zgadzam sie serial super w koncu cos wciagajacego i nowego od tej papki co leci w kolko,,i konca nie widac..szkoda tylko ze serial juz zagrozony anulowaniem i prawdopodobnie na 1 sezonie sie skonczy..

jakie buractwo. Szkoda by było. Jeszcze z 1 sezon był by dobry..

no ba szkoda zle to juz wisi na wlosku jak widzialem tabele ogladalnosci jest na czerwono czyli na bank skasuja a tak czekalem na ten serial od jesieni potem pojawił sie wiosna i zaraz trzeba bedzie sie pożegnać

Całe to nowe pasmo NBC takie bardziej międzynarodowo-konspiracyjne się posypało. A miało być inaczej, ciekawiej i na bogato (tam obsada, tu - lokalizacje, włączając np. Maroko). O ile wcześniejsze "Allegiance" jeszcze mi się podobało wraz z tym ruskim kontekstem (chociaż z każdym odcinkiem mniej) to Odyssey już sobie odpuściłam (znowu te dżihady...).

a mi wlasnie po samym zwiastunie sie nie zpodobal serial "Allegiance"i jakos wtedy czulem ze tez bedzie canseled i sie nie pomylilem..

Akurat nie wiem czy bym się tym chwaliła. Amerykańskie ratingi i decyzje na nich opierane czasem wołają o pomstę do nieba. Wiele fajnych projektów w USA upada, a chłam ciągnie się, jak makaron. "Allegiance" powstał chyba na fali powrotu zimnowojennych nastrojów, ale Amerykanie nie zainteresowani światem zewnętrznym tego nie kupili - serial skasowano już po bodaj 3cim odcinku, co jest chyba jakiś sporym ewenementem. Naprawdę widziałam gorsze rzeczy, które trwały (trwają) latami, choćby to ich "Blacklist". "Odyssey" trafia już w bardziej im znane rejony, z tą ich kiczowatą dumą i patosem, lewicującymi hasłami / ruchami, uwikłanymi korporacjami, politykami itd. Co mi szczególnie przeszkadza, że nawet np. tego chłopca zrobili na takiego typowego amerykańskiego bohatera. Nie jest to serial z tych z krwi i kości, a liczyłam na jakiś realizm.

oj tam blacklist mi np si epodoba fajan historia co odcinek inna osoba z listy plus przeplatane losy reda,lizitp..dla mnie strzal w dziesiatke mi serial bardzieij sie poodba niz person of interest gdzie juz wymyslaja na sile tak mysle..ale fakt czasem dobre seriale kasuja a takie srednie ,slabe zostaja..takie,skorpion,gotham no bez jaja masakra ..jeden sezon bym dal i tyle

No głupotek jest sporo. Głupota zachowań bohaterów niekiedy powalająca. Mimo to serial na jedną podstawową zaletę:trzyma w napięciu.

Harrison'a chyba nikt nie pobije..