Żal wogóle marnować prąd, oczy, żal wycierać kanapę lub fotel, żal powietrza w pomieszczeniu, żal mi nawet kurzu który przylega do telewizora w momencie nadawania tego chłamu ...widzę już te komentarze na temat tego "że jak nie chcę nie muszę oglądać"....niestety ze względu na masy oglądające takie bzdety obniża się kolejno poziom nie tylko filmów, muzyki, literatury ale i całego życia społecznego...no cóż...demokracja rules, wolny rynek rules, głupota rules
Nadają takie szajsy w porze największej oglądalności,a dobre filmy fab. czy dokumentalne to w promocji lecą o 0.55.
Telekamery dostają najczęściej produkcje/ludzie których ogląda największa widownia gdyż jak wiadomo to ludzie decydują w tym plebiscycie a większość z nich to kobiety które uwielbiają takie ciągnące się w nieskończoność seriale.....
Nie wiem czy oglądaliście ostatnio jubileusz WFFiD(bodaj nie jestem pewien skrótu). Był tam zabawny materiał o różnicach między serialem a telenowelą....
Był tam punkt:serial to zamknięta całość z elementami MISJI.....
Niby w takich produkcjach jest element misji ale....