Dla wszystkich, którzy po 5 sezonie czują wieczną pustkę, melancholię i tęsknotę mam ciekawostkę. Oto piosenka, która według mnie znacznie lepiej pasowała do końcowej sceny 12 odcinka, jednak niestety, pewnie ze względu na prawa autorskie do produkcji nie weszła.
A bardzo szkoda, bo idealnie podsumowywała relacje BoJacka z resztą świata, nie tylko z odjeżdżającą Diane.
Puśćcie sobie to pod obrazkiem. Ale ostrzegam. Nie poczujecie pocieszenia.
https://www.youtube.com/watch?v=Fby632bPn0E