Część pierwsza całkiem przyzwoita pod warunkiem przymknięcia oka na pewne niedorzeczności.
Część druga to totalna jazda bez trzymanki. Bzdura goni bzdurę i nawet całkowite zamknięcie oczu nic nie pomoże.
Za 1 część dałem 7. Za drugą 4 wydaje się być za wysoką oceną. Razem wychodzi 5.