Jest pewien niedosyt po końcówce a mianowicie chodzi o relację Kovacs'a z Ortegą, może dziwnie zabrzmi ale wyglądało jakby oboje chcieli ze sobą zostać, chociaż Kovacs tak na prawdę kocha inną albo kocha obydwie ? a Ortega zakochała się w charakterze Kovacs'a a nie w jego ciele albo po prostu ta końcowa scena była źle odegrana albo ja ją inaczej odbieram, ciężko tutaj szukać happy endu chociaż teoretycznie takowy jest bo przecież odzyska Rykera ale czy będzie pomiędzy nimi uczucie takie jak przed tym kiedy poznała Kovacsa, dziwne to wszystko.