Bardzo zawiodłem się na tym sezonie......5 odcinków świetnych, 6 tragedia tragedii, a ta część.....szkoda gadać, tylko czarno-białe fragmenty miały jakieś momenty cała reszta i sam finał to żenada.

Tragiczny finał zakończyli to jakby w przyszłym tygodniu miał by być następny odcinek chyba że zamierzają to kontynuować w przyszłym roku.

Również jestem zawiedziony okrutnie, zakończenie porażka ... tak jak ktos wyżej napisał "jakby miał być następny odcinek".

Koszmarny finał, tak samo spartolony jak w 1 części Red Tide (odc 06) tyle ze teraz kiedy porównuje finały obu części zdecydowanie preferuje finał Red Tide. To po prostu tragedia, jak tak można było zrobić taki dziadowski finał?? zapowiadali ze obie części będą powiązane ze sobą, i tu lipa żadnego nawiązania nie było. Jedynie postać Ike, Valiant Thor, Mamie, Calico i Theta trzymali poziom. Sarah Paulson nigdy nie zawodzi i tym razem tez nie zawiodła jestem pełna podziwu dla tej kobiety! Jak również Leslie Grossman, Angelica Ross. Chociaż wczoraj przed premiera finału Angelica Ross na Twitterze zaspoilerowala finał i już było wiadomo o co kaman w finale sezonu. Podsumowując Ike umarł, Mamie sfingowała smierć, żyła w strefie 51 zakumplowana z Calico , młodzi Troy i Cal martwi . Jamie nie spełniła oczekiwań rodząc dziecko hybrydę wiec musiała umrzeć a już nie wspomnę o Kendall urodziła dziecko wymarzone przez obcych ale się tez doigrała straciła główkę a zyskała wygląd nie wiem nawet jak to określić? Maszyna? Ledwie urodziła jedno dziecko wtem urodziło się kolejne idealne połączenie człowieka i obcego. A już nie wspomnę jak skończyła Mamie kolejna ktora straciła głowę. Ten finał był żenujący lekceważący wręcz badziewny! Szkoda bo mieli potencjał na to by ten 10 sezon okazał się na serio super tylu ludzi rozentuzjazmowanych, pełnych nadziei, a teraz analizując cały sezon musza to przełknąć jak gorzka pigułkę. Szkoda wielka . Zmarnowany potencjał

A moze to nie byl osttani odcinek i osttani bedzie za tydzien i wtedy polacza te dwie historie.

To był finał sezonu sezon 10 jest już zakończony nie będzie we środę kolejnego odcinka. Teraz tylko można czekać na jakieś drobne informacje odnośnie 11 sezonu chociaż wielu aktorów nie ma bladego pojęcia czy powstanie. Leslie Grossman i Sarah Paulson na live instagram przed finałowym odc 10 sezonu jasno dały do zrozumienia ze to jest koniec 10 sezonu. Sarah Paulson jak sama powiedziała ze już chyba zniknie z Ahs wiec można przypuszczać ze jeśli nawet powstanie 11 sezon to jej nie zobaczymy. Chociaż nigdy nic nie wiadomo. Teraz ludzie wieszają psy na 10 sezonie ze to najgorszy z sezonów (ja tylko czułam frajdę oglądając Red Tide) i dla mnie sezon zakończył się na 6 odcinku.

Ja się zastanawiam czy po tej żenadzie która nam zaserwowali po 5 odcinku ktoś z fanów jeszcze wogole czeka na nowe sezony? Przecież to była kpina z widza! 5 odcinków dawało nadzieje na świetny sezon i powiew świeżości aż tu nagle JEB! 5 kolejnych to równia pochyła, zakończenia obu części wyglądają tak jakby były pisane na kolanie 5 minut przed wejściem na plan. Żadnego powiązania między obiema historiami. Po co to wszystko bylo? Po co bylo to dzielenie sezonu na dwie odrębne historie? Mógłbym dać wyższa ocenę za piec pierwszych odcinków które pochłonęły mnie bez reszty no ale cała reszta to totalna padaka.

Sa zamowione bodajze jeszcze trzy sezony. Czyli na 100% serial sie nie zakonczy na 10 sezonie.

Powiem tak z pewnością powstanie 11 sezon, ale weź tez pod uwagę ze Ryan Murphy w zanadrzu ma teraz inne projekty i obawiam się ze będzie musiał się cholernie postarać by kolejny sezon napawał frajda fanów AHS. Na chwile obecna mnóstwo ludzi jest rozżalonych rozczarowanych na tyle ze kiedy mówią o kolejnym sezonie to lepiej to przemilczę. Prawda jest taka ze sezon 10 nakręcony w dobie kryzysu pandemii to wcale nie ułatwiło pracy na planie i pandemia zrobiła swoje spójrzmy prawdzie w oczy gdyby nie pandemia jestem pewna ze sezon by mógł wyglądać inaczej i baaa może by to się kleiło kupy! Ale wyszło jak wyszło, na IMDB jest wskazówka ze ma być 13 sezonów conajmniej ale trzeba zaczekać na oficjalne info co to będzie z tym sezonem 11. I taka ciekawostka produkcja zdradziła pewne sekrety z kręcenia części 1 (Red Tide) a konkretnie odnośnie odcinka 3 „ thirst” (scena w aucie Austin Belle i Harry) ewidentne widać ze to nie był Evan Peters tylko jego dubler. I bravo tak to był dubler ale wracając do tematu jak na razie tylko Leslie Grossman i Angelica Ross wykazują zainteresowanie aby pojawić się w 11 sezonie, Ryan & Brad beda musieli postarać się by odzyskać zaufanie fanów ahs wystarczy spojrzeć czy to Twitter, instagram czy Facebook ile negatywnych wypowiedzi jest kierowanych pod adresem Ryan’a czy Brad’a i Manny Coto . I sam fakt ze Ryan blokuje osoby które negatywnie wypowiadają się o ahs, każdego kto krytykuje produkcje już miałam styczność z takimi osobami dlatego lepiej uważać i wyważać dobór slownictwa. Pożyjemy zobaczymy co będzie z sezonem 11 nie zapominaj ze oprócz American horror story 11 sezon zapowiedziany jest powrót American horror stories 2 sezonu i to już bylo ogłoszone bezpośrednio po wyemitowaniu 7 odcinka (1sezonu) i chce przypomnieć ze właśnie w American horror stories były małe podpowiedzi do sezonu 10 ahs (zdjęcia z dialogami) i zdaje mi sie ze możemy mieć powtórkę z rozrywki wraz z premiera 2 sezonu American horror stories (emisja 1 sezonu) miała negatywny wpływ na fanów American horror story i można wywnioskować ze ahstories miało tez swój negatywny wpływ na oglądalność (przeglądnij sobie rating odcinka 10 Death Valley) na IMDb w całej historii emisji AHS żaden odcinek nie był tak słabo oceniony - jak właśnie finał sezonu 10 - 3.6*) nawet finał Red Tide (Winter Kills) miał nieco wyższa notę (4.6*) co tu dużo mówić . Sezon 10 zakończony, teraz zostaje tylko czekać na informacje odnośnie 11 sezonu i mieć nadzieje ze produkcja ogarnie się i wyciągną wnioski z tej porażki bo sezon 10 cześć (Death Valley) bylo totalna porażka .

Nie przyjmuje argumentu pandemii. Szuka sie sposobu, a nie powodu, dla ktorego nie mozna. to byl najgorszy sezon. Nic sie kupy nie trzymalo. Zwyczajnie zabraklo pomyslow. Scenariusze mialy byc ze soba polaczone, taka byla sugestia, a to dwie osobne historie. W AHR zawsze sa mocne zwroty akcji i bylam pewna ze bedzie 11 odcinek, ze bedzie starcie kosmitow i wampirow, a okazalo sie, ze zrobili mini serial klasy B.

No i były połączone, ta magiczna czarna pigułka to efekt eksperymentów z kosmitami

tak naprawdę to twórcy brali czarną pigułke do 5 odcinka a potem przestali i dlatego taki chłam wyszedł xD

co podsumował haha

Dokładnie ja nie sprawdziłam ile jest odcinków o czekałam na kolejny

Części te są ze sobą powiązane. Tabletki z pierwszej części są sposobem na eksterminację ludzkości. Serio nie oglądaliście dokładnie? Było mówione, że eksperyment z tabletkami został zlecony przez rząd. W finale drugiej części było mówione, że hybrydy i reptilianie (którzy opanowali rząd) zapanują nad ziemią. Łączcie fakty xd

Dla twojej wiadomości z potwierdzonego źródła wiem ze 2 części nie były ze sobą w żaden sposób powiązane. Porwierdzone przez aktorkę Leslie Grossman

Tabletki mogły być próbą uratowania ludzkości, przynajmniej tej bardziej kreatywnej części. Skojarzyły mi się ze słowami Nixona, które chyba nawet dwa razy wypowiedział, że trzeba użyć technologii obcych przeciwko nim. Można by podejrzewać, że ci kreatywni ludzie byliby w stanie sprzeciwić się kosmitom. Ale rzeczywiście, mogły też służyć eksterminacji. W sumie to nie powiedzieli wprost, a tym historiom zabrakło wyraźnego połączenia. I tego szczerze żałuję.

Moim zdaniem, tak było w scenariuszu ale nie mogli tego zrealizować, obcy zgodzili by się na uratowanie, tylko najwybitniejszych jednostek gdzie, w red tide było mówione że jest ich max 1 na 1000. Brakowało starcia kosmitów, reptylianów i właśnie wampirów, to byłoby coś i połączyło by dwie części 10 sezonu