Od razu widać skąd pomysł na czwarty sezon... Freaks z 1932 roku. Mam nadzieję, że serial po dość
nieudanym Coven, wróci do poziomu Asylum. Już sama podstawa fabuły daje ku temu wiele
możliwości.
Również chciałbym powrotu do klimatu Asylum, ale zdaje się, że it's not gonna happen. Już po trailerach widać dosyć 'cukierkowatą' oprawę, a przecież same trailery Coven przebijały IMHO poziomem i klimatem cały sezon. Wydaje się, że znowu sezon skierowany będzie dla mniej wymagającej rzeszy odbiorców. Obym się mylił, bo podobnie jak Ty widzę duży potencjał w temacie.
Ale ja nie mówię o klimacie tylko o poziomie ;). Oczekuje czegoś lepszego niż Coven. Liczę, że będzie bardziej zaskakująco, choć wydaje mi się, że ten sezon bardziej zniesmaczy i zszokuje widza aniżeli zaskoczy. Co oczywiście również byłoby plusem... w końcu to ma być horror story.
Wiem, wiem, ale Coven nie było w stanie obronić się również klimatem. Jeśli pójdą w stronę szerszej publiki, to mogą próbować 'straszyć' sieczką, jaka miała miejsce np. podczas ataku zombie na posiadłość czarownic. Jej wykonawcą w tym sezonie byłby zapewne klaun z trailerów. Może jednak Murphy wziął sobie do serca głosy fanów 2 pierwszych sezonów i zafunduje coś na podobnym poziomie. Po trailerach i obsadzie jestem jednak na razie sceptycznie nastawiony.