PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=683574}

Bitten

6,6 3 112
ocen
6,6 10 1 3112
Bitten
powrót do forum serialu Bitten

"Mniej niż zero"

ocenił(a) serial na 3

Coś typowego dla nastolatków ba dla nastolatek. Zapowiada się na telenowele od czasu do czasu z elementami fantasy (wilczki).

ocenił(a) serial na 7
rafal2416

To na razie początek, może się rozwinie. Póki co trzymają się w miarę wiernie książki a książka jest raczej dla tych "starszych nastolatek".

ocenił(a) serial na 3
aga1122

Nie wiedziałem, że jest książka nie wspominając nawet o jej znajomości więc chyba małe mam prawo do wypowiadania się na temat serialu :) Lecz jednak takie było moje wrażenie jak opisałem wyżej, niektóre seriale zachwycają i porywają od początku inne rozkręcają się z czasem, być może Bitten należy do tych drugich :)

rafal2416

Wypowiada się facet o serialu dla dziewczyny i ocenie serial po 1 odcinku co jest kompletnie słabe

Marko81

gdzie jest powiedziane, że to serial dla dziewczyn?

Marko81

Nie rozumiem dlaczego, sądzisz że ocenianie po pierwszym odcinku jest "kompletnie słabe". Często bywa tak że, serial rozkręca się dopiero w późniejszych odcinkach ale, co z tego skoro pierwszy odcinek zniechęci do oglądania, tak więc jak dla mnie, twórcy powinni się bardzo postarać tylko po to, aby zapewnić sobie publikę na przyszłość. Powiedz mi też, co ma do tego wszystkiego fakt że, facet wypowiada się na temat serialu który, jest oparty na książce dla dziewczyn? Każdy może oglądać co chce, chyba się ze mną zgodzisz, prawda?

ocenił(a) serial na 7
Shyai

W USA kręci się co sezon masę 'pilotów'. 90% z nich jest dla seriali które nie są potem realizowane. Z tych 10% które dostały zamówienie, pewnie 7/10 'pilotów' jest dość kiepska w porównaniu z resztą 1 sezonu. Tak więc trzeba by obejrzeć z 5-6 odcinków aby móc pisać komentarze na temat serialu ;)

LukC

Popieram ;)

LukC

Osobiście zgadzam się z tym co powiedziałeś. Żeby móc dokładnie ocenić serial trzeba obejrzeć kilka odcinków, jednak jak dla mnie, pilot serialu stanowi przedsmak tego, czego można się po tym serialu spodziewać, tak więc jeżeli mi się nie spodoba to raczej nie mam zamiaru męczyć się kilka godzin z tym serialem, tylko po to by móc usprawiedliwić to, że mam własne zdanie. Zdaję sobie sprawę jaka polityka jest prowadzona w stosunku do pilotów.

rafal2416

Książka? Książki. Do tego w porównaniu do serialu rzeźnickie niemal. Zdecydowanie nie dla nastolatków. Zresztą śmieszne jest wycinanie jednego wątku z serii książek z której może 3 są z narracją i udziałem Eleny/wilków (i to nie w kolejności oprócz 2 pierwszych, co w wypadku kolejnych sezonów psuje fabułę, w której nagle będzie 5 lat później i do tego milion nowych faktów), mimo akcji w tym samym uniwersum (oczywiście te postacie występują gościnnie w innych książkach serii, jednak są one tam niemal całkowicie pominięte). Reszta z serii ma inne postacie, np. kobietę wampira, czarownice, itd. W końcu, tytuł serii to Women of the Otherworld. Czyli ogólnie śmiesznie, lepiej by było jakby to inaczej rozegrali tytuł i wszystko w serialu, wtedy mogliby ciągnąć serial kilka sezonów i zrobić z tego coś naprawdę ciekawego, niekoniecznie dla kobiet. W końcu Seria o Sookie Stackhouse też była "dla kobiet", a jednak wyszło z niej coś, co lubi wiele ludzi, bez względu na płeć i wiek.

rafal2416

zgadzam się.... wszyscy młodzi, piękni i bogaci... a wilkołaki wyglądają jak owczarki... chciałam dać szansę i wczoraj włączyłam odcinek drugi.... po 15 minutach wyłączyłam, bo mnie znudził okrutnie... i jeszcze te niby walki - jezu.
mam 26 lat, więc po prostu jestem chyba za mocno trącona rydwanem czasu, żeby przełknąć taki serial ;)

ocenił(a) serial na 7
foobooster

Lubię tą książkę, więc dam chyba serialowi szansę, może się rozkręci.

ocenił(a) serial na 2
foobooster

Matkozcórko chyba jesteś moja bratnią duszą hehe ;) Mam 34 lata, po obejrzeniu animacji Shapeshifters z LD+R postanowiłam obejrzeć coś z nowszych rzeczy o wilkołakach (jakoś omijałam takie filmy dotychczas). Padło na to, po małej analizie (nie wiedziałam, że jest książka). Obejrzałam pierwszy odcinek. Waliło już po oczach teen dramą ale stw.: dobra. Dam mu szansę. Podczas oglądania drugiego odcinka (tym razem na wspomaganiu z lampką wina ;)) na scenie "walki" i ściągania koszulek prawie oplułam ekran wspomnianym winem. Poskładałam się ze śmiechu po prostu :) Myślę, że ten serial trafi do nastolatek (sama oglądałam Rosswell jak byłam młodsza, a teraz pewnie również pokładałabym się ze śmiechu ;)) i ja po prostu nie jestem już jego targetem. Za dużo filmów już widziałam ;) Ale podobała mi się ta laska: nie była glonojadem z taśmy produkcyjnej ;)

rafal2416

Moim zdaniem serial jest całkiem spoko. Z każdym odcinkiem coraz bardziej wciąga :)

ocenił(a) serial na 6
rafal2416

książka mi się podobała, i to nawet bardzo. co od serialu, po pierwszym odcinku byłam rozczarowana, ale postanowiłam dać mu szanse - z kolejnym odcinkiem robi się coraz ciekawiej... ciężko spotkać serial kręcony w oparciu o książkę który by jej dorównywał - i tutaj jest trochę przekłamań, jednak serial jest lekki i ogląda się go dobrze. zakładam że raczej nie przetrwa przedłużenia o 2 sezon... jednak, polecam jeśli ktoś lubi wątki wilkołaczo-romansowo-sensacyjne ;)

esiaczek

miałam podobnie jak ty ;)
i po tych sześciu odcinkach stwierdzam, że... o tyle, o ile fabuła zdaje się rozkręcać, tak gra aktorska po prostu leży i kuleje. Dawno nie widziałam serialu o tak niskich lotach, jeśli idzie o umiejętności pokazywania emocji czy chociażby odgrywania najprostszych scen przez głównych bohaterów. A szkoda, szkoda.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones