. Serial dobry, jeszcze nie skończyłem ale mi się podoba.

kris8000

Oglądnęłam całość rewelacji nie ma ...tak samo jak slepnac od świateł
Od bidy można popatrzeć

szlyski86

Dobrze powiedziane, nie każdy serial to Breaking Bad, więc nie rozumiem tych ósemek i siódemek w tym wątku. Serial solidny, ujdzie do oglądania, daję 4.

ocenił(a) serial na 7
resez

Serial dobry. Niezła hybryda faktów z przeszłości i teraźniejszości Polski, alternatywnego jej kierunku. Do tego klimaty komunistycznego Wietnamu (jak wiemy Amerykanie nie wygrali), polityki Chin, które zaoferowały swojemu narodowi też postęp i dostęp do postępu w zamian za podporządkowanie się reżimowi totalitarnemu i to widoczne jest szczególnie w wielkich aglomeracjach Chin. Ciekawe nawiązanie do Orwella. Jeden z lepszych serialów polskich ostatnich lat. Oczywiście ma słabe punkty. Nie wszyscy młodzi aktorzy się sprawdzili. Czasami czuje się opór w swobodzie wypowiedzi w dialogach. A jeszcze na plus - co ważne - nie czuję na siłę "otwartej furtki" do kolejnego sezonu. Ostatnia scena wręcz zaintrygowała mnie i zachęciła do oczekiwania na ciąg dalszy.

resez

Nawet wciaga chociaz tempo fabuly dla mnie ciut za wolne, to jednak co najbardziej mnie zniecheca to samo aktorstwo. Dawno nic nie bylo tak zle zagrane. Wieckiewicz , musial, olszowka i inni tak drewniani ze az dziwne

boro667

A general grucha to juz w ogole...

resez

słyszę wspólne zdanie wszystkich których szanuję- podoba się osobom którym podoba się wszystko xd

ocenił(a) serial na 7
resez

Mam podobne zdanie. Wiadome, że nie jest to poziom Dark, ale spokojnie daje radę. Pomysł na fabułę świetny, pokazanie komunistycznej Polski w 2003 też dobrze wyszło. Do życzenia pozostawia sama fabuła. Mimo to uważam, że serial jest wart obejrzenia.

resez

serial podobał mi się; zachęcam tych którzy nie widzieli, żeby najpierw zobaczyć a potem dopiero czytać recenzje ;)
serial to całkowita fikcja i nie należy go oceniać w kontekście rzeczywistych wydarzeń z lat 80

ocenił(a) serial na 8
resez

Zgadzam się. Niby mam wiele zastrzeżeń co do filmu ale jednak jeśli człowiek nie czepia się wszystkiego tylko daje się ponieść klimatowi to jest całkiem OK. Np. zdjęcia, ujęcia, budynków są moim zdaniem znakomicie dobrane. Specyficzne bloki, samochody. Taki PRL dwadzieścia lat później niż się faktycznie skończył :)

resez

Przeczytałam kilka recenzji, przerażające. Obawiam się, że jest to wynik mądrali, którym łatwiej stadnie dopiec twórcom niż pomyśleć albo próbować zrozumieć. Owszem zarzuty merytoryczne - ok, ale wyjście z założenia że atmosfera wynika z niedoróby a nie jest założoną konwencją, albo czepianie się że istnienie klubu punkowego to nieścisłość i bzdura w takim państwie (może autor nie miał pojęcia np. o Jarocinie i wentylu bezpieczeństwa). Teraz kumam komentarz pani Agnieszki i zgadzam się z nią. Serial jak dla mnie jest ok, trzeba trochę pomyśleć i musiałam się cofać żeby powiązać motywy, atmosfera super, zimny i mroczny, nie wiem co tak czepiają się Musiała. Moim zdaniem bardzo ciekawa pozycja. Taka, którą warto obejrzeć nie jeden raz.

resez

Bardzo dobry. Słyszałem wiele "umiarkowanych opinii" ale nie zgadzam się. Fajnie wymyślony świat. Twisty akcji, nieoczywiste dobro/zło. Bez happy endów. Otwarte zakończenie daje szansę na kolejny sezon luźno powiązany z wątkami sezonu pierwszego.
Uważam, że to bardzo ciekawa, niesztampowa i godna uwagi pozycja polskiego kina.

Nie rozumiem skąd tyle negatywnych opinii. Znalazłbym niedociągnięcia, ale całkiem fajnie wymyślono alternatywną historię.

ocenił(a) serial na 8
resez

Mam bardzo podobne odczucia. Jestem mile zaskoczony poziomem realizacji serialu. Musze jednak dodać, ze raziła mnie nierówna reżyseria odcinków - niektóre były tak męczące z powycinanymi scenami (bodajże 3 lub 4 odcinek) scena nie kończyła wątku tylko dopiero w 3 lub 4 wejściu. Na tak sfinansowaną produkcję czepię się jeszcze muzyki, która była momentami monotonna z jednym w zasadzie motywem.
No i jeszcze motoryzacja - przez dwadzieścia lat nawet fiat 125p i polonez nie ewoluowały, gdy w elektronice są już ekrany dotykowe? Ale bardzo cieszyły oko te auta z epoki 1983 w pięknym stanie i nawet replika Syreny Sport. Pomimo pewnych niedociągnięć (np. w Ustce torpedownia z Gdyni - chyba że w Ustce też jest ...) poczułem ten mroczny klimat. Bardzo rozbudowane postacie, ciekawy scenariusz, gra aktorska bardzo dobrze, a przede wszystkim scenografia oddaje ten ustrój. Na pewno będę polecał i czekam na drugi sezon.

ocenił(a) serial na 8
resez

Mnie się też podobał ten serial, mam nadzieje że będzie drugi sezon gdzie więcej rzeczy wyjaśnią bo tak szczerze to ten Clifhanger mnie trochę wkurzył o ile można tak go nazwać. Najbardziej mnie ciekawi co dalej będzie z Generałem Świętobórem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones