Porażka. Kompletne nieporozumienie. Tego nawet nie da się skomentować. Założeniem scenarzysty było, że widz jest kompletnym idiotą? No bo jak inaczej wytłumaczyć tę lawinę naiwności wylewającą się z ekranu? Naiwności graniczącej z głupotą. Nie popełniajcie mojego błędu, nie brnijcie w to.