PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644652}

Arrow

7,3 63 204
oceny
7,3 10 1 63204
Arrow
powrót do forum serialu Arrow

Jestem fanem Arrow od praktycznie pierwszego odcinka. To jeden z moich ulubionych seriali bez względu na kategorię, obok Gry o Tron, Walking Dead, House of Cards, Agents of Shield i kilku innych. Sezon 1 i 2 to kawał porządnego serialu akcji, świetnych wątków i rozwoju postaci. Aż przyszedł sezon trzeci...
Arrow został zniszczony. Kompletnie, od A do Z.
Akcja i mroczny klimat z dwóch poprzednich sezonów ustąpił miejsca ckliwej operze mydlanej dla skretyniałych nastolatek. Oliver i Felicity chcą być razem, ale nie mogą, potem pojawia się Ray Palmer i tworzą miłosny trójkąt w przerwach od opłakiwania Sary, która jest wspominana co odcinek i co killa minut, wszyscy szlochają, wyją do księżyca, nazywają dzieci jej imieniem, jakby była jakimś cholernym Zbawicielem. Akcja ogranicza się do dwuminutowych potyczek z różnymi beznadziejnymi typkami, Laurel kretynieje do reszty, jej ojciec tak samo, fabuła zmenia się w stek bzdur i głupot, jak Oliver biega po chińskim targu i spotyka siostrę bliźniaczkę Shado. Ktoś udaje Arrowa, morduje ludzi i Lance wariuje, bo przecież pierwszy raz ktoś przebrał się za łucznika, więc rob z siebie szeryfa i po tysiącu razy, gdy Arrow go uratował, tem uznaje że jest zły i chce go złapać, ujawnia kim jest i wszyscy mu wierzą, choć w pierwszym sezonie Dig przebrał się za niego i go uniewinniono. Do tego Palmer lata w zbroi zerżniętej żywcem z Iron Mana, bo czemu nie? Nie dam rady dalej, trzeci sezon Arrow to dno, nie warto tego oglądać. Zlepek idiotyzmów i powtórka pierwszego sezonu w sosie miłosnym. Rzygać się chce jak zniszczono ten serial, zrobiono z niego serialik dla 15letnich fanek Zmierzchu. A przecież, zabito też Deadshota, bo w końcu stał się naprawdę fajną postacią, dano mu historię, osobowość, nawet retrospekcje, a Suicide Squad śmiało mógł być dobrą częścią serialu lub nawet doczekać się spin offu, ale nie.

ocenił(a) serial na 8
Frieza

Też się z tym zgadzam. Myślę, że to kwestia czarnego charakteru w danym sezonie. W 1 i 2 sezonie Merlyn i Slade byli po prostu boscy a Ras w tym sezonie po prostu nie daje rady. Postać Palmera jest wciskana na siłę tylko po to by zrobić kolejny spinn-off przez co nie tylko Arrow ale także i The Flash może jeszcze obniżyć swój poziom.

Z początku śmierć Sary i jej konsekwencje były ciekawym wątkiem, ale potem producenci się chyba w tym wszystkim pogubili. W wielu odcinkach jest pełno nieścisłości i banalnych pomyłek, które nie miały prawa mieć miejsca jak na tak dobry serial.

Szczerze liczę, że końcówka sezony podniesie poziom całości. Zostało jeszcze 5 odcinków do końca. Mam nadzieję, że będą to dobrze wykorzystane ok. 4 godziny i sytuacja oraz jakość zostanie naprostowana.

Zbyt duża liczba seriali odwraca uwagę producentów od Arrow przez co serial jest zaniedbany. Aczkolwiek ludzie porównują obecny sezon Arrow i 1 sezon Flash, choć powinni go porównywać z 1 sezonem Arrow. Bardzo prawdopodobne że w 3 sezonie The Flash (jeśli będzie) sytuacja może przedstawiać się jeszcze gorzej.

359

I wykrakałeś XDDD 3. sezon Flasha to była pomyłka

ocenił(a) serial na 8
Starkylo

Hahaha xd Nie no jasnowidz ze mnie :P

359

I to jeszcze 2 lata do tyłu przewidziałeś co i jak :P

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Sam się sobie dziwię, że w ogóle brałem się za oglądanie tego sezonu xd

ocenił(a) serial na 8
359

Ale mnie denerwuje ten Oliwier od 3 sezonu zachowuje sei jakby pozjadał wszystkie rozumy i te jego miny.. Gdyby nie inni dawno bym przestała oglądać i denerwują mnie te wątki miłosne.. Wszyscy nagle są dobrzy..

ocenił(a) serial na 3
Frieza

W pełni zgadzam się z przedmówcami. Zdaje się w dyskusji na temat rzekomo "przełomowego" odcinka nr 9 (cudzysłów nieprzypadkowy) wyraziłem swoje obawy, że od tego momentu serial zacznie mocno pikować w dół. I, niestety, chyba nie pomyliłem się. Przebłyski starego, dobrego Arrow czuć momentami (choćby w klimatycznym powrocie do korzeni, jakie dla mnie stanowił 14. odcinek), ale jako całość jest to aktualnie rzecz ponadprzeciętnie przeciętna. Nie mogę już patrzeć na ten (dla mnie wątpliwy) dramat rozterek na linii: Felicity - Oliver. Ileż można wałkować ciągle to samo?! Rozumiem że w pewnym wieku śledzi się takie rzeczy z wypiekami na twarzy, ale wielu te gimnazjalne podchody bohaterów (przecież w dorosłym wieku) muszą nudzić i przyprawiać o mdłości. Mnie kompletnie nie interesuje, czy główny bohater zejdzie się z tą czy tamtą, a już w ogóle nie interesuje mnie czy popadnie tu na tę panią informatyk (zresztą, od czasu rozwiązania historii Sary ten wątek nie angażuje mnie wcale). Twórcy powinni jasno określić się, czy robią jakiś "teenage drama" czy też porządny produkcyjniak o mścicielu, który ma ambicje nieco większe niż posiąść szlochającą, irytującą, a niekiedy mocno skretyniałą histeryczkę. Nawet jeśli ta część fabuły przyprawia im aktualnie wielu wiernych widzów, to nie wątpię, że w przyszłości grono fanów serialu mocno-ale-to-mocno stopnieje. Ja już dziś postanowiłem usunąć "Arrow" z grona moich ulubionych pozycji. Szkoda zmarnowanego potencjału, po prostu...

ocenił(a) serial na 5
hando

"ma ambicje nieco większe niż posiąść szlochającą, irytującą, a niekiedy mocno skretyniałą histeryczkę" :D z ust mi to wyjąłeś, lepiej bym jej nie opisał, irytująca baba, przy każdej jej scenie "krytyki i szlochów" mam ochotę zobaczyć jak Arrow pakuje strzałę prosto między jej oczy. Serial padł gdy Arrow przestał zabijać, też z tego samego powodu Batman w nowym BvS jest tak dobry bo ma w dupie dobro złoczyńców którym kopie cztery litery, często gęsto eliminując ich permanentnie. Arrow w 1 sezonie miał jaja teraz to banda kolesi i koleżanek w maskach i kapturkach próbujących coś zdziałać przeciwko Dark'owi, robią cięgle to samo i oczekują innych rezulatatów, jak mnie pamięć nie myli to jest definicja szaleństwa :) Ehh czasem widać w niektórych epizodach jak dany reżyser próbuje swoich sił aby ratować niską jakość scenariusza ambitnym podejściem do scen akcji, czasem robią taki fajny montaż a'la Daredevil (ale to było może raz w 4 sezonie) po za tym akcje są beznadziejne, ciągle te same ujęcia na motorze itp. Po za Felicity drugą irytującą postacią jest Digl czy jak mu tam, ciągle coś krytukuje i na końcu prawie zawsze zostaje z utartym nosem. Oliver też ma swoje udziały w irytacji poprzez ciągłe przepraszanie i "it's\was\will be\ my fault" :D nie idzie tego słuchać.

___PREDATOR___

Racja, jedynymi porządnymi postaciami byli Malcolm, Nysa, Prometeus i Evelyn, którzy mieli kompletnie w d*pie zasady moralności i pakowali strzałę każdemu kto sie przed szereg wychylił, no a teraz prawdopodobnie wszyscy 4 zgineli (możliwe że Nysa i Evelyn przeżyli...) BRAWO TWÓRCY, teraz to już nawet zwierząt nie będą zabijać i wszyscy zostaną weganami, a Oli bedzie latał i namawiał Argus i Bratve by też skończyli zabijać... DNO.

ocenił(a) serial na 7
Frieza

Również się zgadzam..twórcy fundują nam teraz serial kategorii B. Na 3 sezon wprost nie mogłam się doczekać...teraz zapominam, że nowy odcinek wyszedł.

ocenił(a) serial na 3
Frieza

Niestety racja... Pierwsze dwa sezony były takie mroczne, dużo akcji, ciekawa historia i dopiero wtedy jakieś wątki miłosne. W trzecim sezonie niestety CW podciągnął Arrow do reszty swoich seriali i interesująca fabuła zeszła na drugi plan. Postanowiona zadowalać nastolatki, dla których ważniejsze jest to, aby Oliver był z Felicity niż wysoki poziom serialu...

ocenił(a) serial na 8
kosciolek8

po prostu wątki romantyczne do tego serialu nie pasują. Ten z Laurel, Olliem i Sarą jeszcze tak. Wyjaśniał on postać Sary. Ale w tym sezonie to kompletna katastrofa a z Felicity zrobili/robią po prostu puszczalską kobietę, która teraz jest niby z Palmerem a za chwilę będzie w łóżku z Oliverem. Żenada

ocenił(a) serial na 10
359

A jak Laurel najpierw spała z Tomm'ym a póżniej z Oliverem to nie była puszczalska? Była jeszcze gorsza Bo Oliver i Tommy byli najlepszymi przyjaciółmi... nie wspominając o tym że tak bardzo płakała jak Tommy ją zostawił a dzień póżniej puściła się z Oliverem.
Felicity przynajmniej jasno powiedziała że nie kocha Palmera tylko Olivera.

ocenił(a) serial na 5
MagdaLena121

Każda kobieta na swój sposób jest puszczalska i ma naturę ku..wy, bo:

1) Wszystkie kobiety najgorzej traktują wartościowszych facetów, bo ktoś za mało przystojny lub za mało przebojowy lub za mało zamożny. Za to kobiety uwielbiają najbardziej najpłytszych facetów z powodzeniem – sławnych lub przebojowych lub zamożnych lub przystojnych czyli tych co:
- Którzy tylko lub głównie patrzą na wygląd
- Którzy najlepiej bajerują
- Którzy traktują kobiety jak ku..wy, a więc zaliczają najwięcej kobiet w swoim życiu,
- Którzy kobiety mają za zabawki seksualne na raz, kilka razy, układy bez zobowiązań, romanse.
-Którzy w związkach najwięcej okłamują, zdradzają czy opuszczają. A kobiety nie oceniają ich po przeszłości, tylko takimi facetami zachwycają się. Mało interesuje je przeszłość faceta z iloma, z kim, dlaczego oraz powodzenie, które daje bardzo duże prawdopodobieństwo, że facet wykorzysta kobietę, albo w związku będzie zdradzał.
2) Wszystkie kobiety takimi najszybciej są zainteresowane.
Tylko próżność, cwaniactwo lub egoizm decydują, że kobieta jest zainteresowana.
PRÓŻNOŚĆ - Dobry wygląd (wzrost, budowa ciała, rysy twarzy, prezencja, mowa ciała)
CWANIACTWO - Przebojowy charakter, energia i dobra bajera (flirt, humor, seksualna wibracja, męskie zdecydowanie, emocje, cierpliwość, wytrwałość, niezależność, dojrzałość emocjonalna, wychodzenie z inicjatywą, pewność siebie, inteligencja, zaradność, ambicje, pasje, styl życia itp)
KASA/STATUS SPOŁECZNY/SŁAWA/WŁADZA
3) Wszystkie kobiety stają się dla takich najłatwiejsze, najłatwiej takim dają seks, miłość czy związek.
4) Wiele kobiet z takimi godzi się na seks bez zobowiązań i nie chce być po tym oceniane.
Po co się starać o coś co pierwsi lepsi mają od razu ?
Bardzo wiele kobiet zanim zostaje czyjąś żoną jest tylko taką darmową ku..wą na seks bez zobowiązań i takich facetów miło wspominają, bo przecież jest ktoś taki przystojny i nie ma znaczenia, że chciał tylko darmowej KU..WY.
5) Wiele kobiet godzi się z takimi na seks licząc na związek i przez takich są wykorzystane i
nie chcą też być po tym oceniane.
6) Wiele kobiet przez takich są okłamywane/zdradzane i jeszcze potem zdziwione. Do tego potrafią wybaczać kłamstwa/zdrady dając przyzwolenie na wiele zdrad.
7) Kobiety gdy mają facetów wartościowszych to takich łatwo im przychodzi okłamywać, zdradzać, opuszczać, bo przecież ktoś za mało przebojowy, za mało zamożny czy za mało przystojny.
8) Kobiety mówią, że chcą starań, ale o wiele bardziej wolą wybrać same facetów z powodzeniem niż mieć starania kogoś co im się nie podoba i uważa że o kobietę trzeba się starać co jest bzdurą. Kobieta po skokroć woli sama poderwać faceta, który jej się od razu podoba niż być podrywana prze kogoś kto jej się nie podoba, bo ma naturę ku..wy , która daje się na tacy
9) Kobiecą miłość najczęściej, najchętniej i najłatwiej otrzymują najpłytsi faceci z powodzeniem

Kobiety mając do wyboru wartościowszego faceta na przykład brzydszego lub nieśmiałego lub biednego, a płytszego, który ma wiele kobiet w swoim życiu i ogólnie traktuje kobiety jak ku...wy do jednego, a wystarczy, że jest przystojny lub przebojowy lub zamożny wybieracie prawie zawsze płytki typ. Macie naturę KU..WY. Zamieniacie się łatwe ku...wy dla facetów, którzy traktują kobiety jak KU..WY.

Nie potrafię szanować ludzi sławnych, przebojowych, zamożnych, ładnych.
Bo są najbardziej płytcy.
Aktorzy traktują kobiety jak ku...wy. Podobnie jak piosenkarze, sportowcy, gangsterzy, uwodziciele, przebojowi mężczyźni, zamożni, przystojni.
Kobiety dla takich stają się najłatwiejsze mimo, że tacy w swoim zaliczają najwięcej kobiet i jest najbardziej prawdopodobne, że traktują kobiety przedmiotowo na raz, kilka razy, układy bez zobowiązań, romanse, a w związkach okłamują, zdradzają, opuszczają.
Mimo tego kobiety dla takich zamieniają się najszybciej w bardzo łatwe.

Dwa proste pytania:
1) Z kim kobieta godzi się łatwiej na seks bez zobowiązań z nieśmiałym, brzydkim i biednym, a przyzwoitym facetem czy przebojowym, przystojnym i zamożnym, a płytszym facetem, który zalicza w swoim życiu wiele kobiet ?
2) Kogo zechce chętniej być dziewczyną z nieśmiałym, brzydkim i biednym, a przyzwoitym facetem czy przebojowym, przystojnym i zamożnym, a płytszym facetem, który zalicza w swoim życiu wiele kobiet ?

95% kobiet w swoich czynach wybiera w obu przypadkach faceta nr 2.
Bo na seks bez zobowiązań chce kogoś płytkiego co jej się podoba i nie będzie oceniał,
bo sam jest płytki.
A na chłopaka to samo faceta z powodzeniem, bo nie wie lub nie chce wiedzieć, że tacy z powodzeniem traktują przedmiotowo kobiety.
Ma najwięcej szans, że taki miał przed nią wiele kobiet, w związku będzie okłamywał, zdradzał lub opuści ją, a mimo to woli zaryzykować z takim, najłatwiej takiemu daje seks, miłość, związek. A potem mają rozczarowanie.

Kobiety od zawsze najgorzej traktują wartościowszych.
A najlepiej facetów, którzy najwiecej zaliczają kobiet.
Prym wiodą aktorzy, piosenkarze, sportowcy, gangsterzy, uwodziciele, przebojowi mężczyźni, zamożni i przystojni, ogólnie najwięksi ku.....wiarze tego świata przyciągają kobiety.
Żaden facet który wie wiele o kobietach, miał styczność z wieloma kobietami i powodzenie u
nich nie szanuje kobiet tylko traktuje je przedmiotowo. Każdy na tym świecie wiedział, że Warren Beatty, W.Chamberlain, M.Johnson, C.Sheen, Nicholson, O.Reed i
tym podobni mają zaliczone grubo powyżej tysiąca kobiet (Większość z nich kilka tysięcy)
a mimo to kolejne kobiety pojawiały się same, dawały na tacy im, bo liczyły, że warto zaryzykować, a może się uda i stawały się kolejnymi zaliczonymi ku.....wami dla nich. 99% kobiety na świecie, które są wolne lub powyżej 50% zajętych marzy wręcz o randce z kimś sławnym, i co starałoby się o takiego same i szybko byłyby kolejnymi zaliczonymi ku.....wami, za to wartościowych zwykłych facetów olewają w życiu :) Przeczytałem prawie 50 tysięcy biografii ludzi sławnych, ludzi z władzą i jedno ich łączyło. Mieli masę kobiet/mężczyzn..
Od tysięcy lat kobiety stawały się łatwymi ku....wami, gdy ktoś pojawiał sie z powodzeniem:
sławny/z władzą....przebojowy...przystojny...zamożny,. Kobiety lgną do facetów,
którzy traktują kobiety jak przedmiot (czytaj zaliczają najwięcej kobiet, mają kobiety na raz,
kilka razy, układy bez zobowiązań, romanse, w związkach okłamują, zdradzają, opuszczają)
Jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności dla takich stają się najłatwiejsze i
takim właśnie typom kobiety najwięcej wybaczają.
Znając naturę kobiet nie da się ich szanować, współczuć obojętnie co je złego spotyka ze strony ich facetów (świadomych wyborów z kim się zadają, a zadają się najchętniej z najpłytszymi) oraz traktowac kobietę inaczej jak zabawkę do seksu

ocenił(a) serial na 1
returner

Wow, chill.

ocenił(a) serial na 8
returner

dobrnąłem do połowy, współczuję bycia stuleją i przegrywem

returner

Dobrnęłam do końca i współczuje takiego podejścia, ktoś Cię musiał nieźle zranić, skoro masz o nas takie zdanie.

Angeelaa

przeczytałem 1/4 i gościu ma chyba wszystkie cechy które kobiety nie lubia + jest chory psychicznie. żal mi go...

ThymoRK

Dokładnie!

returner

Przeczytałam całość. I właściwe cały ten przydługi wywód można by było skrócić do jednego zdania: "Wszystkie kobiety są puszczalskie, płytkie i lecą tylko na przystojnych kolesi, albo takich z kasą." Prawdopodobnie wzorowałeś się na nastolatkach, które uchodzą za sterotypowe "plastiki". Jest wiele kobiet, którym nie chodzi tylko o wygląd. Nie szukając daleko, popatrz na kobiety w swoim najbliższym otoczeniu. Jesteś świadomy, że właśnie oskarżyłeś o puszczalstwo swoją matkę, babkę i - jeśli ją masz - to siostrę? Skupiłeś się na tych "wielkich ludziach" ale chyba zapominasz, że jest setki, tysiące, a nawet miliony tych zwyczajnych ludzi. Jest ich zdecydowanie więcej niż aktorów, piosenkarzy, czy modelek. Skoro wszystkie kobiety lecą na dzianych i przystojnych facetów, to jakim cudem Ci, których określiłeś mianem "brzydszych" i "nieśmiałych", mają żony, dzieci i szczęśliwe życie, chociaż ich pensja może być najniższą krajową? Czasami zastanów się nad tym co chcesz napisać, nim zaczniesz obrażać połowę populacji świata i wrzucać wszystkich do jednego worka.

ocenił(a) serial na 6
returner

Wy tak się czepiacie chłopaka a w zasadzie trochę racji ma a już na pewno że większość kobiet jest hipokrytami: taka sytuacja jakaś moja koleżanka zaplanowała jakaś ankietę o tym jaki wg niej facet powinien być i przytłaczająca większość wypisała że albo powinien być wysoki albo mieć dużo forsy albo to i to dopiero dalej były inne cechy typu budowa ciała, humor, wierność no i wiadomo jeśli się patrzy tylko na te dwie cechy to nie ma się co dziwić że niektórzy faceci mają takie o nich zdanie a niektórzy traktują je przedmiotowo a potem płaczą takie że je zostawił. Natomiast faceci mają taką naturę że ci co są uprzywilejowani to z tego korzystają i szukają później sobie innych

ocenił(a) serial na 6
jacek140000

Z drugiej strony faceci są jakby udciwsi bo kwestię finansowe mało którego obchodzą

ocenił(a) serial na 4
returner

Jak to robi za darmo to nie kur..wa. Jak się nie urodziłeś za urodziwy i kobiety nie chcą z tobą dzielić łoża to wtedy możesz iść na płatne ku..rwy.
Po prostu chcą mieć ładne , zdrowe dzieci i mają to w naturze.

ocenił(a) serial na 8
returner

XDDDDDDDD szef

returner

Ty idz do psychiatry, matka,zona kochanka Cie skrzywdziła ze wszystkie kobiety wrzucasz do jednego worka.Tyle ze jako facet to samo moge powiedziec o fcetach,zobacz jakich lasek szukaja,czesto liczy sie tylko wyglad a to ze IQ szympansa to juz nie wazne. Lecz sie

ocenił(a) serial na 7
359

Zastanawiam się jak można z tak świetnej postaci jaką jest Felicity zrobić to czym jest teraz. A już czare goryczy przelał ostatni odcinek rodem z telenoweli w którym Felicity od miesięcy umawia sie z Palmerem, flirtuje, sypia ale oczywiście nie wie, że go nie kocha..aby to wiedzieć musi usłyszeć magiczne słowa od Palmera. Wtedy dopiero rozumie, że kocha Olivera. Boże!! co to ma być?? No a teraz jeszcze ją wepchną do łóżka z Oliverem. Felicity z 1 i 2 sezonu tak by sie nie zachowała. No ale jak wiemy twórcy nie potrafią tworzyć wiarygodnych postaci. Albo inaczej..potrafią stworzyć ale nie umieją utrzymać przy życiu. Jak na koniec sezomu Oliver będzie z Felicity to naprawdę będzie mi wstyd.

klaudia2251

Mi naprawdę wstyd, za twoj komentarz godny pozałowania.

ocenił(a) serial na 7
BlueRose_0709

A dokładnie co takiego jest godne pożałowania w moim komentarzu?

klaudia2251

Wiesz, za twoje nierealistyczne podejście do życia. Po pierwsze nie trzeba być w kimś zakochanym by iść z nim/nią do łożka, a co dopiero flirtować. Nie zyjemy na litość boską w sredniowieczu gdzie tylko jeden mezczyzna przez całe zycie a przed slubem z tym jedynym niewiasty nosza pas cnoty. Przypominam, że Felicity dopiero poszła do Raya, gdy straciła nadzieję na cokolwiek z Oliverem. Probowała, nie udało się. A poza tym ludzie jesli chodzi o uczucia to potrafią być wyjątkowo slepi lub robią gorsze głupstwa.

ocenił(a) serial na 7
BlueRose_0709

Wiem jak jest w życiu. Chodzi mi o to aby zachować jakieś realistyczne rysy bohaterów. Felicity w 3 sezonie przeszła jakąś megaprzemianę i nie wyglada już na dziewczynę z poprzednich epizodów. Wygląda jak zupełnie inna osoba. I to jest to co mnie strasznie denerwuje...mogliby się twórcy postarać i rzetelnie pisać bohaterów. Co do Raya to niech ona z nim będzie..nie wyszło jej z Oliverem..okej ale niech nie robią z tego telenoweli typu: sypiam z nim ale tak na prawdę nie wiem, że go nie kocham..dowiem się jak on wyzna mi miłość. Na litość boską...co to za kpina?! Przecież nawet produkcje argentyńskie mają w sobie więcej logiki. Czy Ciebie to nie odrzuca? Cały sezon miziała się z Palmerem a teraz nagle kocha Olivera.

ocenił(a) serial na 10
klaudia2251

Felka cały sezon mizia się z Palmerem? Litości ona do niego poszła tylko dla tego że po raz kolejny Oliver ją odrzucił.
A Olivera kocha od zawsze ale ile może czekać aż ten zmieni zdanie?
w Jej oczach Palmer jest tym "Prawie Idealnym mężczyzną " i chciała z nim spróbować ułożyć sobie życie ale w chwili gdy ten wyznał jej miłość do niej dotarło że mimo tego że bardzo chciałabym odwzajemnić to uczucie to nie może- bo wciąż kocha Olivera. To że ktoś Cię odrzuci zrani tak Jak to Oliver zrobił z Felicity nie oznacza że ona przestała Go kochać- uznała po prostu że nie warto czekać na coś co się może nigdy nie wydarzyć.

ocenił(a) serial na 7
MagdaLena121

Rozumiem ale jak dla mnie jest to kompletnie inna osoba niż w poprzednich sezonach. Była to najlepsza żeńska postać a całe to tandetne love z Oliverem tylko zepsuło cały serial. Sama byłam za tą parą...ale myślałam, że twórcy nie będą nam fundować taniej i żenującej historii. Nie czujesz niedosytu?? Mogli ten wątek rozwiązać na milion sposobów a oni poszli w najbardziej patetyczną i tandetną stronę.

ocenił(a) serial na 10
klaudia2251

Wiesz ja od początku czułam że tak zrobią wiec mnie to nie rusza. Wiadomo było że Palmer jest tylko "kłodą" na drodze Olivera i Felicity. oczywiście mogli by to wszystko inaczej zrobić ale zafundowali nam tradycyjny "Trójkąt miłosny".
a Co do tego że Olicity zepsuło się nie zgodze... wręcz przeciwnie za granicą właśnie ich wątek cieszy się największą popularnością.

ocenił(a) serial na 10
MagdaLena121

że Olicity zepsuło serial*

ocenił(a) serial na 6
MagdaLena121

Ja się teraz nie zgodzę z Tobą - wcześniej ludzie którym było to obojętne po prostu nie pisali w internetach na temat Olicity, bo nie miało to dużego wpływu na fabułę. Teraz się odzywają i niestety, hejty na to przeważają. Bo to prawda, że wysunięcie ich wątku na pierwszy plan, w serialu który nie jest "dramatem romantycznym" totalnie go zniszczyło.

ocenił(a) serial na 10
Kristen

Ich wątek wysunięty na pierwszy Plan? Chyba żartujesz....
Pozatym ja nie twierdzę że każdemu może się to podobać...
A Hejtów na Olicity nie ma dużo.... pojedyncze posty to wszystko.

ocenił(a) serial na 6
MagdaLena121

Nie, nie żartuję. Ja odczuwam, że wątek Ra's al Ghula i Ligi Zabójców jest tylko po to, żeby nie wyszło że cały serial będzie o Olicity. Musieli zachować jakieś pozory, że to wciąż serial na podstawie (o tyle o ile) komiksów i że jest trochę akcji... Poza tym to wygląda tak, jakby w ogóle nie wiedzieli co zrobić z tym 3 sezonem.
Jest dużo, owszem jest. Wystarczy poczytać facebooka i tumblra, a i jeszcze tutaj jest dużo ludzi.

ocenił(a) serial na 10
Kristen

wiesz ja tego tak nie widze... dla mnie Olicity nie jest na pierwszym miejscu... czytam tumblra i jest tam dużo fanów Olicity jak i anty fanów...
ale daj spokój przecież 3 sezon nie jest tylko o nich... fakt mają poswiecony większy czas niż w 2 sezonie al. to wynika z tego ze pewnie na koniec tego sezonu ich połaczą... zresztą ten sezon właśnie jest ich "podróżą".
Na początku tego sezonu tez było mówione ze ten sezon będzie się różnić że będzie więcej wątków życiowych bohaterów a miej Akcji. Wiec nie ma się co dziwić że dają nacisk na prywatne życie postaci.

ocenił(a) serial na 6
MagdaLena121

A przed chwilą napisałaś, że "Hejtów na Olicity nie ma dużo...", a teraz że jest dużo i fanów i antyfanów.
Ja to widzę tak, że oni w każdym odcinku wyznają sobie miłość. Albo gadają o tym, że nie są razem. Albo inni przychodzą i mówią im, że nie są razem (wth?).
" to wynika z tego ze pewnie na koniec tego sezonu ich połaczą... zresztą ten sezon właśnie jest ich "podróżą". " (??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? ?????????????????????????????????)
DO SERIALU AKCJI NIE PASUJE TAKI OPIS. Czekam aż ktoś podliczy po zakończeniu serialu jakie są proporcje czasu walki do czasu poświęconego na ich "podróż" miłosną.

Przez pierwsze dwa sezony mieli bardzo dobry schemat, "przepis" na ten serial. Teraz natomiast zaczęli eksperymentować i widać, jak bardzo im to nie wyszło. Dobrym przykładem są flashbacki, których zsumowany czas trwania chciałabym zobaczyć w ogólnej statystyce.

ocenił(a) serial na 10
Kristen

wiesz co ja tez sądze że ten sezon jest inny,nierówny o wiele gorszy niż sezon 2....
czego się dziwisz? w końcu musieli znaleźć kobietę dla Olivera? Co całe życie ma być sam?wiecznie nieszczęśliwy?
Najlepiej jakby była tylko akcja mordobicie itp. a Oliver najlepiej powinien zostać mnichem omijającym kobiety na 2 metry bo przecież wątki romantyczne niszczą serial.

ocenił(a) serial na 6
MagdaLena121

Z powodu, że się "zakochał" jest bardziej nieszczęśliwy niż szczęśliwy. Jego misja ratowania miasta powinna być na pierwszym miejscu, o to chodziło w tym serialu. A mordobicie jak do tej pory się sprawdzało. Jeszcze w dwóch pierwszych sezonach ich "wątek" uchodził, bo nie wciskali go co 5 minut do odcinka. Teraz to jakaś opera mydlana się robi.

ocenił(a) serial na 10
Kristen

no i Jego misja ratowania jest na pierwszym miejscu... przecież właśnie z tego powodu odtrącił Felicity.
dla mnie to nie jest opera mydlana ale każdy ma swoje zdanie:-)

ocenił(a) serial na 6
MagdaLena121

Chodzi o to, że tej misji jest w serialu mniej niż zbędnego użalania się nad sobą. Nie mówiąc już w ogóle o tym, że on robi z igły widły. Widać nie kocha jej aż tak jak się fanom tego parringu wydaje, skoro z Laurel i Sarą nie miał takich problemów...
Oczywiście, że każdy ma swoje zdanie, inaczej nie byłoby dyskusji.

359

Podwojne standardy? Facet bzykający wszystko co sie rusza jest w porzadku, a Felicity juz puszczalska? Oliver mający dwie siostry w łozku jest wg ciebie ok? Zalosne

ocenił(a) serial na 10
BlueRose_0709

wiesz Rose bo to już tak się przyjęło... facet bzykający kilka Babek jest oki ale kobieta która w przeciągu kilku tygodni przespi się z dwoma to już jest puszczalska.

MagdaLena121

Tia....

BlueRose_0709

Bo jakby wam to powiedzieć - o wiele łatwiej być puszczalską dziwką niż wyrywać kilka babek na raz :D

ocenił(a) serial na 6
BlueRose_0709

Co jest lepsze? Klucz,który otwiera wszystkie zamki,czy drzwi do których pasuję każdy klucz?

danii20

Lepszy jest samochód,który jeździ ciągle do różnych warsztatów samochodowych czy warsztat samochodowy,który przyjmuje dużo pojazdów? Mi się wydaję,że chyba jednak warsztat jest lepszy ,bo fakt,że przyjmuje dużo samochodów świadczy o tym,że jest dobry.

ManiaMularska_123

albo tani;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones