Arrow (2012-2020)
Arrow: Sezon 5 Arrow Sezon 5, Odcinek 14
Odcinek Arrow (2012-2020)

Pożeracz grzechów

The Sin-Eater 42m
7,7 559
ocen
7,7 10 1 559
Arrow
powrót do forum s5e14

s05e14

ocenił(a) serial na 10

Joł Joł i jak sie odcinek podobał ? Fajnie nawet Thea zniszczyła Suzane ale głupie jak weszła przy 1 spotkaniu z Oliverem czy ty jestes Arrow no serio ? Hehe daje tak 5/10 hura

ocenił(a) serial na 7
TyrionLanister

Zaraz zabieram się za oglądanie. Śledziłem wpisy na reddicie i tam nieźle objechali ten odcinek za właśnie takie kretyńskie akcje, ale chwalili też Theę, że była badassem :D Aż jestem ciekaw, co tam takiego zrobiła.

ocenił(a) serial na 9
Azazel94

Thea jest genialna haha to jest siostra dopiero. Charakterem przypominała Moirę i to było spoko. Odcinek nawet nawet, ale oczekiwałem jakieś większej interakcji między Green Arrowem a Chien Na Wei...(długo jej nie było). Motyw ze ściganiem Green Arrowa, a później odpuszczeniem trochę słaby. Susan zniszczona... Ciekawe jak odpłaci się Oliverowi? Prometeusz wszystko obserwuje zapewne z ukrycia i czeka na dobre wejście. Na koniec dobrze , że Green Arrow uporał się z kłopotami, ale słabo, że teraz Oliver jako burmistrz będzie je miał. Następny odcinek Mściciel kontra Queen ; szykuje się coś fajnego, ale nie będę się cieszył na zapas, bo wyjdzie jak z Gorilla City we Flashu, czyli facepalmy i niedowierzanie...

ocenił(a) serial na 7
padawan_2

Właśnie z tym Vigilante robią powoli jakieś zmyłki. Z tego co czytałem, będzie ścigał Olivera, bo niby jest skorumpowany. Przecież Adrian Chase dobrze wie, że tak nie jest i tu pojawiają się właśnie wątpliwości niektórych co do tego, że to prokuratorek jest Mścicielem.
W komiksach nim był, więc i w serialu będzie, a takie uniki, to już urok DCW. We Flashu robili podobne.

użytkownik usunięty
Azazel94

czyżbyś czytał na reddicie? xD

ocenił(a) serial na 7
TyrionLanister

Co to było xD
Widzę, że DCW podtrzymało serię po gównianym odcinku Flasha i LoT.

Przychodzi sobie jakiś tam anonim i już ACU siedzi GA na dupie. Jedna z lepszych akcji:
- Co robicie? Pozwoliliście im uciec!
- Sory stary, ale tym razem wpadliśmy po ciebie, hehs NA GLEBĘ, BO CIĘ ROZWALĘ! ZDEJMIJ RĘKĘ Z CIĘCIWY, PUŚĆ JOM, POWIEDZIAŁEM PUŚĆ JOM!! xD
GA zabił Darhka, zrobił tyle dla miasta, ale chrzanić to. Zabił policjanta, zawijamy go. MUJ BORZE.

Ciekawostka: Dom rzekomej matki Prometheusa jest tym samym domem, w którym zginęła matka Barry'ego. Czyli Prometheus to matka Barry'ego. CONFIRMED. Albo to ta blond MILF, która zamieszkała w nim po tej całej tragedii, która kleiła się w S1 do Cisco i Joe.

Druga ciekawostka: Biuro Burmistrza jest tym samym biurem, gdzie siedzibę miało Queen Consolidated.

A tak nawiasem mówiąc ta mama Promethus też jest mocna:
- Gówno wam dam, a nie jego nazwisko! Wypad z chaty gnoju!
- Ale on zabił wielu ludzi!
- Chrzanię to! Był smutny, to zabił. Przecież nie jego wina. Wszystko przez tego ciula Arrowa.

Oli w tym odcinku znów drażnił. 100% winy zrzucone na Theę, ale Felki prawie wcale nie opier*olił. Pewnie, święta. Thea stała nad nią z pistoletem przy głowie i kazała jej hackować.
Sam proces hackowania jak zwykle genialny. Felka odpala Google, wpisuje „Susan Williams' computer” daje ENTER i voilà XD

Ta cała nawalanka na cmentarzu z tą bandą idiotów ze spluwami też na wysokim poziomie. Black Canary powinna ich załatwić jednym krzykiem, a tu jakieś śmieszne zapasy i fikołki.
Sceny walki znów wróciły do zawrotnie wysokiego poziomu z S4. Walka z powietrzem. Szczególnie Curtis i to jego machanie rąsią nad głową bodajże Cupid...

Co mnie zniszczyło, to te maski. https://i.redd.it/5rh4j1p3rjhy.png
Poważnie, nikt nie jest w stanie rozpoznać tu burmistrza miasta? Było jeszcze lepsze ujęcie, kiedy światło helikoptera padło na GA i oświeciło całą jego twarz, kiedy rozmawiał z tym nigga policjantem. JAK, do cholery JAK. Ok, serial na podstawie komiksu, ale to secret identity po prostu kupy się nie trzyma.
Mogliby zrobić GA kaptur, który rzucałby cień na jego twarz, a reszcie pacanów zrobić maski, które zakrywają więcej niż oczy. Już wcześniej były podobne akcje z tą twarzą GA, ale teraz to tym bardziej denerwuje, bo gość nie jest już jakimś bogatym, wiejskim celebrytą, tylko burmistrzem i każdy go zna.
Gay nigga to już w ogóle maska top. Wymalowany krzyżyk na twarzy. W OGÓLE CIĘ NIE WIDAĆ KOLEŚ. W komiksach miał podobny, więc trochę się już czepiam, ale mnie to ukrywanie tożsamości we Flashu i Arrow rozwala. Kid Flash i jego selfie z ciziami to i tak jest mój TOP 1 póki co.

Wracając do Curtisa. Dali mu nową kurteczkę, fajna. Szkoda tylko, że nowy kostium, ale wciąż tak samo bezużyteczny. Bo co on niby tam robi poza dotrzymywaniem towarzystwa Rene?


A TERAZ NAJLEPSZA RZECZ, JAKA WYDARZYŁA SIĘ W TYM SEZONIE:
Prostytutka udająca dziennikarkę wyleciała z pracy :D
Co jest w tym najlepsze? Że Thea w 3. odcinku obiecała jej, że ją zniszczy i załatwi ją tak, że w najlepszym wypadku pozostanie jej jedynie pisanie bloga. Jakieś 10 odcinków później Susan bez roboty xDDD
Tutaj dowód: https://youtu.be/c0-69lHr5i4?t=3m57s (akcja około 4 min, jakby komuś nie wskoczyło).
Thea badass mode.

Z reszty plusów:
- Strzałki GA robiące boom,
- Quentin i Oliver na akcji jak za starych dobrych czasów,
- Końcówka i Oli w tarapatach

PS. Czy Quentin przypadkiem nie wyleciał z SCPD? Czy tam odszedł sam, mniejsza o to, ale wydawało mi się, że już tam nie pracuje, że zastępca burmistrza, to jego jedyne stanowisko, a tu nadal lata z bronią i wozi się po posterunku. Chyba, że coś mi umknęło i było to wytłumaczone.

ocenił(a) serial na 4
Azazel94

Green Arrow pewnie ma moc kamuflażu jak Superman i jego maska na oczy z kapturem działają tak samo jak okularki Clarka Kenta.

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

Niech ktoś zabije Curtisa pls . Gościu jest tak zbędny w tym team'ie że aż nie wierze. Ten moment kiedy jest kopany przez Czarną i Żółtą hahah bezcenne. Jakim cudem taki detektywistyczny umysł jak u naszego kapitana CCPD nie odkrył że Queen to GA ? Tym bardziej że Queen latał cały odcinek za nim aby zostawił Arrowa w spokoju (Jebać LOGIKE). No i wisienka na torcie - Oli do Thea- "Jak można zrobić coś takiego drugiej osobie " (nawiązując do akcji Thea - Susan) hmm jak na gościa który zabijał ludzi bez powodu to niezły qrwa hipokryta z niego.
Przy Flashu to i tak dobry odcinek. Następnym razem mniej pierd*lenia a wincej akcji poproszę .

Azazel94

Właśnie ja też nie kumam jakim cudem Quentin znowu lata z gnatem i rzuca tekstami w stylu "jesteś aresztowana". Najlepszy moment dla mnie z tego odcinka to jak zauważył coolerss strepowany przez 2 laski Curtis. Tak go lubiłem w poprzednim sezonie, a teraz zrobili z niego taką typową ciotę. To już chyba nawet ta siksa Evelyn lepiej się biła od niego.

użytkownik usunięty
hornet

no kurde przecież pobił sam jedną, co jest dziwnego w tym że we 2 już go pokonały? Olivier też został powalony przez 2 babki wcześniej. Mr Terrific to postać w DC zajmująca się technologią, nie ma mowy aby go zabili. Pewnie z czasem Felicity odejdzie i on będzie wszystko robił za nią. Felka w ostatnim odcinku sezonu powie że nie może więcej mieszkać w tym mieście i pracować z mordercą swojego chłopaka, coś w tym stylu i odejdzie.

ocenił(a) serial na 5
Azazel94

Jeszcze bym dorzucił do twojego wpisu genialną ucieczke Cupida i reszty ze szkolnego autobusu

ocenił(a) serial na 7
kamil1735

Racja. Miałem o tym napisać, ale potem przywalili mi takim stekiem bzdur, że w końcu zapomniałem.

ocenił(a) serial na 10
kamil1735

Ta ucieczka z busu to nawet sie śmiałem na głos. Coś sie dzieje nagle Nigga ninja dusi gline a kierowca jedzie se na przód i udaje że nie widzi beka

Azazel94

-mnie jakos nie dziwi za specjalnie, że matka nie chciala wydac swojego syna. Zaznaczam, że ona nie powiedziała, że jest matką PROMETEUSZA, potwierdziła tylko back story ale nie potwierdziła tożsamości.

- oczywiscie, że Lance nie jest juz policjantem, niech mu ktos powie, że zastępca burmistrza nie moze aresztować ludzi. No chyba że w tej Głupiolandi zwanej Star City wszystko jest możliwe.

-Thea jako baby Moira była najlepsza w tym odcinku, po tamtej scenie groźby mozna sie było domyślić, że bedzie miała szanse ją spełnić w przyszłości, piękne.
Z kolei najgorsza rzecz w tym odcinku to, że "Arrow" kazał jej za to PRZEPRASZAĆ. To jest kuriozalne. Susan należało sie co najmniej zwolnienie z pracy a to co zrobiła Thea było cwane i zasłużone. Tymczasem Susan ma pretensje do Olivera (LOL bo teraz nie może już go zniszczyć), Oliver ma pretensje do Thea (chociaz sam zrobiłby dokladnie to samo albo i gorzej, ale PODWÓJNE STANDARDY) a to Thea jest tą złą? Porównanie do Moiry czyli jednej z najlepiej rozpisanych i zajebistych kobiet w tym serialu to ujma? Niech mi ktos powie ze ten odcinek nie był na poważnie.

-Oliver nie miał żadnego prawa nikogo opier*alać tym bardziej Felki. Jej udział w "intrydze" zakończył sie na jakimś głupim hakowaniu. Oliverowi nie chodziło o samo hakowanie tak samo jak nie chodziło mu o Susan Williams (co sam przyznał). CHodziło mu o intencje, o to, że Thea zagrała CELOWO nieczysto. Co oczywiście jest absurdalnym zarzutem. Felicity powiedziała, że nie wiedziała po co to robi (co jest swoja drogą smieszne). Oliver i tak przegiął. CHill out, Wiejski Głupku, chill out. W końcu nie przebiła Reporterki trzema strzałami na wylot.

-wyjaśnię zagadkę czemu Felicity zachowała sie niezgodnie ze swoim charakterem i czemu nawet nie pyta Thea co one w zasadzie robią. Własnie dlatego zeby Oliver nie mógł byc na nią zły. Bo wtedy musieliby się pokłócić i w konsekwencji przeprowadzić szczerą rozmowę. "Arrow" odwleka to w nieskończoność bo pierwsza lepsza szczera rozmowa rozwiązałby między nimi wszystkie problemy i wróciliby do siebie. A tego "Arrow"nie chce. Jeszcze. Głupi trep najpierw musi sie dowiedziec o Helixie.

- przynajmniej tyle, że Dinah jest wciąz świetna i wiarygodna jak sie bije. Jest damską wersją Olivera tylko że mniej smętną i najwyraźniej mniej głupią

ocenił(a) serial na 6
Azazel94

racja ta scena kamuflażu i ucieczka Zielonej Strzały przed policją była mega efektowna aż krzyknąłem z zachwytu, że geniusze z CW umieją czasem wprowadzić jakiś nowy element z ekwipunku Olivera

ocenił(a) serial na 8
Azazel94

Jedyny plus tego odcinka to akcja Thea'i a reszte jak najszybciej trzeba wymaźać z pamięci. Wogóle ten tydzień w serialach CW to jakieś wielkie nieporozumienie.

TyrionLanister

Wyjątkowo irytujący odcinek. Dobrze ze się nie można zaparskać na śmierc bo bylabym zabita przez serial. WHAT A MESS.
- Próba robienia z Reporterki ofiary obraża moją inteligencje. Jest zaprzeczeniem wszystkich standardów i etyki dziennikarskiej. Zebrała informacje manipulując tym głąbem jak dzieckiem i chciała się nimi podzielić z resztą świata, do czego się przyznała. Ma mi być jej szkoda a za to martwić się o moralność THEA? Buhahaha*I AM CRYING MY ASS OFF* Rozbawiajcie mnie dalej.
- kończą mi się synonimy słowa „tępy” w odniesieniu do Olivera. Absolutnym hitem hitów było „ona by mi tego nie zrobiła” minute PO TYM jak sama powiedziała mu w twarz, że BY TO ZROBIŁA, ale teraz nie może bo straciła wiarygodność. Po prostu MONT EVEREST KRAŃCOWEGO ZIDIOCENIA. To była najgłupsza rzecz chyba w całym sezonie. Czy on nie rozumie po angielsku? Czeka na didaskalia? Niech mu ktoś pomoże. Serio, ten bohater potrzebuje pomocy.

Oliver nigdy nie był książkowo „mądry”, ale na pewno nie był głupi. Był mądry na swój własny sposób, był wyjątkowo inteligentny w tych aspektach które dotyczą przetrwania (również tego w życiu osobistym). Miał intuicje, znał się na ludziach, był przewidujący i szybkomyślny. He was a sh*t. Oddajcie go. Teraz otępiał i nie widzi nic niepokojącego w pytaniu reporterki czy nie jest GA? Say WHAT? Wystarczy zaprzeczyć i już? „Zajęcie się sprawą” oznacza powiedzenie „to nie ja”? Wybitna strategia. Jak ten człowiek dożył takiego wieku? Dobrze, że już nie jest milionerem bo laski naciągałyby go na dżinsy. Oliver tak desperacko i za wszelką cene chce „ruszyć do przodu”, że ignoruje wszystko co racjonalne. Reporterka mogłaby się okazać Prometeuszem a ten by jej ugotował Cordon bleu. [Oliver, Słonko, ja NA PRAWDE rozumiem koncepcje związków na pocieszenie ale enough is enough. Jak stoicie z Reporterką w jednym kadrze to wyglądacie jakbyscie grali w dwóch osobnych serialach a w łóżku miałeś mine jakby ci cos smierdziało, zbierz się do kupy]. Darcie ryja na siostre za ochrone sekretu dla którego on sam zabija jest szczytem hipokryzji (fakt, że nie chodzi tutaj o Susan a o Thea jest niewielkim pocieszeniem w tym syfie). Zapominanie o całej reszcie teamu którą Reporterka chciała wysłać do pierdla jest szczytem narcyzmu i egoizmu .

Nigdy nie lubiłam Olivera mniej, a ost. raz pisałam to tydzień temu. Absolutnie NIC co wydostawało się z jego ust w formie słów nie miało sensu i było absurdalną parodią. Oliver staje się villanem swojej własnej opowieści. Szkoda, że nie skończy z Reporterką. Doskonale pasuje do kobiety, której hasło do plików to 1234.

m_lenna

- było tam cos jeszcze ale byłam wstawiona i zirytowana i nie pamiętam. Oliver chyba poszedł do Pike’a wypowiadając jakies wariacje na temat „proszę aresztuj mnie, stoje i czekam”, wykonał Coperfielda, bujał się z Lancem po miescie, bo w Starling mieszkaja sami idioci co piąty rok nie potrafią dodać 2 do 2, China White powiedziala ze 3 zdania, laska co nie chciala zabic Lanca nagle zabija strażników, Cupid zapomniala ze ma faze na Olivera. Typowy odcinek w którym nie pamięta się że w serialu istnieje coś takiego jak ciągłość w budowaniu postaci i fabuły.

Tak BTW: cała ta trójca wygląda jak żałosna wersja Birds of Prey. Stunt-sceny niby bijatyk były przykre. Nawet strzelanie z łuku Cupid mnie wkurzało. Przez to że Amell robi to doskonale cała reszta która próbuje wygląda śmiesznie. Ta laska nie trafiłaby nawet w Ratusz.

ocenił(a) serial na 6
m_lenna

spodziewałem się ciekawych konwersacji między Cupidem a GA a jak dobrze pamiętam to zamienił on wgl z tą trójka może dwa zdania to jeszcze były teksty typu "rzućcie broń"

Darado

Szczerze? Jak zobaczyłem Cupid na początku odcinka to pomyślałem o dwóch kwestiach:
- jak tym razem 'powita' Arrowa
- i skoro poruszony temat Prometeusza to czy przypadkiem nie wyduka, że 'już cię nie kocham, Promek lepsiejszy' czy coś w ten deseń.
Odcinek mnie rozczarował bo nawet tego nie dali.. ekhem, W OGÓLE Cupid nic ciekawego nie powiedziała, jeśli chodzi o jej dotychczasową, wręcz skomplikowaną, relację z GA. Kompletne olanie tematu, Chinka robiła oczywiście za tło 'w kolejnym odcinku z jej udziałem' a ta murzynka.. w sumie to ona była złoczyńcą tego odcinka na dobrą sprawę a reszta robiła za kukiełki u jej boku (zwłaszcza szkoda mi Cupid, kompletne zmarnowanie dosłownie jednej linijki tekstu między nią a Oliverem.. ale po co tracić sekundy na taką wymianę zdań, lepiej niech Mr T chwali się, że ma nową kurteczkę..).

użytkownik usunięty
TyrionLanister

Kurcze no nieciekawy odcinek, nie był Prometeusza, odgrzali tylko 3 kotlety "bad woman's band". Kiedy się w końcu dowiemy że Adrian Chase to Prometheus? Naprawdę bardzo mocno wątpię aby był nim ktoś inny. Pytanie jeszcze kto jest Vigilante (ten strzelec z pistoletami) .W internecie chodzą teorie że to Tommy, albo że Adrian jest oboma aby skomplikować sprawę. Ile razy jeszcze będą wstawiali tą durną Chinkę?!

ocenił(a) serial na 10

NO TA CHINKA TO ROZWALA WIDZE JĄ NIE WIEM ILE RAZY I NADAL NAWET NIE WIEM KTO TO JEST

użytkownik usunięty
TyrionLanister

Olivier będąc w Chinach w retrospekcjach miał już z nią do czynienia. To zwyczajna... mafiozka z Triady xD

ocenił(a) serial na 8

Chien na Wei to wg mnie jedna z ciekawszych postaci, występowała w pierwszych 3 sezonach i zawsze działo się coś więcej. Przecież współpracowała nawet z Deadshotem, żeby zabić Merlyna, no i ta cała afera z wirusem w Chinach. A teraz pojawiła się po 2 sezonach, powiedziała ze 3 zdania i oberwała kulkę w łeb. Większe wrażenie zrobiłaby na mnie jej śmierć znacznie wcześniej, albo gdyby pojawiła się chociaż raz w 4 sezonie. Z tego całego gangu ubili najlepszą z nich, gdyby Dinah nie mogłaby sobie pokrzyczeć, nie miałaby tak łatwo, nawet Ollie miał z nią problemy.
Liczyłem na coś więcej z Cupid, odcinki z nią były zabawne w pewien chory sposób. Liczę, że dostanie jeszcze jeden solowy odcinek. Najśmieszniejsze było, że przywódcą tego gangu jest babka, której prawie w ogóle nie kojarzyłem, a upychanie ją na siłę było bardzo widoczne. Ona powinna zarobić kulkę.
Liczę, że w następnym odcinku akcja z Vigiliante i Prometeuszem ruszy naprzód. Mam nadzieję, że tym pierwszym będzie prokurator. Co do Prometeusza mogłoby być to coś zaskakującego, aczkolwiek nie narzekałbym na powrót Tommy'ego, choć to dość przewidywalne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones