Bo BoJack jest chodzącą toksyną. Żeby umieć się przed nim bronić, trzeba kilka razy się sparzyć i poznać życie. A Hollyhock jest na początku swojej drogi, dużo w niej naiwności i niewinności. BoJack nigdy nie będzie jej "starszym bratem". Bo od zawsze jest kimś, kto uderzy z całej siły w podbrzusze, gdy tylko stracisz czujność.