PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104704}

Atomówki

The Powerpuff Girls
6,5 20 781
ocen
6,5 10 1 20781
7,1 7
ocen krytyków
Atomówki
powrót do forum serialu Atomówki

Z tego co widzę to tutaj na forum nieźle się wrzuca na ten serial, że niby mnóstwo w nim przemocy
itd.. Na litość boską, odrobina dystansu nie zaszkodzi. Poza tym sam wychowałem się na
Atomówkach i żyję, jestem normalnym człowiekiem, nie wyrosłem na psychola.

ocenił(a) serial na 9
MrFantastic

ja tak samo ^^ patrząc na niektóre komentarze to aż cud żenie siedze w więzieniu^^

MrFantastic

dokładnie... Też oglądałam Atomówki i jestem normalna, stronię od przemocy. Jeśli dzisiaj mają puszczać dzieciom tylko specjalne bajki bez przemocy ani żadnej nutki pieprzu to moje dzieci będą oglądać właśnie Atomówki i to wszystko, co puszczali dawno temu..

emmeline37

Dokładnie Seriale animowane z lat 80.i 90 rządzą:-)

ocenił(a) serial na 9
MrFantastic

Szczerze powiem tak :
Atomówki oglądałam często w dzieciństwie. Bardzo lubiłam ten serial. Miałam nawet chwilami obsesję rysując po nocach (dla mnie nocą była wtedy godzina 22:00, ale miałam 6/7 lat) postacie Atomówek, oraz tych supermocnych chłopaków. Kreskówkę w końcu przestali emitować o normalnych porach. Po paru latach, inaczej patrząc na świat, widząc więcej animacji, wydawało mi się że taki serial jak Atomówki jest głupi i nic do życia nie wnosi. Miałam wtedy straszną jazdę na stare bajki Disneya. Ale Atomówek przez tą przerwę czasu nie oglądałam. Teraz odświeżając sobie pamięć, uważam że od oglądania tej kreskówki nic się nie stanie, a nawet że nie jest jakaś zła. Co więcej nawet lubię ją czasem obejrzeć.
Tak jak przedmówcy, oglądałam ten serial całe dzieciństwo i żyję. Nie mam zamiaru być fanką przemocy, w szkole to nawet cicho siedzę. Wychowanie w większości zależy od rodziców, nie od bajek. Tak jak powiedziała emmeline37, jak mam oglądać te pięknie ocenzurowane animacje, przesłodzone i bez skazy, to wolę obejrzeć Atomówki.

Wiem że sporo tego napisałam, ale nie chce żeby to wyglądało jak wypracowanie ; ) Wyraziłam tylko swoją opinię.

natka17_1998

I zacna to opinia, postawiłbym ci za nią browara :) Nareszcie ktoś normalny na FW(ostatnio same trolle spotykam... )

W prawdziwym życiu Emmeline37 jest moją siostrą, więc mogę za nią powiedzieć taką rzecz - też bardzo lubiła Atomówki. Także je rysować. W naszym pokoju leżały stosy bloków rysunkowych wypełnionych to Atomówkami, to Dexterem i Dee Dee, lub Chojrakiem. Te bajki w jakimś stopniu inspirowały dzieci, wpływały na wyobraźnię.. Dzięki przerysowywaniu tych postaci z ekranu na papier moja siostra ma teraz wielki talent i umie nieprzeciętnie rysować postaci komiksowe i szkice. A agresji nie ma w niej ani krzty..

ocenił(a) serial na 9
MrFantastic

Dziękuję za uznanie ; )
Ja nie chcę może się chwalić, ale też całkiem nieźle rysuję. Bo takie szkice od małego bardzo pomagają w przyszłości. Mnie również te postacie inspirowały. Były ciekawe. A przecież Chojrak był takim jakby horrorem, a nikt się tego nie czepia (ja uwielbiam tą kreskówkę). Atomówki w pewnym sensie czegoś uczą, np. sprawiedliwości czy odwagi. Ludzie są za bardzo przewrażliwieni.
Jeśli chciałbyś zobaczyć moje prace to można je znaleźć tutaj http://kosa17.deviantart.com/
Pozdrawiam siostrę i niech rysuje jak najwięcej : )

natka17_1998

A proszę Cię bardzo ;) Siostrę pozdrowię przez Fejs Boga, bo teraz mam jedynie taką możliwość(uroki przebywania za granicą)

Obejrzałem Twoje prace i jedyne co przychodzi mi na myśl to to, że masz samorodny talent. Właśnie tak budzi się w człowieku umiejętność rysunku - najpierw przelewasz kreskę z ekranu na papier, później ona ewoluuje i tak tworzysz własny styl. Rysuj dalej, a na pewno wyćwiczysz tę umiejętność do perfekcji. Już widać,że masz tę uroczą, figlarną kreskę , a nie wszyscy to posiadają ;)

A wracając do tematu kreskówek.. Dobrze, że użyłaś takiego określenia jak"ciekawe", bo przecież faktycznie bohaterowie starszych bajek byli nietuzinkowi, jedyni w swoim rodzaju. Taki Chojrak np - psychiczna bajka, ale oglądałem ją z uwielbieniem i nic ni się z psychą nie stało :D Wręcz podziwiam twórców, że wycelowali do małych widzów serial o takiej trochę psychodelicznej treści. Nie mniej jednak sądzę, że świetnie to wpływa na dziecięcą wyobraźnię, pokazuje świat, który może nie jest sweet-bajkowy, ale inny, jedyny w swoim rodzaju. A co właściwie oglądają dzieci dzisiaj? Jakieś amerykańskie seriale naszpikowane stereotypami w stylu "trzeba mieć chłopaka i być cool"?

ocenił(a) serial na 9
MrFantastic

Dziękuję pięknie : ) Miło mi że podobają ci się moje prace.

Co do kreskówek, zgadzam się z tobą w zupełności. Kiedyś miały one jakiś sens. Chętnie się je oglądało. Nie były sztuczne. Dziecko mogło mieć wspaniałą wyobraźnię. Trzeba było się trochę natrudzić żeby stworzyć coś takiego. I również uważam że te dzisiejsze są do bani (nie wszystkie). Tak jak powiedziałeś - prosty schemat, tak jak z tym byciem cool, popularność w szkole i tak dalej. Mam czasem wrażenie że takie seriale są albo dla dziewczynek do lat 10 (takie fanki Hanny Montany), a reszta szczerze nie wiem. Taką kreskówkę może zrobić każdy bez najmniejszego wysiłku.

MrFantastic

Pamiętam jak za dzieciaka to była moja ulubiona bajka. Ulubiona postać to Bajka :). Oglądałam tą kreskówkę nałogowo, a nie wyrosłam na jakiegoś zwyrodnialca- wręcz przeciwnie, stronię od przemocy i staram się wszystko rozwiązywać przez rozmowę i kompromisy. Teraz przypomniałam sobie o niej i włączam młodszemu bratu... i rzeczywiście, jest naprawdę dużo przemocy. Ale czy to znaczy, że dzieci będą potem wdawać się w bójki bez powodu? Nie sądzę, myślę, że prędzej będą marzyć o supermocy ;). I ważne jest, że postacie mają swoje własne charaktery, mają wady i zalety, przez co dziecko może się wiele uczyć. To lepsze niż bajki, bo których "rzyga się tęczą" ;)

MrFantastic

też mi coś. Dziś dzieciaki oglądają sobie pornole jak rodziców nie ma w domu a tu atomówek się czepiają

Danio31b

zakazany owoc zawsze kusi, nie porównuj więc gołych bab z kreskówką :)

ocenił(a) serial na 10
MrFantastic

dokładnie. poza tym, pokolenie które oglądało """"te cartoonowskie bajki, które aż kipią przemocą"""" było chyba ostatnim, które spędzało dzieciństwo na zabawie na dworze. tamte kreskówki rozwijały wyobraźnię. :D

ginger_girl

nie wiem, nie wiem. Dzisiejsze dzieciaki też bawią się na dworze, tylko my, starsze pokolenie cały czas siedzimy na kompach :) Problem w tym, że dzisiejsze bajki są zbyt "pedagogicznie" ukierunkowane, nie znajdziesz tam nic zakazanego, ogólnie uznanego za demoralizujące lub niewłaściwe.Wszystko jest jak kreślone pod linijkę, słodkie historyjki bez polotu. W bajkach, które kiedyś leciały na starym Cartoon Network sporo było gołych dup(chociażby scena"MAAMO, DEXTER SIĘ NA MNIE WYPINA!!!", albo ten czerwony diabeł z "Jam Łasica"), bijatyk, niesmacznych tekstów i kapka seksualności(np. Seduza, Sarabella..). Dzisiaj jakby coś takiego pokazali w bajce to od razu bojkot xD A potem i tak dzieciaki sięgają po pornografię.. Zakazany owoc się zerwie tak czy siak. Ja tam się cieszę, że załapałem się na zryte bajki z CN. Miały w sobie to COŚ, tę nutkę pieprzu, konkretny humor dla dzieciaków :)

MrFantastic

Ja też w dzieciństwie to oglądałam, może nie wychowywałam się na nich bo zaś tak często ich nie oglądałam. Na moją psychikę też jakoś nie wpłynęły, ale teraz jak dorosłam, to żałuję że oglądałam to w dzieciństwie, bo są i były dużo lepsze bajki.

MrFantastic

Była przemoc, Atomówki też jej używały, ale było przynajmniej podkreślone że dziewczynki bronią w ten sposób niewinnych

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones