Po obejrzeniu Białej królowej zdecydowałam się na zakup dvd Biała księżniczka. Trochę się zawiodłam. Byłam na świeżo po lekturze powieści autorstwa P. Gregory i w głowie miałam zupełnie inny obraz Elżbiety. W filmie stała się odpowiedzialną za śmierć własnego brata i kuzyna. W książce Małgorzata i Henryk byli winni śmierci młodych Yorków. To co mówi historia to też zupełnie inna wersja. Serial nie zachwycił mnie tak bardzo. Aktorzy wprawdzie grali przekonująco jednak więcej pasji było w Białej królowej.