Kreatywnie...

Chcecie Orwella, macie Orwella. Coraz więcej Wielkich Korporacji będzie (i już to robi) coraz śmielej wpływać na różne nurty polityczno-ideologiczne, przeważnie te z lewej strony. Bo stać ich na to i jedna Anne Boleyn żadnych większych strat finansowych im nie wyrządzi. Zgodnie z doktryną "za duzi by upaść". Polecam obadać forsowany nowy model ekonomiczny, czyli odejście od dzisiejszego SHAREholder Capitalism na rzecz STAKEholder Capitalism.

Swoją drogą jestem bardzo ciekaw jak filmweb będzie liczył głosy, jak będzie już dostępne ocenianie tego serialu.

Bardzo dużo ogólników i dużych kwantyfikatorów. Jakieś uszczegółowienie?
Moim zdaniem IMDB nie zrobiło żadnych wyliczeń, lecz ustanowiło ocenę na sztywno (na moment wpisu ocen jest 18 343, proporcje mieszczą się w błędzie statystycznym).
Mam nadzieję, że Filmweb pozostanie przy standardowym algorytmie.

Uszczegółowienie czego konkretnie? Kwestię matematyczną oceny IMDB już ty uszczegółowiłeś.

to że media społecznościowe są cenzurowane to już chyba dla każdego oczywiste. Wydaje ci się że to takie demokratyczne forum, na którym każdy jest równy. Guzik prawda. Ci co płacą mogą więcej. I tak przykład z ostatniego tygodnia - na forum filmowym dostaję info, że "Facebook zablokował twój komentarz, bo narusza standardy społeczności", a w komentarzu link do filmweba - filmu/reportażu "Before the flood", który generalnie traktuje o tym jak ogrzewamy klimat pędzącą konsumpcją. No, ale zaraz, czy fb przypadkiem nie zarabia na reklamach i zależy mu, żeby ludzie jak najwięcej kupowali w nieświadomości. Bingo!

To co robi Imdb jest słabe, ale jeszcze bardziej żałosne jest ocenianie serialu bez jego obejrzenia :)

Jest to rodzaj sprzeciwu obywatelskiego wobec narastających negatywnych (zdaniem jak rozumiem oceniających na 1) tendencji ideologicznych w zachodnim świecie, które importuje się też do PL. Nikt tu nie ukrywa, dlaczego ocenia na 1 i dlaczego dzieje się to 'bez obejrzenia".

Nic też nie stoi na przeszkodzie, żeby osoby, które popierają tzw. krytyczną teorię rasy oceniły ten serial na 10 (również bez oglądania). Na razie "demokratyczne" głosowanie pokazuje raczej jednoznacznie zdanie przytłaczającej większości (średnia serialu na poziomie 1,1 na 21.06.2021).

Osoby bez zacięcia światopoglądowego zapewne "po bożemu" ocenią ten film "sprawiedliwie" po jego obejrzeniu :)

To nie jest karta do głosowania tylko forum serialu. Tu się nie sprawdza wyników głosowań xd stanowczo odmawiam oceniania serialu po 1 odcinku na 10 , tylko dlatego że nie przeszkadza mi kolor skóry aktorki. Jeśli chcecie manifestować swoje poglądy zróbcie może jakaś petycje, list otwarty do Netflixa. Moze zrezygnujcie z Netflixa ? Może zróbcie jakaś manifestacje pod hasłem np. ' Białe Elfy, białe syreny biała Anna Boleyn!! ' xdd A tak to tylko wypaczacie ideę istnienia takich portali jak Filmweb.

Serial z gatunku "Dramat historyczny" ma jednak inne standardy oceniania niż serial o innej tematyce. Osobiście mam gdzieś czy aktor grający w fantasy czy sci-fi jest biały, czarny czy niebieski, interesuje mnie jak ożywia swoją postać, jego warsztat, czy jest przekonujący etc. Jednak w serialu/filmie dotyczącym historii na wstępie ocenię dobór aktorów ze względu na kolor skóry. Bo to jest istotne kryterium. I żaden krzyk, że to rasizm tego nie zmieni. Wciskanie na siłę czarnoskórych aktorów do roli białych postaci to głupota. Głupota która tylko potęguje rasizm, zamiast z nim walczyć.

A ty widziałeś ten serial?

Nie i nie zamierzam, ze względu na jego wydźwięk propagandowy.

No więc ja chciałam zobaczyć.rzuciłam okiem na forum na filmwebie i nie dowiedziałam się z niego niczego (!) poza tym , że ocenę zawdzięcza w większości osobom, które serialu nie widziały , ale na pewno nie podoba im się czarnoskóra aktorka w roli Anny. Nawet jeśli kryteria oceny serialu historycznego są inne , niż np serialu sci fi, to śmiem twierdzić , że niezgodność koloru skóry była jedynym zastosowanym kryterium.

Zupełnie mnie to nie dziwi. Serial historyczny gdzie już na wstępie dostajemy ahistoryczność? No nie, takie coś nie ma prawa się wydarzyć. To tylko moja opinia i jak widać większość też ją podziela. Nikt przecież nie broni Ci oglądać tego serialu. Gdybym mój czas był z gumy to pewnie bym go zobaczył i wypunktował inne niezgodności historyczne (zawsze jakieś są, mniejsze bądź większe ale są). Niestety mam ograniczoną ilość czasu jaką mogę poświęcić na seriale/filmy więc stosuję sito. Obsadzenie czarnoskórych aktorów w rolach XVI w. anglików to jasny sygnał dla widza, że twórca ma gdzieś fakty historyczne i liczy się dla niego tylko propaganda, ewentualnie zysk z nijakiego, poprawnego politycznie obrazu, robionego pod publikę.

To może być jasny sygnał , że nie warto tego oglądać. Ale po co wystawiać ocenę ? To absurd.

Absurd nie absurd. Jedna z dróg sprzeciwu i tyle. To co robi IMDb to absurd i kretynizm czystej wody. Mogli zostawić głosy w spokoju to by to minęło bez echa, a tak? Jest gównoburza.

To co robi IMDb jest głupią reakcją na głupie zachowania. Ale z ciekawości zapytam : ty tych zachowań bronisz , ale sam oceny nie wystawiłeś. Dlaczego ?

ALeż oceniłem ten wytwór ;)

A no to super. Postawa godna prawdziwego kinomana .

Oceniam jako historyk, który dzięki przeinaczeniom historycznym w kinematografii musi odkręcać wiele mitów. Jest to forma sprzeciwu przeciwko takim pomysłom. Nie wyobrażam sobie tłumaczenia w przyszłości ludziom, że Anna Boleyn była biała. To są oczywistości z którymi nie powinno się dyskutować. Niestety żyjemy w takich czasach, że dla niektórych zmiana rasy postaci w serialu HISTORYCZNYM nie jest problemem. Problemem jest natomiast to, że komuś nie podoba się takie przekłamanie i próbuje się mu przeciwstawiać ;)

To może dodawaj informacje w ciekawostkach na forum serialu. To będzie wartościowe, interesujące ,pouczające. Portal na tym zyska. Jeśli zdjęcie czarnoskórej aktorki w roli Anny pojawi się jako ilustracja w podręczniku do historii , to będzie prawdziwy problem. To nie jest serial dokumentalny . To nie biografia. To jest serial który powstał w oparciu o historię, ale jej nie rekonstruuje. Może powalczmy o kategorię : fikcja historyczna na filmwebie ? Hmm? W ciekawostkach będzie można sprawdzić gdzie historia a gdzie fikcja. Jeżeli sci fi opowiada co chce o technologiach , to hi fi ( :-) ) będzie opowiadało historię po swojemu , ale nie będzie oszukiwać tych najwyraźniej naiwnych odbiorców.

