Od początku podziwiam Sarę za Jej cholernie duży talent. Myślę, że mogę śmiało powiedzieć iż zasługuję Ona po prostu na miano najlepszej aktorki. Jednak w tym sezonie przechodzi samą siebie! To niesamowite jak dobrze gra Sally. Czuć tą tajemniczość i mrok w Jej duszy. Sarah jest moją idolką i po prostu Ją kocham. Uważam, że zawsze gra idealnie, lecz ta rola naprawdę powoduje, że miłość do niej rośnie coraz szybciej i coraz bardziej Ją podziwiam zwłaszcza, że w tym samym czasie grała 2 zupełnie inne postacie. Za dnia: American Crime Story jako Marcia Clark, natomiast wieczorem Sally w American Horror Story: Hotel. Niesamowicie dobrze wykonana robota!