Co? Jak można porównywać TVD do Angela, bądź Buffy - Angel to jest wyśmienity, a TVD przy nim przeciętne. Oglądam TVD, ale nigdy bym nie porównywał tych seriali, a co bardziej Aktorów/Bohaterów.

Ja ani bohaterów ani nazw seriali w swoim poście nie widze, mowa jest o fizycznym podobieństwie. Czytanie ze zrozumieniem kolego.

Ja czytałem ze zrozumieniem. To jest porównanie seriali. Bo Boreanaz nie jest w ogóle podobny - jeżeli chodzi o wampira - to są podobieństwa (stary wampir, stara kochanka itd.)

Ale przecież ja o serialu słowa nie powiedziałam! więc chyba bez zrozumienia. dla mnie oni są z wyglądu podobni, nie wiem skąd to poruszenie..... :|

Nie jestem poruszony :P Dobra mniejsza o to. Moim zdaniem wyglądem nie są w ogóle podobni ;p

Paul do Davida...? Eee... Nie widzę za bardzo podobieństwa... ;p

Są bardzo podobni, moim zdaniem :)

Też miałam takie wrażenie. Poza tym, wydaje mi się, że przygotowując się do roli Wesley mógł wzorować się na Boreanazie - pomijając wygląd, to momentami mimika i sposób poruszania się Stefana są jakby żywcem wzięte z Angela.

Wzorowac to się mógł, tyle tylko że jednej postaci do drugiej brakuje ......................... sporo w każdym razie. Proszę o nie ubliżanie Davidowi B. porównując go do tego lalusia bez mroku,chemii i stylu.

Kiedy zaczynałam oglądać Buffy, myślałam o tym samym :D

Oglądałam tylko dwa sezony pamiętników i nie zauważyłam żadnego podobieństwa między postaciami Stefana a Angela, chociaż widziałam wyraźne podobieństwo między Damonem i Spikem.

Większe podobieństwo widzę między Angelem a postacią Nicka z Forever Knight http://www.filmweb.pl/serial/Nocny+%C5%82owca-1989-136388
albo Micka z Moonlight. http://www.filmweb.pl/serial/Pod+os%C5%82on%C4%85+nocy-2007-432901.

Również nie widzę żadnego podobieństwa między obydwoma aktorami, wizualnie dla mnie dwa różne typy mężczyzn.

Wizualnie absolutnie, o charaktzerze można by było podyskutować, tutaj byłabym w stanie się zgodzić... 2 wampiry, kiedyś złe, baaardzo, teraz dobre, chcące zapomnieć o przeszłości itp. :)
A Damon i Spike... :D Zgadzam się, ale Spike o niebo lepszy, Damona nie trawię... :/
P.S. Polecam dalsze sezony :)

Oglądałam dużo seriali o wampirach i motyw byłem kiedyś zły, baaardzo, teraz jestem dobry i chcę zapomnieć o przeszłości było w bardzo wielu z nich. Dlatego to dla mnie to żadne podobieństwo, już w latach dziewięćdziesiątych mieliśmy seriale z tym motywem.

Może wymienię podobieństwa między postaciami które wymieniłam wcześniej.

Angel i Nick z Forever Knight.
- Zarówno Angel i Nick uwielbiają długie czarne płaszcze
- Mają podobny samochód.
- Obydwaj w lodówce trzymają tylko krew.
- Chcą być znowu ludźmi, oraz odpokutować za ich przeszłość. Angel ma proroctwo a Nick szuka na to sposobu bardziej opartego na nauce.
- Nick pracuje jako policjant by pomagając ludziom odpokutować za swoje zbrodnie, Angel podobnie tylko że pracuje jako prywatny detektyw.

Angel i Mick z Moonlight
- Obydwaj pracują jako prywatni detektywi.
- Obydwaj panowie całkowicie stracili głowę dla pięknej blondynki.
- Relacja Micka i Coraline bardzo przypomina Angela i Darle.
- Zarówno Mick jak i Angel zabili swoje stworzycielki w obronie ukochanych. Angel w obronie Buffy w pierwszym sezonie Btvs a Mick w obronie Beth. Również Coraline i Darla wróciły po jakimś czasie w ludzkiej postaci i strasznie namieszały w życiu obydwu bohaterów.

Demon i Spike to dla mnie taki sam typ postaci którego nigdy nie lubiłam, w stylu byłem zły ale spotkałem na swej drodze piękną niewiastę, w której się zakochałem i dla której postanowiłem być dobry by się jej przypodobać i by mnie pokochała.
Uwielbiam Spike w drugim sezonie i jestem fanką jego oraz Dru, ale w sezonach 5 i 7 Btvs jest dla mnie strasznie nudny a momentami wręcz irytujący.
Takie postacie są fajne jak są złe, ale gdy okazuje się że mają kompleks starszego brata, Demon Stefana a Spike Angela i zaczynają szaleć za dziewczyną tego drugiego oraz go naśladować by się jej przypodobać tracą cały urok i stają się irytujące.
Przynajmniej takie jest moje zdanie.

Cieszę się że powstał Ats i pojawiły się retrospekcje w których widzimy jak Angel próbował pomagać ludziom zanim poznał Buffy, bo dla mnie stał się ciekawszą i bardziej wielowymiarową postacią niż Spike.

P.S.Słyszałam że dalsze sezony Pamiętników są jeszcze gorsze niż te co oglądałam więc na razie się wstrzymam. To co sprawia że nie mam ochoty oglądać tego serialu to okropny trójkąt miłosny na pierwszym planie i irytujący główni bohaterowie.

Przytoczonych seriali nie oglądałam, więc wybacz, ale nie mogę się odnieść :P
A ja właśnie Spike'a z pierwszych sezonów "Buffy..." nie lubiłam, Dru jest wkurzająca cały czas, kiedy bym jej nie oglądała, ale Spike późniejszy jest ekstra :D Z czipem wymiata, bez również trzyma poziom :) Nie da się zaprzeczyć, że na swój sposób kochał Buffy i dzięki Bogu jego miłość, zachowanie i postępowanie nie jest tak egoistyczne i chamskie jak Damona... Na jego temat nie chce mi się nawet rozwodzić, już wystarczająco się napisałam, może miałaś okazję lub kiedyś natrafisz na tamtejszym forum na jakieś moje wpisy...
Dla mnie serial jest mega, jeżeli jesteś po 2 sezonie, to teraz masz 1,5 sezonu oglądania ciurkiem, czyli bardzo fajnie :D Całkiem inaczej się odbiera serial oglądając go na raz, niż raz w tygodniu po 1 odcinku... :/

Osobiście uwielbiam Spike w sezonie drugim ponieważ czułam, że był zabawną postacią która była również wielowarstwowa i złożona. Choć był okrutny potwór, miał też bardzo ludzkie cechy i posiadał wady oraz braki które uzupełniały jego mocne strony, co czyniło go znacznie bardziej atrakcyjnym i jednym z najlepszych złoczyńców w serialu. Czułam że jego cała jego miłość do Buffy uczyniła go archetypem "bad-boy, który jest motywowany przez miłość do dobrej kobiety " i dla mnie nie było to w najmniejszym stopniu interesujące i zabawne.
Osobiście od zawsze nie lubię znaków objętych tym archetypem, jak również relacji miłość-nienawiść, jak ta między nim i Buffy.
W sezonach BtVS 5 - 7, Spike albo mnie drażni albo sprawiają, że chcę iść spać bo jest tak mdły dla mnie.
Podobnie Damon jak był zły był moim zdaniem bardziej wielowymiarowy, niestety twórcy postanowili zastosować podobny archetyp i u niego dlatego stał się mdły.

