Obejrzałem 1 odcinek drugiego sezonu i nie mam ochoty ogladac wiecej... tak sie zawiodłem ze to aż przykre, 1 sezon dla mnie rewelacja, długo szczękę podnosiłem... teraz? Aktor to porażka, nie ma nic z Kovaca do tego sam w sobie jest miałki... bez płciowy, do takich ról potrzebny.jest ktoś kogo sie chce oglądać a ten aktor nawet w Avengersach mnie irytował... nie czytałem książek i na nic sie nie przygotowywałam jednak zawiedziony jestem i włączę kolejny odcinek z przymusu żeby to po prostu odbębnić a nie jak w sezonie 1 przed włączeniem towarzyszyła radość fascynacja i cheć poznania dalszych losów bohatera