PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=229770}

Afrosamuraj

Afro Samurai
7,6 4 506
ocen
7,6 10 1 4506
Afrosamuraj
powrót do forum serialu Afrosamuraj

Jako typowy pożeracz wszystkiego co związane z samurajami i okresem ich świetności, również i ten tytuł nie mógł pozostać mi obojętny. Niestety gdy ogląda się tak wiele obrazów jednego gatunku poprzeczka tolerancji wyniesiona zostaje niezwykle wysoko. Z wieloma filmami anime (nie tylko z tym) mam przeważnie kłopot. Japończycy lubią mieszać w gatunkach, co nie zawsze wychodzi tytułowi na dobre. W tym przypadku jednak nie to łączenie jest największym problemem tylko zachowanie bohaterów i dialogi, które pozostawiają wiele do życzenia. Nie chcąc być gołosłownym oto najjaskrawszy przykład:
Jeden z pozostałych przy życiu przeciwników głównego bohatera, po przegranej bitwie zadaje mu pytanie: "Dlaczego musiałeś zabić wszystkich moich ludzi? Dlaczego musisz zabić i mnie?" Okropnie zgrzyta to w uszach szczególnie wówczas gdy ma się na uwadze fakt, iż przed momentem, to właśnie on bez najmniejszych skrupułów napadł na naszego bohatera i z grupą swoich bandziorów pragnął skrócić go o głowę. To tylko jeden najjaskrawszy przykład ale niestety takich "kwiatków" jest o wiele więcej. Zawsze mnie to zastanawiało w anime: Z jednej strony duża dawka brutalności, tak słownej (przekleństwa) jak i fizycznej (poucinane kończyny, zewsząd tryskająca krew) plus na dokładkę erotyka (często brutalna). Z drugiej strony jednak naiwność i głupota na którą nabrać się może co najwyżej dziesięciolatek. Do kogo to wszystko jest skierowane? Ogólnie pomysł całkiem dobry (legenda o dwóch opaskach) - taka rasowa opowieść o zemście. Realizacyjnie również się broni, jednakże rozwiązania akcji i dialogi wołają o pomstę do nieba. Nie widać choćby kropli oryginalności ze strony twórców filmu. W moim mniemaniu interesujące to się może wydać jedynie tym co w kwestii zemsty niewiele jeszcze widzieli. Duże rozczarowanie, a potencjał by.

ocenił(a) serial na 9
bonusx

A czy przypadkiem tamci goście nie chcieli ich zabić w odwecie za ...:::[SPOILER]:::... zabójstwo dokonane przez młodego Afro na pierwszym przesłuchiwanym w sprawie opaski?
Przynajmniej ja to tak zrozumiałem.

ocenił(a) serial na 5
Khaosth

Możliwe, ale to i tak nic nie zmienia. Mi się wydaje, że jak próbujesz nastawać na życie czyjeś, powinieneś być gotowym stracić własne. Tym bardziej jak wiem na kogo się porywam. A oni chyba zdawali sobie sprawę, że zadzierają z legendarnym posiadaczem opaski nr 2 – czyli szermierzem następnym zaraz po "Bogu". Tak naprawdę zgrzyta kontekst sytuacji. Bohaterowie żyli w takich czasach jakich żyli (przynajmniej umownie), parali się takim a nie innym zajęciem (rzezimieszki, przestępcy, roninowie), dlatego też raczej wiedzieli czym grozi "mieczem wojowanie".

ocenił(a) serial na 9
bonusx

Może rzeczywiście masz rację, jednak ten tekst dobrze wpisuje się w historię samuraja, która ciągle stawia jemu jak i widzowi pytania o sens tej całej zemsty Afro. Skoro nie mogli się zemścic, to przynajmniej spróbowali mu zasiac ziarnko wątpliwości, które było sukcesywnie podlewane aż do końca.

O ile się też nie mylę, co jednak często mi się zdarza, oni mieli prawo nie widzie w nim wielkiego numeru 2, tylko dzieciaka, który uważa się za mocniejszego niż w rzeczywistości jest. Mogli by zaskoczeni tym, że jednak za jego tupetem, stały też umiejętności.

ocenił(a) serial na 5
Khaosth

Czytając to co piszesz doszedłem do wniosku, że musimy rozmawiać chyba o zupełnie innej scenie. Sprawdziłem u źródła i rzeczywiście. Scena którą krytykuję miała miejsce w pierwszym epizodzie, zaraz po śmierci ojca młodego afro. Jednakże – i to jest pewne - dotyczy w pełni dorosłego bohatera. Jest to napad dwudziestu wynajętych bandytów celem odebrania opaski "drugiego"... Połapałem się, że coś nie gra gdy wspomniałeś młodego Afrosamuraja, którego w opisywanej przeze mnie scenie z tego co pamiętałem nie było.
Małe nieporozumienie – bywa:)

ocenił(a) serial na 9
bonusx

Aha... ^^' Dobrze, że przynajmniej Ty się połapałeś. :)

Pamiętam, że pierwszy odcinek oglądałem z nastawieniem bardzo sceptycznym i wiele mi w nim zgrzytało. W drugim chyba zresztą też. Zwracam honor. :)

użytkownik usunięty
bonusx

Zarzuć sobie Samurai Champloo, a ne pseudo-anime AfroAmerykańskiego
Samuraja, Ninja Scroll (1993), Rorouni Kenshin lub Amitsuki.

użytkownik usunięty

kurcze ale zamotałem POLECAM CI:

Samurai Champloo, Ninja Scroll (1993), Rorouni Kenshin lub Amitsuki.

ocenił(a) serial na 6

Podejrzewam, że to tylko literówka, ale tak dla pewności: chyba chodziło Ci o Amatsuki ;) Swoją drogą- też
polecam.

sznuroweczka

jeśli chodzi o naprawdę dobre (dobre to za mało powiedziane) rasowe anime o samurajach polecam Shigurui - oczywiście poza wspomnianym wcześniej Samurai Champloo; dzisiaj próbowałam obejrzeć wreszcie Afro S. ale poległam na pierwszym odcinku; dla mnie to kompletne nieporozumienie, chociaż innym się może podobać; z tegorocznych nowości Sarai-ya Goyou robi spore wrażenie, ale jeśli ktoś liczy na emocjonujące sceny walk to się rozczaruje

ocenił(a) serial na 8
GrellRautha

GrellRautha ciezko ci przelknac Afro poniewaz zbyt mocno wykracza poza kanon kina samurajskiego. Afro to swoisty miszmasz popkultury i stereotypow kina samurajskiego - nie kazdy jest w stanie to lyknac i luz, nie musi.
Historia jest prosta( ale nie prostacka), oklepana ale podana w bardzo efektowny sposob, no i na deserek sciezka dzwiekowa stworzona przez RZA - mniam!
Samurai Champloo tez bardzo fajne ale jak na mnie zbyt luzacki klimat; Afro to "real gangsta shit" (hehe) a Champloo to taka przyjemna komedyjka z rzeznickimi elementami i duza doza tradycyjnej, japonskiej kultury.

Natomiast Shigurui to juz zupelnie inny kaliber - swietne, mroczne i krwawe anime ale dla wybranych. Niewielu przecietnych pochlaniaczy ruchomych obrazkow bedzie mialo sile przebrnac przez calosc... a szkoda.

Podsumowujac: Przymknij oczeta na nieracjonalnosc i schematycznosc Afro i sprobuj jeszcze raz, moze sie przekonasz:) ( Afro Samuraj: Ressurrection omijaj szerokim lukiem... porazka)

bonusx

To było chyba najlepiej narysowane anime jakie w życiu widziałem. A widziałem sporo

ocenił(a) serial na 9
bonusx

Nie wiem jak wy ale ta cała historia odnosi się do naszego realnego świata, wojen itd.
A co do tego Twojego zgrzytu w dialogu można wytlumaczyć to przykładem z naszej rzeczywistości.
Zmienie tylko zabijanie w dokuczanie np. w szkole, czy osoba która dokucza zastanawia się co czuję osoba której robi krzywdę? Wątpie, póki ktoś tej osobie nie zacznie spuszczać manta codziennie. Taka moja myśl na ten temat może trochę naciągana ale coś w tym jest.
Po drugie skąd możemy wiedzieć co my jako samuraj byśmy mowili w obliczu śmierci, w końcu nie każdy jest tak opanowany jak Afro
pozdro

ocenił(a) serial na 8
bonusx

"Zawsze mnie to zastanawiało w anime: Z jednej strony duża dawka brutalności, tak słownej (przekleństwa) jak i fizycznej (poucinane kończyny, zewsząd tryskająca krew) plus na dokładkę erotyka (często brutalna). Z drugiej strony jednak naiwność i głupota na którą nabrać się może co najwyżej dziesięciolatek. Do kogo to wszystko jest skierowane?"

Do ludzi lubiących takie kontrastowe połączenia..?

bonusx

Cóż jak akurat lubię takie zestawienie, dialogi mi zbytnio też nie przeszkadzały :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones