PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=853619}

Alice in Borderland

Imawa no Kuni no Alice
7,2 15 779
ocen
7,2 10 1 15779
Alice in Borderland
powrót do forum serialu Alice in Borderland

Dla młodzieży

użytkownik usunięty

Skuszonym dobrą oceną ogólną od razu śpieszę z informacją, że jest to serial dla młodzieży. Starsi i bardziej wybredni (chyba) raczej wiele tu nie znajdą. Fabuła, a raczej motyw przewodni ciągnie tą produkcję. Jest też dobrze dofinansowana, co widać, ale poza tym jest marnie.
Zaznaczam, że nie czytałem mangi i, osobiście uważam, że lepsze z tego byłoby anime niż klasyczna forma.

Scenariusz jest kiepski, bohaterzy zachowują się często irracjonalnie, serial jest pełen patosu i wymuszonych, nierealistycznych, kompletnie bezsensownych zachowań. Gra aktorska jest miejscami fatalna i tak źle zagranych postaci nie widziałem od bardzo dawna. Mimo, to daje się to obejrzeć, ale nie spodziewajcie się ani żadnego katharsis po tym ani też nadzwyczajnych doznań estetycznych. Osobiście kompletnie irytuje to, że grają same małolaty - ja rozumiem, że to jest dla młodzieży i o młodzieży, ja rozumiem, że nawet w anime często 80-90% postaci, to dzieci/młodzież, ale jednak mnie to irytuje.
Dla mnie to jest takie 5/10 - można obejrzeć, ale nic z tego nie ma.

ocenił(a) serial na 9

aktorzy są po 20, roku życia, młodo wyglądają tylko. wkońcu to japończycy. Jeśli nigdy nie oglądałeś jp produkcji to nie dziwie się że ci się nie spodobał serial.

użytkownik usunięty
Karin_5

Nie zgadzam się z tobą, że nic dziwnego, że mi się nie podobało, bo wcześniej nie oglądałem japońskich produkcji klasycznych.

Oglądałem sporo japońskich produkcji, ale były to głównie anime, poza tym kilka topowych japońskich produkcji filmowych z czasu, gdy wyszły poza KKW. Myślę, że nie bez powodu Japończycy używają anime, jako głównej formy ekspresji, przynajmniej w produkcjach eksportowych.

Poza tym oglądałem po raz pierwszy jakieś 15-16 lat temu, może więcej pierwszy raz w życiu koreańską produkcję - Oldboy i, mimo ciężkości produkcji, dosyć różnej od naszej kultury, to bardzo mi się to podobało. Nie ma co wspominać nawet o dzisiejszych produkcjach, takich jak Kingdom, czy Pociąg do Busan, bo to po prostu świetne produkcje. Ergo - nie są to różnice kulturowe. Po prostu w przypadku Alice in Borderlands kuleje sporo tematów. Najgorsza ze wszystkiego jest płytkość, płaskość i fatalna gra aktorów przy prezentacji niektórych aktorów, jak np. Niragi. Te postacie są tak przerysowane, jakby żywcem były wyjęte z komiksu. W mojej, powtarzam - mojej, opinii to się nie broni, bo: w komiksie masz kilka obrazków, które przedstawiają daną postać i autor ma niewielką ilość czasu/przestrzeni na prezentację postaci, a w filmie jest na to czasu sporo. O ile w komiksie przedstawienie postaci skrzywdzonej i skrzywionej można zrealizować na podstawie kilku obrazków, które nie męczą, a informują (i ten przesadyzm jest akceptowalny), o tyle w filmie po chwili jest to męczące i sztuczne.
Kolejny temat, który mnie mierzi, to wszechobecny patos. To jest charakterystyczne dla produkcji dla młodzieży. Patos i największa wartość życiowa, czyli przyjaźń. W produkcjach dla dorosłych przeważnie są inne wartości przekazywane, w produkcjach dla młodzieży głównie dwie - przyjaźń i miłość. Ja jestem za stary na to i mnie to kłuje - jest za płasko, płytko, no ale ja nie jestem najwidoczniej targetem tej produkcji, co znowu sprowadza nas na tory kolejnego kontrargumentu z twojej wypowiedzi - tak - nawet po 20, to są dla mnie małolaty.

Powtarzam, ta produkcja nie jest absolutnie zła. Jest to czysta rozrywka bez głębszego przesłania, targetowana do młodzieży. Kwestie gry aktorskiej, można przeboleć, bo sama realizacja innych aspektów jest więcej niż akceptowalna.

Ech, mieć za złe ekranizacji mangi/powieści graficznej, że postaci są jak wyjęte z komiksu? Przecież wszystko tu aż krzyczy o swoim pochodzeniu: wybór sposobu filmowania, kompozycja kadru, montaż, dialogi, wreszcie - prezentacja postaci. Może Ci to nie odpowiadać - tak jak wielu nie odpowiadała estetyka "300" czy "Sin City" - ale trudno robić z tego zarzut.

Z obsady znam bardzo dobrze poprzednie role głównego bohatera. Kento Yamazaki potrafi zagrać osobę całkowicie pozbawioną emocji (polecam "Good Doctor" - japońską wersję opowieści o lekarzu z autyzmem), więc jeśli gra z nadmierną ekspresją, to znaczy, że takie było zamierzenie reżyserskie - dotyczące także innych postaci. Sposób zachowania bohaterów zaczyna być zrozumiały, jeśli się pamięta, że zostali postawieni w sytuacji całkowicie niewyjaśnialnej, a ich życie jest co chwilę zagrożone. Ilu stoików uchowałoby się na arenie?

Japończycy nie robią nic bez głębszego przesłania. Zwłaszcza trzy odcinki poświęcone grze w kiery to bardzo dobre studium ludzkiego charakteru (a dwa ostatnie przekazują sporo prawdy o psychologii tłumu). Przesłaniem jest też wybór takiego a nie innego głównego bohatera...

ocenił(a) serial na 7

Wiem, że stary komentarz, ale jednak zapytam:
,,W produkcjach dla dorosłych przeważnie są inne wartości przekazywane, w produkcjach dla młodzieży głównie dwie - przyjaźń i miłość."
Jakie to są wartości? Chętnie się dowiem.

Freeman_10

No Japońskie, a jakie???

ocenił(a) serial na 7
LIS_IMPERATOR

Czyli? Nie bądź ignorantem i skoro już odpowiadasz to może zrób to jak należy.

ocenił(a) serial na 4
Karin_5

Ale chyba są jakieś japońskie produkcje, gdzie bohaterowie zachowują się względnie normalnie i racjonalnie? Sam poznałem kilku Japończyków, to byli normalni ludzie, nie robi się w Japonii filmów o takich?

ocenił(a) serial na 9
per333

To chyba nie kom do mnie. Nic nie napisałam że jp są nienormalni . Bardziej mi chodziło, że jp kino jest specyficzne i nie każdy to polubi.

ocenił(a) serial na 6

bohaterowie są po 20., nawet 30. roku życia, a ten wymuszony patos jest podobno cechą charakterystyczną mangi. co do samego scenariusza zgodzę się, że pozostawia wiele do życzenia - zasady rejestracji graczy nie są konsekwentne, główny bohater jako jedyny potrafi myśleć, a najgorsza ze wszystkiego była absurdalna gra "dotrzyj do celu", w której wszyscy od razu rzucają się do biegu nie wiedząc gdzie jest cel, za to wiedząc, że gra nie należy do kategorii ruchowych...

kluczowe w twojej wypowiedzi jest RACZEJ, raczej dla młodzieży, raczej słabe. Weic równie dobrze mogłoby nie być tego komentarza, kompletnie nic nie wnosi.
Serial jest dla każdego (za wyjątkiem dzieci), i niech każdy sobie wyrobi opinie sam.

ocenił(a) serial na 4

warto wspomnieć że serial ma najgorsze z możliwych zakończeń jakie można umieć w takiej historii. Nic tak nie daje uczucia zmarnowanego jak dowiedzieć się że cała historia jaką właśnie obejrzałem to był tylko sen i tak naprawdę nic się nie stało

AiS_366

Dzięki za ekstra spojler

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones