Mam pytanie co do odcinka. Wiem, że to retrospekcja z wcześniejszych wydarzeń przed apokalipsą, ale nie rozumiem tego, że w poprzednich odcinkach, które miały miejsce po apokalipsie Mallory nie ma pojęcia, że jest czarownicą i to samo z Coco. Coś musiało się wydarzyć i musiały stracić pamieć mam nadzieję, że zostanie to wyjaśnione. W sumie to samo z Evie(Joan Collins). Zauważyliście czy po prostu jestem głupi, albo cos przeoczyłem?
Coco, Mallory i ta trzecia były pod wpływem zaklęcia - jest to wyjaśnione w ostatnich scenach z bunkra. Postać z bunkra grana przez Joan Collins to inna postać niż ta czarownica czytająca w myślach.
Inna sprawa: czy ja coś pomieszałem? Czas akcji retrospekcji to 3 lata przed bombą, a w tym odcinku jest scena sprzed 2 lat przed bombą w której Cordellia wskrzesza Myrtle. Z tym że Myrtle była obecna od samego początku, od pierwszej wizyty u czarowników, przed poznaniem Michaela.
Gdzie była mowa o trzech latach przed apokalipsą? Mi się wydaje, że pierwszy punkt w czasie to te dwa lata podane w tym odcinku.
Dobra teoria. Rzeczywiście, na początku odc. 4 czarodzieje poznali Michaela, a dopiero za jakiś czas zapraszają Kordelię. Może minął rok.
Michaela odkryli 3 lata przed bombą (jak wyżej, odc. 4, pierwsza scena w siedzibie czarowników). Cordelia wskrzesiła Myrtle 2 lata przed apokalipsą (odc. 7). Przed bombą i przed apokalipsą to to samo. Tak więc najpierw czarownice (w tym również Myrtle) spotkały się z czarownikami ws. Michaela, a potem została Myrtle wskrzeszona przez Cordelię. Można to wytłumaczyć jedynie tak: Myrtle umarła między 2 a 3 lata przed apokalipsą ale te sceny (jeszcze) nie zostały pokazane. A ponieważ Cordelia jej potrzebuje to wskrzesiła ją (co zobaczyliśmy w 7 odc.). Biorąc pod uwagę że scenarzyści AHS to idioci/ albo mają widzów za idiotów.. to może tak być.