Chciałbym sobie odświeżyć czy dobrze pamiętam:
- Bojack Horseman to taki trochę Walter White. Ciężko nazwać go postacią godną naśladowania. Wiecznie narzeka, psuje swoje relacje z ludźmi, rani innych i mało obchodzą go ludzkie uczucia. Dopiero gdzieś w 4 sezonie widać pewną zmianę w jego charakterze.
- Todd Chavez - Co tu dużo mówić, dla mnie ten gość to prawie kopia Jessego Pinkmana ( i bynajmniej nie przez głos Aarona Paula ). Chodzi o jego luzacki sposób podejścia do życia i ogólnie fakt, że człowiek nie grzeszy inteligencją.
- Relacja pomiędzy Bojackiem, a Toddem pogarsza się z sezonu na sezon. Dokładnie jak w Breaking Bad pomiędzy Waltem, a Jessem,
- W pierwszym odcinku było o coś o Toddzie jako zakładniku mafii, od razu skojarzyło mi się z Cartelem z Breaking Bad,
- Jazda bez trzymanki autem Bojacka ( nie pamiętam, czy było coś takiego w Breaking Bad, ale jakoś mi się tak skojarzyło na tej pustyni ),
- Gaszenie zapałek na basenie przez Hollyhock ( dokładnie to samo co robił Walter White ),
- Pretensje Todda do Bojacka o bycie taką złą osobą ( Jesse też często miał pretensje do Waltera ).
To chyba wszystko. Jakby ktoś jeszcze się czegoś doszukał, niech da znać w komentarzach, albo ewentualnie mnie poprawi, jak coś pomyliłem ;)