Najbardziej krzywdząca jest końcówka, bo sprzedaje - moim zdaniem - tezę niezgodną z rzeczywistością, która zniechęci potencjalnego widza do dalszej eksploracji. I te brzydkie postacie i multum wątków, o których i tak zapomnę, bo są słabo rozwinięte...
Plusy jednak za tematykę, humor, czy dubbing (zaskokująco polski dubbiing wyszedł całkiem nieźle, tłumaczenie jest wierne, jakość znośna, a i głosy są dobrze dobrane)