Uwielbiam również Drusille głownie dlatego że jako postać jest nieprzewidywalna i potrafi mnie zaskoczyć. Jej szaleństwo potrafi być zabawne a jednocześnie jest przykładem jak okrutny potrafi być Angelus, dlatego jej historia wydaje się bardzo tragiczna.

Jeśli chodzi o egoizm nie wypowiem się na temat Damona w dalszych sezonach Pamiętników ale Spike w sezonie szóstym jest pokazany prawie jako obraźliwy chłopak.

Przez większość sezonu Buffy która właśnie została wyrwana z nieba jest w klinicznej depresji i brakuje jej psychiczne siły aby wydostać się z kręgu przemocy i nienawiści do samego siebie. Spike wykorzystujące tą lukę emocjonalną by z nią sypiać. Nie obchodzi go w najmniejszym stopniu emocjonalne dobre samopoczucie Buffy, chce ją w depresji i połamaną tak, że będzie ona wciąż przychodzić do niego by mogli uprawiać seks. Moim zdaniem wszystko co Spike czuje do niej jest pokręcone i samolubne, on kłamie i udaje że ma szlachetne intencje a jednocześnie wciąż wmawia jej że wróciła źle i należy w ciemności z nim izolując ją od przyjaciół. Gdy Buffy odzyskuje równowagę psychiczną i z nim zrywa rzuca się na nią i próbuje zgwałcić.
Tak, mamy również przypadek nadużywania Spike przez Buffy która chce coś poczuć, ale może jako kobieta i fanka postaci Buffy jestem trochę stronnicza, bo moim zdaniem jest to dużo słabsze z jej strony.

W sezonie siódmym to na szczęście inna sprawa, głownie dlatego że Spike ma dusze dzięki czemu potrafi rozróżnić dobro od zła i zrozumieć swoje błędy.

Co do Pamiętników to niestety mam trochę seriali do oglądanie na bieżąco, plus w styczniu postanowiłam że przypomnę sobie moje ulubione seriale, a trochę ich jest więc teraz brak mi czasu by cokolwiek wcisnąć. Może w wakacje jak będę miała więcej czasu to się zdecyduje, ale nic nie obiecuje : )

P.S. Lubię Spike również w sezonach 3 i 4 Btvs oraz 5 Ats.
Mam również nadzieję że nie zostanę przez moją wcześniejszą wypowiedź zlinczowana przez fanów Spuffy : )

Spike aniołkiem nie jest, chyba nikt nie zaprzeczy :p Początkowo wzbraniał się przed miłością, jego pierwsze przebłyski, że coś do niej czuje były przezabawne :D Z biegiem czasu zbliżał się, zbliżał, później niby ją "miał", ale scena gwałtu... ojjj... Spike...nieładnie... Pisałam już na forum "Buffy..." szybciutko tez i tutaj - uważam, że tak naprawdę to Buffy kochała Angela, piękna, prawdziwa miłość i u niej i u niego, świadczył o tym też powrót Angelusa.

Zgubiłam się... :p - Bangel czy Spuffy? :))

Właśnie o to mi chodzi właśnie, Spike aniołem nie jest. Uważam że wszystkie wampiry bez duszy w Btvs są złe, jedne mniej drugie więcej.

Czy jestem Bangel czy Spuffy? U mnie to oczywiste,
1) Bangel (moja ulubiona para z Buffyverse)
2) Briley (tak lubię Rileya, uważam że jest przystojnym i dobrym chłopakiem który bardzo kochał Buffy)
3) Spuffy (to moja najmniej lubiana para w Buffyverse).
Jednocześnie trójka moich ulubionych postaci to Angel (Angelus), Faith oraz Buffy, w tej kolejności i pewnie ma to wpływ na mój wybór.
Również uważam że Buffy naprawdę kochała Angela do końca z wzajemnością, ale na moją opinię ma również wpływ komiksowa kontynuacja Btvs której nie uznaję za canon i nie polecam, jest okropna. Niem wiem czemu ją jeszcze czytam, to chyba trochę masochizm z mojej strony.

Ups, zrobiłyśmy troszeczkę offtop w tym temacie : )

Faith późniejszym zachowaniem trochę się przekreśliła u mnie...
A właśnie - co do komiksów, tak w skrócie, bo kompletnie nie wiem nic a może by m,nie to zainteresowało :D Ile jest części? Jak to się rozkłada? Jaki związek z serialem/serialami? Jak z dostępnością i tłumaczeniem?

Faith i Wesley to jeden z powodów dla których wolę Ats zamiast dalszych sezonów Btvs. Dostali w tym serialu tak niesamowitą fabułę i rozwój, że z postaci których nie lubiłam stali się moimi ulubionymi. Uwielbiam Faith w 4 sezonie Ats, jest w nim jednym z największych plusów, podoba mi się też że z postaci negatywnej stała się pozytywną i pomaga innym. Jej przyjaźń z Angelem jest moją ulubioną.

Co do oficjalnych komiksów kanonicznym Buffy. Sezon ósmy składa się z 40 numerów a sezon dziewiąty wciąż trwa, właśnie był numer 19. Jest też komiks Angel i Faith, czyli kontynuacja historii Angela związana z sezonem 8 oraz nie mająca prawie nic wspólnego z jego serialem i wcześniejszymi komiksami.
Również w sezonie dziewiątym były dwie mini serie po pięć numerów Spike i Willow.
Moim zdaniem komiks jest straszny, bo postacie w nim napisane nie przypominają tych z serialu, a fabuła jest zbyt naciągana oraz ma za dużo dziur. Historia w komiksach ma miejsce kilka miesięcy po piątym sezonie Ats.

Jest też kontynuacja komiksowa Ats nazywa się Angel After The Fall i ma siedemnaście numerów, moim zdaniem jest świetna i bardzo przypomina serial.
Komiksy są po angielsku, chociaż pamiętam że kiedyś na jednym z chomików było kilka numerów sezonu ósmego przetłumaczonych na polski.

Jeśli mogę się spytać, a ty jesteś Bangel, Spuffy a może lubisz obydwie pary ? I jakie są twoje ulubione postacie z Buffyverse?

Aha... Czyli z tłumaczeniem kiepsko... więc odpada, bo angielski kuleje... :p ale może kiedyś, jak będzie oficjalne tłumaczenie czy coś, mimo wszystko chętnie bym się zapoznała, wychodzę z takiego założenia, że najlepiej samemu coś sprawdzić i ocenić :)
Dodam, co byś nie rzuciła jakimś mega spoilerem, "Buffy..." obejrzałam już całość, "Anioł ciemności" zaraz włączam ostatni odcinek 2 sezonu, dopiero :p
Jestem Bangel, ale Spuffy też miało coś w sobie, ale... Bangel zawsze i na zawsze :)
Willow fajna metamorfoza postaci, mroczna wiedżma była super, ogólnie magia bardzo fajnie pokazana. Giles po prostu boski, na początku nudny i mdły, ale później :D strasznie go polubiłam :) Xander męczący, Dru głupia, Anya też niebardzo... To tak na szybko :)

Mam podobnie, lubię najpierw się z czymś zapoznać a później to oceniać. Dlatego zawsze daje serialom szansę i nawet jak mi się nie podoba to oglądam pierwsze dwa sezony zanim ocenie.
Wiele z nich rozkręca się gdzieś na drugim sezonie bo pierwszy to takie lekkie wprowadzenie.

Kończysz drugi sezon Ats i właśnie wkraczasz w fabułę która trwa do końca sezonu czwartego, czeka cię dużo niespodzianek i Wesley w najlepszym wydaniu.

Ja mam trochę inną opinie na temat postaci z Btvs ale nie chcę się rozpisywać : )

Co do podobieństw między parami Buffy & Angel i Beth & Mick to jeszcze przypomnę że oboje i Anioł i Mick stali się ludzmi i musieli z tego zrezygnować dla ochrony swoich pań :-)
Drusilla jest całkiem przekonująca, z kolei o Darli zaczęłam dziś myśleć po odcinku w ,którym Angel zdecydował się oddać za nią życie tłumacząc to tym iż przedtem ( zanim była wampirem) nikt nie dał jej szansy. Wcześniej nie zastanawiałam się nad tym kim ona jest i jaką miała przeszłość.
Przez Was się chyba skuszę na obejrzenie tych "Pamiętników". Na obronę Spike'a co do gwałtu mogę tylko napisac że chyba relacje między wampirami spowodowału u niego pewne zatarcie się granic.Choćby trójkąt Dru,Spike i Angel coś czego ludzie by raczej nie znieśli .Poza tym sporo jest scen B&S gdzie leją się i uprawiają seks, być może ( być może) nie uwierzył w NIE.

Zgadzam się z tym co napisałaś w obronie Spike'a, chciałam tylko napisać przykład że jego miłość była samolubna i że Spike tak naprawdę nie kochał Buffy w zdrowy sposób. Również to że Buffy postępowanie wcześniej się różniło nie znaczy że postąpił dobrze i zwalnia go z odpowiedzialności. W tej konkretnej chwili powiedziała dokładnie nie, dlatego powinien zostawić ją w spokoju.
Była to moja odpowiedź na stwierdzenie że jego miłość do Buffy, zachowanie i postępowanie nie jest tak egoistyczne i chamskie jak Damona. Naprawdę nie wiem jak zachowuje się Demon w dalszym sezonach, może gorzej niż Spike, chyba zajrzę jutro na jakąś stronę tego serialu i poczytam trochę.

Ogólnie uważam że miłość między wampirami bez duszy jest egoistyczna i skręcona widzimy to również w parze Spike & Dru, go on w trzecim sezonie mówi że ją zwiąże i będzie torturował aż ona do niego wróci. Myślę że zachowanie Spike w sezonie szóstym z Buffy jest bardzo podobnie do tego z Dru. Buffy go rzuciła, więc postanowił ją odzyskać siłą, ale to nie zadziałało więc poszedł po duszę myśląc że ona wtedy do niego wróci.

Jeśli dobrze pamiętam Darla była prostytutką która umierała na syfilis. Lubię ją tylko w retrospekcjach, głownie dlatego że w sezonie drugim Ats zachowuję się jak taka rozwódka którą mąż zostawił dla innej i ona teraz nie potrafi sobie z tym poradzić. Ten sam problem miałam z Caroline w Moonlight.

Swoją drogą ciekawe spostrzeżenie na temat Micka i Angela, zapomniałam o nim : )
Jak skończę Ats na pewno sięgnę jeszcze raz po Monnlight..

Nie, nie, nie, nie czytaj. I tak jesteś w plecy i tak, lepiej miec zaskoczenie przy oglądaniu niż wiedzieć co nawywijał :D

"Pamiętniczki..." polecam :D Tylko jeżeli to nowość to opis i nic więcej, żadnych spoilerów :)
Duuużym plusem jest soundtrack :D

Obejrzałam "Pamiętniki wampirów" do 19 odcinka sezonu 4 , wkręciło mnie na tyle że obejrzałam dwa razy, szykuje się trzeci. Sporo podobieństw ,czasem nawet całych scen do BtVS i AtS .

O to fajnie :)

ale 4 sezon niestety porazka, jedynie ten ost odc warty zobacznia. 1i2 bardzo ciekawy, 3 juz gorzej, ale poziom trzymaja w nim pierwotni, czwarty nudny i nieprzemyslany, pelno chaosu i braku logiki