Zacząłem oglądać za namową znajomych i obecnie jestem przy końcówce 3 sezonu. I szczerze mówiąc zupełnie nie rozumiem na czym polega jego fenomen. Przez te wszystkie odcinki zaśmiałem się może 10 razy, a tak to wieje nudą. Serial jest nudny, humor mdły a bohaterowie przerysowani w taki sposób, że nie da się z nimi utożsamiać. A kiedy na pytania znajomych czy oglądam i czy mi się podoba. Odpowiadam że oglądam ale mi się nie podoba. To słyszę tylko "spokojnie, zaraz się rozkręci". Zupełnie jak pewien film o facecie w łódce.