Retrospekcja, w której Elsa uczy się chodzić dzięki protezom. Pokazane jest jak rusza stopą, jak nią przez chwilę ciągnie po podłodze a po chwili ustawia prawidłowo. Przecież ona miała protezy i jest to fizycznie nie możliwe. Protezy były w kostkach nieruchome.
Po drugie co się stało ze Stanleyem, któremu dziwolągi odcięli nogi i ręce i zrobili drugiego Meepa? Ostatnia scena to było jak siedzial w jakiejś klatce. Ale czy Dandy i jego zamordował? Nie pokazano
Nie sądzisz że trochę za bardzo się czepiasz? Jakby się przyjrzeć to w każdym filmie/serialu są takie błędy jak z tą nogą.
Co do Stanleya to możemy zakładać że dożył swoich dni jako freak.
Gdybyśmy mieli się naprawdę czepiać to w scenie w biurze w której upada po spoliczkowaniu sekretarki aż za bardzo widać że nie ma protez. mogli to jakoś zamaskować albo coś. A co do Stanleya to już wspominałem, że to bez sensu, że nie wspomnieli o nim. Chociaż potem szef telewizji mówi Elsie, że wszystkie dziwolągi nie żyją, więc można to podłożyć pod Stanleya także.
A tego to nie zauważyłam. Pewnie można by i więcej takich niedociągnięć wyłapać.
A szef stacji chyba nie wiedział, że trzem dziwolągom udało się uciec ;)
Wszystkie? A Trzy Cyce, Drewniane Szczypce i Dwie Głowy? Pan Jakże Ważny Hollywood nie miał dokładnych informacji, albo chciał dokopać Elsie bardziej, niż to odpowiadało prawdzie. Choć z drugiej strony jeśli policja była świadoma, że Jimmy przeżył, to dlaczego go nie szukali? Przecież znaleziono też ciało Lalusia-Dandusia (obrzydliwy typ, nie rozumiem jak można go uważać za przystojniaka :]), więc Krabochłopiec powinien być głównym podejrzanym - nawet odciski zostawił na akwarium... Miękkie i sprężyste kłody drewna to przy tych dziurach fabularnych małe pikusie. Tak mi się zdaje.
z nogami Elsy bylo kilka faili, czesto byly ujecia na jej nogi gdzie widac bylo ruszajace sie sciegna ;)
a mnie intryguje jedna rzecz w finałowym odcinku. Gdy Elsa Mars wykonuje swój ostatni przed śmiercią utwór, to napierw jest ujęcie na Trzy Cyce która na wystawie w TV widzi Else śpieającą Heroes Davida Bowie, po czym odchodzi mówiąc "gdzieś już to widziałam". Po jakiejś chwili jest kadr na Drewnianorękiego i Dwugłową przy którym jedna z blizniaczek się całuje, a druga oglądając TV z Elsą stwierdza "gdzies już to widziałam" po czym wyłącza telewizor.
Może robie nie potrzebną rozminę... Ale dla czego?
Dla czego mówią "gdzies już to widziałam" i olewają Else? Else która była ich "przyjaciółką", czyli na logikę powinni "jarać sie", że ich stara znajoma jest w TV i robi karierę.
Ja tu widzę łącznik... I zapewne nie słusznie ale doszukuje się podpowiedzi kolejnego sezonu. Może kolejny sezon będzie o drastycznym, i niebezpiecznym życiu w Hollywood. "Po trupach do celu".... Pasowało by na kolejny sezon.
Ale wracając do tematu. Co znimi nie tak, że Trzy Cyce i Bliźniaczki mają Else w ostatim jej show gdzieś....?
Elsa może i była ich "przyjaciółką", ale raczej fałszywą. Zawsze chodziło jej o to żeby jej było dobrze i żeby była najważniejsza. Zamordowała Ethel, bo ta odważyła się powiedzieć prawdę, a potem jeszcze sie tego wypierała no i oczywiście uciekła.
Dlatego myślę, że ci którzy ocaleli mieli ją głęboko gdzieś po tym wszystkim. Mieli swoje, notabene szczęśliwe życia i nie chcieli wracać do starych i bolesnych wspomnień.
A po za tym tyle razy oglądali Elsę na scenę, że to już nie robiło na nich żadnego wrażenia.
Przynajmniej ja to tak interpretuje ;)
Dokładnie dlaczego mieli by się nią interesować skoro chcieli ją wcześniej zabić? Po drugie wydaje mi się, że wiedzieli jakie konsekwencje przyniesie za sobą jej występ w hallowen.
Co do Ethel, zabiła ją w samoobronie (przecież chciała zastrzelić Else) :), ale nikt by pewnie jej w to nie uwierzył.
https://www.facebook.com/video.php?v=873920309326815 warto obejrzeć, jeśli chodzi o stanleya :)