Serial historyczny przedstawiające historyczne postacie oparty na historycznych wydarzeniach oraz odbywający się w (podkreślę słowo) historycznej Anglii nie rekonstruuje historii xD. Sugeruje dziesięć głębokich wdechów i wydechów, przeczytanie ponownie tej abominacji i zrozumienie kretynizmu który się popełniło. Jeżeli to nie pomoże: "skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą"

Sam napisałeś , że serial jest oparty na historycznych wydarzeniach . Jest mnóstwo filmów opartych na prawdziwych historiach, a jednak nie są filmami dokumentalnymi, a jedynie dość swobodna interpretacją prawdziwych zdarzeń . Przecież doskonale o tym wiesz. Musisz wiedzieć, bo raczej nie jest głupi ,ładnie składasz zdania i nawet stosujesz interpunkcję .

Zakończmy proszę już ten wątek . Ja was nie przekonam , wy mnie nie przekonacie .

Ja mówię 'pas'

Nie przekonasz bo nie masz kompletnie racji. Jeśli ktoś sra na Ciebie a Ty się wycierasz i dalej twierdzisz że Cię nie osrano to powodzenia. Dla zasady i sprzeciwu temu szaleństwu każdy powinien to ścierwo ocenić 1/10. Czekam na biografie Hiltera którego zagra Denzel Washington.

Ten serial nie jest serialem dokumentalnym tylko jakaś wyssaną z palca historyjką, historycznym fan fiction. Jak dla mnie Anna może być zielona albo w panterkę. Jest mi absolutnie wszystko jedno.

Netflix już za manifestował swoje poglądy. A to jest po prostu reakcja ludzi na zmienianie rzeczywistości szanowna pani.
Jeśli pani tego nie dostrzega to już nie mój problem.

Wytłumaczysz mi to zmienianie rzeczywistości? Bo w mojej nic się nie zmieniło w związku z tym niezbyt wiernym historii serialem . To że widzę więcej postaci o innym kolorze skóry niż 'biały' w filmach ? I to mnie ma tak strasznie oburzać ?

Niekonsekwencja z IMDB polega na tym, że zasadę, iż przy liczeniu oceny filmu odrzuca oceny 01/10 oraz 2/10 odrzuca zastosował wyłącznie przy powyższym serialu. Idealnym kontrprzykładem jest film Smoleńsk, który ma średnią ok. 1,1 (bo też jest nasączony ideologicznym przekłamaniem - LECZ W TYM PRZYPADKKU IMDB NIE REAGUJE co jak w soczewce pokazuje jego stronnicze, ideologiczne w MOCNE lewo nastawienie - na co właśnie nie może być zgody. Albo wszystkich RÓWNO tniemy w ocenach albo wcale.

Poza tym na forum z ideologiami nie używa się "wojny ocen" bo nie ma takiej opcji. "Wojnę ocen" zastosował IMDB, dlatego kontrofensywa polega na tym co widzisz m. in. w tym temacie. Powtarzam - jeżeli popierasz krytyczną teorię rasy, prowadzącą do odwróconego rasizmu wobec białych w USA ( również w Kanadzie, Wlk. Byrtanii, RPA i Australii jako świat anglosasów - a w dalszej perspektywie czasowej w Polsce jako orbicie silnych wpływów geopolitycznych USA) - to wystaw serialowi w ciemnoo10/10 - będziemy widzieć jaki jest odzew społeczny na te ideologie. Jeżeli odzew ten osiągnie osiągnie 51% znaczy to żę to nowa normalność i nic w tym zdrożnego. Takie życie, taka demokracja.

Na razie demokratyczne oceny wskazują średnią 1,1 przy 1200 głosach.

Świat się nieustannie zmienia. Koniec końca historii właśnie nastąpił. Obecnie przybiera formy karykaturalnie ideologiczne. Jeżeli nie chcesz ideologii (jakiejkolwiek, bo prawactwo też ma swoje odmiany) w zwykłym życiu a popierasz pochwałę rozumu - zacznij myśleć, a nawet działać.

