Nie zachwyciło mnie to anime. Szczerze mówiąc, to z trudem przez nie przebrnęłam. Mimo iż ma tylko 13 epizodów dłużyło się w nieskończoność. Ciągła paplanina i zbyt wolno rozwijająca się akcja, że nie wspomnę już o tym, że jak w końcu coś zaczęło się dziać i zrobiło się interesująco... anime się urwało. A przez skandal...

ładna kreska, ciekawe postacie i to co lubię najbardziej - ayakashi, bóstwa z japońskich wierzeń, tajemnica. Szkoda że nie ma drugiej serii bo zapowiadało się na naprawdę duże zamieszanie w świecie Amatsuki. Kto wie może jeszcze będzie 2 sezon.