Dziękuję za ten pouczający wykład, ale to nie są wybory. To nie jest działanie , które może coś zmienić. Jaki ma to wpływ na rzeczywistość? Jaki to ma wpływ na twórców serialu? To nie jest międzynarodowe forum. Dlaczego te wątki nie są poruszane przez was na IMBD? Widziałeś ile osób wzięło udział w tym niby głosowaniu na filmwebie ? A wiesz dlaczego? Bo prawie nikt o nim nie wie. Jakaś platforma udostępniła ten serial w Polsce? jeśli chcesz działać to spraw , żeby twoje działanie zostało zauważone, nadaj mu sens. Ja też mogę np. w imię źle pojętej walki o prawa zwierząt wejść na tripadvisor i wystawiać 1 każdej restauracji która sprzedaje mięso. I to nawet bez pokuszenie się o jakiś sensowny komentarz. Albo może taki : "1 gwiazdka. Wiadomo - bez próbowania ". I za dzień, za dwa -wszystkie krówki będą wolne. NA PEWNO!

"To nie jest działanie , które może coś zmienić. Jaki ma to wpływ na rzeczywistość?"

Oczywistym jest, że w/w działanie "nie cofnie" tego serialu. To bardziej wydźwięk symboliczny się liczy. To praca u podstaw, budowanie świadomości odbiorców, skłanianie do samodzielnego myślenia innymi ścieżkami niż główny nurt. Kropla drąży skalę, kula śniegowa już się toczy :)

Fajnie, że tak myślisz. Ale moim zdaniem uważasz że toczy się tu jakaś ankieta , która ma coś pokazać , tylko że nikt o niej nie wie. Nikomu o niej nie powiedziałeś, ale namawiasz mnie do sprawdzenia jej wyników,bo one coś pokażą. Choćby symbolicznie. Więc próbowałam ci wytłumaczyć, że nie jest to najlepszy sposób przeprowadzania ankiet/ badań społecznych czy co to jest , i wynik będzie niemiarodajny. Więc jak wynikiem źle przeprowadzonego eksperymentu próbujesz komuś budować świadomość , to znaczy że próbujesz nim manipulować . Wrzuć to w CV i wysyłaj do TVN, albo TVP. Co twemu sercu bliższe. Pokochają cię.

"uważasz że toczy się tu jakaś ankieta , która ma coś pokazać , tylko że nikt o niej nie wie."

średnia 1,1 przy 1300 głosach - to właśnie oznacza, że niniejszym toczy się ankieta. Wszyscy jak dotychczas wystawiają w ciemno serialowi "czerwoną kartkę". Z powyższego wynika, że Bardzo Dużo ludzi o niej wie. Tak samo jak na IMDB.

To znaczy, że bardzo dużo ludzi jest oburzonych czarnoskórą aktorką w roli głównej. Ludzie którym nie przeszkadza nie rzucają się od razu na forum serialu którego nie widzieli. Rozumiesz?

"To znaczy, że bardzo dużo ludzi jest oburzonych czarnoskórą aktorką w roli głównej."
W poprzednich postach próbowałem wytłumaczyć istotę problemu w tym serialem. Wybacz, że zawiodłem.

Lewuski jak zwykle próbują przerobić na swoje. Ludzie nie sa oburzeni czarnym kolorem skóry. Ludzie są oburzeni faktem, że ten kolor jest inny niż był naprawdę. To jest zakłamywanie historii. Biały Martin Luter King walczący o prawa białej mniejszości etnicznej ciemiężonej przez czarnych suprematystów byłby tak samo oburzający. Jak Netflix chce zrobić wzruszającą opowieść o czarnej walczącej z patriarchatem, to droga wolna. Ale jeżeli wybiera postać historyczną, to ma się trzymać faktów. Koniec pieśni. Ale wątpię, by do lewuska dotarło.

Tak na koniec. Taki eksperyment społeczny jaki proponujesz ( proszę nie nazywajmy tego demokratycznymi wyborami ) wydaje się ciekawy i chętnie wzięłabym w nim udział. Ale są problemy: obejmie tylko osoby mające konto na tym portalu. Serial nie jest dostępny powszechnie, więc ściągnie na to forum :osoby które go widziały, ale tych jest niewiele. Zwolenników 'klasycznego rasizmu'. I historyków. I pewnie całkiem przypadkowe osoby ale pewnie niewiele ( to np. ja). Więc wynik nie będzie jednoznaczny , bo każdy będzie głosował z innych pobudek. Stanie się tak , ponieważ nikt nie zadał pytania " czy popierasz krytyczna teorie rasy ", nie wyjaśnił rzetelnie tego pojęcia, nie przypisał ocen: 1-nie , 10- tak. Powinno być to osobnym wątkiem, i ktoś musiałby stałe ten wątek podbijać , żeby był widoczny bez rozwijania sekcji komentarzy. Ale nawet jeśli te wszystkie punkty zostały by spełnione, to jest pewność , że nie wszyscy zagłosują zgodnie ze wskazówkami, bo przecież każdy może sobie zagłosować jak chce.

Powtarzam - średnia 1,1 przy 1300 ocenach [25.06.2021] świadczy dobitnie, która strona sporu przeważa w Polsce.

Z powyższego wynika, ze gra właśnie jest warta świeczki - ktokolwiek, nawet laik usłyszy o tym serialu np w TV, a potem wejdzie na Filmweb jako największy w PL portal filmowy - zobaczy taką właśnie średnią oraz ewentualnie uzyska jej wytłumaczenie w dyskusjach na forum pod filmem. Jak dla mnie zdecydowanie wystarczy.

A jak usłyszy, i nie wejdzie, bo nie ma ochoty wysłuchiwać rasistów szukających wydumanych teorii na usprawiedliwienie swojego rasizmu , to co wtedy?

Klops.
W poprzednich postach próbowałem wytłumaczyć istotę problemu w tym serialem. Wybacz, że zawiodłem.

Nie chodzi o kolor skóry aktorki, tylko o jaskrawą niezgodność z faktami historycznymi. Gdyby powstał film, w którym żydzi gazują hitlerowców w obozach koncentracyjncych i byłby klasyfikowany jako dramat historyczny, a nie komedia SF, to też dostałby 1 bez oglądania. Oglądanie niczego nie zmieni, W obejrzanym serialu Boleyn nadal będzie czarna i będzie "walczyć z patriarchatem", co jest ewidentną bzdurą podyktowaną chorą ideologią. I za to jest 1, a nie za "kolor skóry aktorki". Jakoś "rasiści" nie dawali 1 Pasji, chociaż Caveziel jest biały, a Jezus nie był. Zastanów się dlaczego.

Rasizm nie ma tu nic do rzeczy, tylko przeinaczanie prawdy historycznej. Za to jest pała.

Ok. Poddaje się. Macie rację. A teraz biegnę wystawiać jedną gwiazdkę wszystkim filmom i serialom historycznym , w których zauważyłam przeinaczanie prawdy historycznej. Pozdrawiam!

Przeczytałem całą wymianę postów - ignorujesz argumenty rozmówców i uciekasz od merytorycznej dyskusji. Bezwzględnie nie masz racji. Wiem, że ekstremalnie trudno jest zmienić zdanie (szczególnie w tematach ideologicznych), ale w tym przypadku jedyne co musisz zrobić to przeczytać argumenty strony przeciwnej i uczciwie odnieść się do nich punkt po punkcie, zamiast unikać odpowiedzi.

Ale kluczowe jest co innego - celem tego serialu jest wywołanie szoku, oburzenia, zasianie niezgody, wywołanie silnych emocji i w efekcie zyskanie rozgłosu. Nasze (widzów) oburzenie jest częścią sensu istnienia tego serialu i jest zgodne z założeniami twórców - to dzięki niemu mogą postawić się w roli obrońców moralności, wziąć udział w różnych programach i wywiadach, żeby opowiedzieć o fali hejtu jaka na nich spłynęła, postawić się w roli ofiary i dzięki temu
z a i s t n i e ć. Ludzie tacy jak ja i Ty, którzy dali się sprowokować do reakcji po pojawieniu się tego serialu, są narzędziem w rękach twórców - jesteśmy małymi trybikami pracującymi na ich rozpoznawalność, nieważne czy jako krytycy, czy obrońcy. Ja i pozostali Twoi rozmówcy widzimy to i sprzeciwiamy się takiemu traktowaniu widzów, bo nie mamy lepszego pomysłu na protest niż granie na tych chłodno wykalkulowanych korporacyjnych zasadach netflixa - Ty po prostu dajesz się nieświadomie wykorzystywać i angażujesz się emocjonalnie, grając rolę pożytecznego idioty. Nie traktuj tego jako obelgę, wiele razy w życiu zachowywałem się jak idiota i chciałbym żeby podczas tych wielu razów ktoś mi to wprost powiedział.

Nie bardzo rozumiem jak ja daję się wykorzystywać , skoro to ty i inni moi rozmówcy protestujecie na polskim forum serialu ,który nie jest dostępny w Polsce. Czy aby na pewno ja jestem tym pożytecznym idiotą?

Twoja odpowiedź jest pozbawiona sensu. Powiedziałem co miałem do powiedzenia, zostawiłem po sobie kawałek merytorycznego tekstu i nie mam tu nic więcej do roboty, więc au revoir.

"Dworskie intrygi, zdrada, paranoja – tego w „Annie Boleyn” znajdziemy aż nadto. Łatwo się w nich pogubić, ale Jodie Turner-Smith dba, aby tak się nie stało.

„Anna Boleyn” na długo przed swoją premierą wywołała spore kontrowersje. Twórcy tego miniserialu postanowili bowiem w tytułowej roli obsadzić czarnoskórą aktorkę. No i się zaczęło. Podniosły się głosy o odwróconym rasizmie, ataku na zdrowy rozsądek i przeklętej poprawności politycznej. Doszło nawet do review bombingu na portalu IMDB. I był to prawdziwy, promocyjny dar od losu. W innym wypadku produkcja prawdopodobnie przeszłaby zupełnie bez echa."


Gratuluję udanego protestu. Ja, pożyteczny idiota, kłaniam się nisko i również żegnam.

Bez odbioru.

Cześć Szaroburo, wtrącam swoje trzy grosze, gdyż ja obejrzałam jeden (1szy) odcinek serialu. Z tego co zrozumiałam, irytuje Cię głównie fakt, że większość negatywnych ocen pochodzi od osób, które nie zapoznały się z dziełem, a z rozbiegu wrzucają 1. Tym bardziej, że serial jest/był w Polsce niedostępny.

Serial był emitowany (nie wiem, czy nadal jest) na C+/HBO. Chciałabym zaznaczyć, że znana mi była obsada przed obejrzeniem epizodu. Pomimo dziwacznego (w moim odczuciu) zamysłu obsadzenia aktorów ciemnoskórych, chciałam serial zobaczyć, aby nie działać zgodnie z zasadą „nie znam się, to się wypowiem”. Uważam, że zapoznanie się z produkcją (nawet niepełne) upoważnia mnie do wydania opinii.

Moja ocena: 1.

Moje uzasadnienie: wspomniany zabieg castingowy sprawia, że film w moim odczuciu jest dziwolągiem. Ani to Jesus Christ Superstar, ani w pełni wartościowy film historyczny. Nie wiadomo, jakie były motywacje twórców, aby takowy zabieg zastosować. Chyba tylko i wyłącznie chęć zszokowania audiencji (chyba się udało ). Gdyby była to fabuła fikcyjna, to okej, dobierajmy obsadę jaką chcemy. Ale w przypadku, gdy posiłkujemy się historią znanej dynastii, to obsada ma znaczenie. W czasach, gdy media często pełnią ważną rolę edukacyjną, dobrze byłoby, aby biorąc na tapet postacie autentyczne, przedstawiły je zgodnie z rzeczywistością (na ile jest to możliwe rzecz jasna). Ale tak naprawdę ostatecznie z kanapy spadłam, gdy ujrzałam na ekranie królową będącą niezależną, elokwentną i silną feministką, która pozwala sobie na molestowanie swojej damy dworu.


Myślę, że duży wpływ na moją ocenę ma przywiązanie do historii, jako prawdy, którą przekazujemy potomnym. Wychowałam się w czasach, gdy w szkole i w książkach mieliśmy wersję A historii, a w domu i na kółku historycznym z niepokornym Panem Nauczycielem – wersję B. Wolałabym mieć jedną. Chociaż z perspektywy czasu wiem, że historia jest pisana przez wygranych, więc jest zawsze subiektywna, przynajmniej w tematach fundamentalnych wolałabym nie mieć wątpliwości.

A do tego dochodzi moja fascynacja historią Tudorów. Przeczytałam biografie Henryka, Anny i ich córki Elżbiety (trzy różne pozycje, nie jedną), przeczytałam Sześć żon Henryka VIII, obejrzałam Annę Tysiąca Dni, Wolf Hall (gorąco polecam) i dodatkowo inne, oparte na faktach, produkcje traktujące na ten temat. Moim zdaniem, jeśli jesteś zainteresowana historią i wiarygodnym źródłem, odradzam Ci oglądanie tego serialu. Pomijając obsadę, jest on bardzo uwspółcześniony, podobnie jak serial The Tudors, gdzie dodatkowo przedstawione fakty odbiegają od prawdy historycznej (tu tego nie sprawdziłam, gdyż poddałam się po pierwszym odcinku). Dla mnie ma to znaczenie niebagatelne. Jeśli jednak dla Ciebie niekoniecznie i istotą jest głównie rozrywka, możesz spokojnie podjąć temat. Wszyscy możemy oglądać, co nam się podoba i mieć różne opinie (wciąż mam taką nadzieję). Ale uwaga: dzieciom nie pokazujemy bez wstępu, wprowadzenia i uświadomienia, że historia to jedno, a wizje artystyczne to zupełnie inna bajka (dosłownie). Pozdrawiam :)

Znaki

No to idź na jakieś fora związane z rzekomymi ideologiami, a nie forum filmowe gdzie ocenia się filmy ze względu na jakość a nie jakieś dziwne pobudki. Rozumiem, że filmy z Hitlerem też oceniłeś na 1 żeby być konsekwentnym?

Niekonsekwencja z IMDB polega na tym, że zasadę, iż przy liczeniu oceny filmu odrzuca oceny 01/10 oraz 2/10 odrzuca zastosował wyłącznie przy powyższym serialu. Idealnym kontrprzykładem jest film Smoleńsk, który ma średnią ok. 1,1 (bo też jest nasączony ideologicznym przekłamaniem - LECZ W TYM PRZYPADKKU IMDB NIE REAGUJE co jak w soczewce pokazuje jego stronnicze, ideologiczne w MOCNE lewo nastawienie - na co właśnie nie może być zgody. Albo wszystkich RÓWNO tniemy w ocenach albo wcale.

Poza tym na forum z ideologiami nie używa się "wojny ocen" bo nie ma takiej opcji. "Wojnę ocen" zastosował IMDB, dlatego kontrofensywa polega na tym co widzisz m. in. w tym temacie. Powtarzam - jeżeli popierasz krytyczną teorię rasy, prowadzącą do odwróconego rasizmu wobec białych w USA ( również w Kanadzie, Wlk. Byrtanii, RPA i Australii jako świat anglosasów - a w dalszej perspektywie czasowej w Polsce jako orbicie silnych wpływów geopolitycznych USA) - to wystaw serialowi w ciemnoo10/10 - będziemy widzieć jaki jest odzew społeczny na te ideologie. Jeżeli odzew ten osiągnie osiągnie 51% znaczy to żę to nowa normalność i nic w tym zdrożnego. Takie życie, taka demokracja.

Na razie demokratyczne oceny wskazują średnią 1,1 przy 1200 głosach.

Świat się nieustannie zmienia. Koniec końca historii właśnie nastąpił. Obecnie przybiera formy karykaturalnie ideologiczne. Jeżeli nie chcesz ideologii (jakiejkolwiek, bo prawactwo też ma swoje odmiany) w zwykłym życiu a popierasz pochwałę rozumu - zacznij myśleć, a nawet działać.

Proponuję wyjść na zewnątrz i przebywać mniej w Internecie, może poznać kilku przedstawicieli innych ras to zmieni się twój światopogląd. W realnym życiu ludzie mają w dupie te wojenki ideologiczne, naprawdę.