PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=745570}

Bodo

6,8 7 904
oceny
6,8 10 1 7904
Bodo
powrót do forum serialu Bodo

Romans Zuli i Bodo

ocenił(a) serial na 3

Mam pytanie do osób, które znają biografię Bodo. Czy rzeczywiście miał miejsce romans Zuli Pogorzelskiej i Eugeniusza Bodo? Bo nigdy nie słyszałam o takowym. Jeśli został wymyślony tylko na potrzeby serialu to bardzo nieładnie. Nie wiem w takim wypadku jaki sens jest pchać do filmu biograficznego wątek,kóry nigdy nie miał miejsca. To zaburza obraz i całokształt postaci.

ocenił(a) serial na 3
Estemi

Estemi - twórcy tego "dzieła" mam tu głównie na myśli scenariusz na każdy taki zarzut odpisują na fp "Bodo to nie serial biograficzny, ale INSPIROWANY życiem Bodo". Czyli w skrócie wzięli znanego Człowieka, legendę, nawrzucali co im do łbów przyszło, małym druczkiem w napisach dali ten komunikat, o którym wspomniałam, a widzów do oglądania na wszelkich promocyjnych spotkaniach zachęcali do oglądania... historii Bodo. Ja bynajmniej nigdzie przed zarzutami o nieścisłości nie słyszałam jakoś bardzo rozreklamowanego stwierdzenia, że Bodo był wyłącznie inspiracją do stworzenia sobie nowej historyjki. Szkoda, bo gdyby dość wiernie to odwzorowali przeciętny człowiek mógłby się sporo dowiedzieć nt. takiej Legendy jaką był Bodo. A tak? Diabli wiedzą co jest prawdą, a co nie. Serial powinien edukować widza (wiecie misja TVP), a sieje zamęt, a samego Bodo kreuje na strasznego bufona.

ocenił(a) serial na 2
Sitka89

No teraz to już mi ręce opadły... kompletnie nie zwróciłam uwagi na ten napis...

To ja specjalnie czekałam do odcinka piątego aż wreszcie zmienią aktora na starszego i zacznie się jego filmowa kariera... a teraz to już chyba machnę ręką na to wszystko. To jest zwyczajnie niesmaczne. I to jeszcze TVP! No jak tak można.

O Papieżu by się w życiu czegoś takiego nie odważyli odwalić!

ocenił(a) serial na 3
Rejka

No np. ta cała Ada - to typowo fikcyjna postać, która chyba w każdym wzbudza negatywne uczucia (głównie wina aktorki),a widać Scenarzyści stwierdzili, że bez niej ani rusz i musi być w serialu.

Oczywiście, że jest gro wydarzeń wiernie odwzorowanych w serialu, no ale i te fikcyjne akcje się zdarzają. I tak jak pisałam wcześniej, przeciętny widz nie jest w stanie rozróżnić co jest prawdą, a co fikcją.

Ja np. wcześniej niespecjalnie interesowałam się życiem Bodo i po pierwszych odcinkach, zanim doczytałam to co wypisują admini na fp, to byłam przekonana, że taka Ada faktycznie w życiu Bodo była... a tu się okazuje, że wodze fantazji poszły... Wielu osobom to przeszkadza, głównie dają temu swój wyraz właśnie na fp serialu.

ocenił(a) serial na 7
Rejka

"O Papieżu by się w życiu czegoś takiego nie odważyli odwalić!"

No, zależy o którym :D

ocenił(a) serial na 2
Sitka89

100/100. W zupełności się zgadzam. Ten serial nie powinien nosić tytułu "Bodo" sugerujacego bycie obrazem biograficznym. Tymczasem jest to czysty wytwór fantazji wspomagany postaciami z życia teatralnego 20 lecia miedzywojennego.

ocenił(a) serial na 3
Estemi

Mi ręce opadły po romansie Bodo z Pogorzelską. Teraz spodziewam się romansu z: Grossówną, Smosarską, Benitą. Dla smaku dodałabym romans z Marleną Dietrich i może z Vivien Leigh.

A tak serio - to twórcy tego serialu powinni mieć dożywotni zakaz wykonywania swoich zawodów. Oglądałam wiele seriali, czy filmów biograficznych i wiadomo, żadna historia życia nie jest przedstawiona 1:1, ale to co się wyprawia w tym serialu to po prostu koszmar.

Tak jak napisaliście, wzięli imię oraz nazwisko sławnej postaci i zrobili z niego... za przeproszeniem dupka. A przecież wystarczyło trochę poczytać o Bodo. W przedwojennej prasie często podkreślali, że jest osobą skromną, z żadnym romansem się nie afiszował - był bardzo dyskretny. A w serialu mamy zupełne przeciwieństwo. Zastanawiam się, czy twórcy serialu to ignoranci, którzy nie odrobili zadania domowego, czy to było działanie celowe.

Nawet, jeśli gdzieś drobnym druczkiem jest napisane, że to serial INSPIROWANY życiem Bodo, to oprócz danych personalnych jego i innych bohaterów, to naprawdę niewiele tej inspiracji.

Na plus w 6 odcinku tylko występy Bodo.

Jestem bardzo ciekawa, co o serialu myśli np. Stanisław Janicki :)

ocenił(a) serial na 2
Nur_Jahan

Ale ja nie rozumiem w ogóle jak można zatwierdzić powstanie czegoś takiego w TVP.
Jakby taki numer wycięło TVN czy Polsat jeszcze moglibyśmy to tłumaczyć ignorancją komercyjną.

W ogóle pierwsze słyszę o 'serialu inspirowanym' życiem autentycznej postaci, który byłby reklamowany jako biograficzny a równie dobrze mógłby być ekranizacją życia Juliusza Cezara na podstawie komiksu o Asterixie!

Mniej więcej tyle samo byłoby w tym prawdy historycznej i fałszu. Mnie to się w głowie nie mieści. Co następne, fikcyjna biografia o romansach Piłsudskiego?

ocenił(a) serial na 2
Rejka

O Piłsudskim był już serial. Lepiej pokazuje dwudziestolecie wojenne.
https://www.youtube.com/watch?v=b2bIkKrq0RU
Zmarnowany potencjał. Ten serial bardzo mnie rozczarował i chyba nie da się go uratować.

ocenił(a) serial na 2
Christine888

Cóż, nie oglądałam ale zakładam że z faktami się tak nie mijano. To co wyprawiają przy Bodo to dla mnie jakiś ewenement. Twórcy powinni się wstydzić, TVP również.

I słuszną podjęłaś decyzję, też przestaję to oglądać, wolę powtórzyć uroczą "Czy Lucyna to dziewczyna?" lepiej się na niej bawiłam, niż dalej męczyć ten farso-serialik.

ocenił(a) serial na 2
Rejka

Wczoraj oglądałam "Czy Lucyna to dziewczyna", najlepsza scena z lustrem:)

ocenił(a) serial na 2
Christine888

Scena z lustrem faktycznie przezabawna :) w ogóle to jak w finale wpadł do jej ojca i zażądał ślubu przeurocze ;)

Jeśli Ci się podobała polecam bardzo podobną komedię-pomyłek z maskaradą "Dwie Joasie" z 1935 :)

Co prawda Bodo w niej nie grał ale w tytułową, podwójną rolę kolejny raz wcielała się genialna Jadwiga Smosarska :) uwielbiam te z nią przesympatyczne komedie. Pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 2
Rejka

Dzięki, może obejrzę. Uwielbiam również "Piętro wyżej" i "Jaśnie pan szofer".

ocenił(a) serial na 3
Rejka

Ja będę oglądać dalej, bo jestem ciekawa co jeszcze wymyślili twórcy tego wspaniałego serialu. Mam nadzieję, że to przetrwam...

ocenił(a) serial na 2
Nur_Jahan

Cóż, faktycznie będzie Ci potrzebne dużo zdrowia w takim razie :)

Jako najbardziej odporna możesz też dać znać jeśli natkniesz się na jakiś wyjątkowo absurdalny kwiatek. W komentarzach to chociaż brzmi zabawnie, szkoda tylko, że na ekranie wygląda głównie tragikomicznie...

ocenił(a) serial na 2
Nur_Jahan

Rewelacja:). Pisz częściej:)

ocenił(a) serial na 7
Estemi

Bez przesady. Jak ktos sie interesuje Bodo, to szuka informacji i znajdzie , czy mial romans , czy nie. Zreszta, nie to jest najwazniejsze. Mnie sie podoba, ze pokazuja caly ten swiatek miedzywojnia. Ze nie tylko krystaliczny Bodo, ale sa inne wazne postacie: Dymsza, Pogorzelska, Nora Ney itd. A czy on z nia spal, czy z Nora Ney spacerowal na Powislu...? Naprawde, to was interesuje?

Bardziej mnie martwi, czy byl takim karierowiczem, czy nie? Kazdy film to jakas wizja rezysera. Nie musimy jej podzielac i nie musimy dalej ogladac. Proste.

ocenił(a) serial na 3
kasiak1983

Nie ma ludzi krystalicznych, ale ten serial ludzi wprowadza w błąd. Dlaczego? Ponieważ Bodo był tytanem pracy, był skromny i do bufona było mu daleko, był powszechnie lubiany - również przez swoich kolegów po fachu, nie afiszował się z romansami. A tutaj co mamy? Podłego karierowicza, który nie zawahał się użyć biednej Zuli, by osiągnąć cel.

Wystarczy trochę poczytać w prasie międzywojennej - oczywiście każdy dbał o swój wizerunek i raczej nie szczycił się, że jest np. karierowiczem, ale w przypadku Bodo to raczej ciężka praca, ciężka praca i jeszcze raz ciężka praca. Ale kto by chciał to oglądać, zapewne tak sobie pomyślał reżyser i postawił na najbardziej banalne rozwiązania.

Niestety, wydaję mi się, że większość ludzi będzie święcie wierzyła, że to co w serialu jest przedstawione to prawda i nie zada sobie trudu, by zweryfikować podawaną przez reżysera papkę. Nawet Ty się zastanawiasz, czy Bodo to karierowicz...

ocenił(a) serial na 2
kasiak1983

Wiesz, 'wizja reżysera' mnie średnio interesuje, swoje 'wizje' to mogą realizować w projektach o postaciach fikcyjnych. Najlepiej autorskich.

W serialu biograficznym oczekuję przede wszystkim jak najbardziej wiernego oddania osoby portretowanej i faktów historycznych. Proste.

Biografie większości sławnych, ciekawych osób to gotowe scenariusze, nie widzę powodu żeby je na siłę czymkolwiek fikcyjnym upiększać. Przecież to nie dość, że kompletnie zbędne to jeszcze mija się z celem filmowania biografii.

Po to człowiek ogląda biografie a nie jakieś fikuśnie kolorowe, komercyjne S-F, żeby się mógł czegoś więcej dowiedzieć o postaci niż z suchych opisów na Wikipedii, poznać ją bliżej, jako człowieka. Tyle i tylko tyle, dziękuję bardzo.

ocenił(a) serial na 2
Rejka

Popieram.

ocenił(a) serial na 2
cezarro

Również popieram. Ten serial to chyba tylko skok na kasę. Szkoda.

ocenił(a) serial na 7
Rejka

Jezeli nie interesuje cie to, co ci przedstawia rezyser, to bardzo mi przykro, ale nie rozumiem, po co w ogole filmy ogladasz. Wszystko jest czyjas wizja! Czyjas, dajmy na to, autobiografia jest wizja samego siebie autora. A czy ona jest prawdziwa do bolu? Niekoniecznie... Jest wizja. Kazdy film, jest historia opowiedziana przez rezysera. Skad wiesz, ze rezyser nie zna biografii Bodo lepiej niz ty? Przeczytal cos, obejrzal i widzi takiego Bodo. Jak ty go widzisz, to juz zupelnie inna sprawa. To, co ogladasz jest JEGO postrzeganiem tego bohatera. Koniec.

A jesli chodzi o tytana pracy, to w serialu jest to pokazane bardzo wyraznie. Bodo zaniedbuje swoje zycie prywatne i pracuje zawziecie, wiec nie wiem, co tu zarzucasz w tej kwestii.

ocenił(a) serial na 7
kasiak1983

Chodzi mi o to, że na wszystko trzeba patrzec krytycznie. Kazde źrodlo historyczne trzeba weryfikowac. A to, ze ludzie teraz są leniwi i nie chce im sie szukac..?
A co do tego uwielbienia wspolczesnych, to ja mam inne informacje. Podobno nie byl lubiany np przez kolege po fachu - Dymsze, ktory uwazal go za kiepskiego aktora. Widzisz, rozne zrodla na podstawie ktorych kreujemy swoj wizerunek bohatera.
A sam serial jest dobry. Z rozmachem.

kasiak1983

Kasiak, nie pisz więcej - pogrążasz się.

kasiak1983

Rzeczywiście przedwojenne opinie o Bodo były różne, nie tylko aktorów, którzy z nim grali, ale także osób z którymi stykał się jakby przy okazji. Czytałam: inteligentny, z wyczuciem komizmu, czarujący, elegancki, ale także dumny, nieprzystępny depresyjny, z przygodami różnego sortu.

Oglądałam "Czy Lucyna to dziewczyna", dobry film, ale gdy ktoś domaga się prawdy, a buduje sobie wizerunek aktora na podstawie roli w komedii to trochę ręce opadają. No tak ... czy aktor w tamtych czasach mógł przyjaźnić się z Żydem, uprawiać seks przedmałżeński (ups, Geniu nigdy nie był żonaty, to pewnie nic, nada, niente) i wciągać kokainę? Ależ skąd! Był przeuroczy i spędzał czas z paniami przebranymi za facetów. I nie ważne, że mieszkał z mamusią (ah, to nie jest zaburzenie w relacjach, w międzywojniu wszyscy panowie mieszkali z mamusiami) i wypominano mu, że lubi przebieranki damskie. Przebieranki damskie dawniej to była norma, nieprawdaż.

Oglądam, bo cieszy mnie muzyka i aktorzy, śledzę w jakich plenerach zrealizowano sceny. Serial może mnie zainspirować do poznawania historii, ale nie jest wyrocznią. Akceptuję świat wieloznaczności. I zawsze czytam zamiast jednej biografii, dwie. Miałam stabilne dzieciństwo najwyraźniej, z łatwością znoszę chaos informacyjny i sprzeczne relacje ;p.
Pozdrawiam @kasiak1983.

ocenił(a) serial na 8
kasiak1983

Ja się z Tobą Kasiak zgadzam. Bezkrytycznie przyjmujemy to, co jest napisane w podręcznikach, choć historia jest stale "rewidowana" i co rząd/ustrój pewne rzeczy się zmieniają.
Tymczasem, kiedy oglądamy serial, biograficzny, ale dalej serial, nie dokument, to nagle wiele osób się unosi, że nie pokazuje on prawdy, że pełno w nim zmyślonych i przeinaczonych zdarzeń.

Według mnie serial Bodo jest fajny: fajni aktorzy i fajna gra aktorska, fajnie pokazane zmieniające się realia pierwszej połowy XX w. W mojej opinii bardzo dobrze wyreżyserowany, ponieważ nie mam poczucia oglądania serialu. Brak w nim niepotrzebnej przemocy, a sceny seksu ukazane są bez zbędnej golizny, jak to np. ma miejsce w produkcjach HBO, gdzie gołe tyłki wręcz wylewają się z ekranu (choć sceny z Tajnego Klubu zaskoczyły mnie i nasunęły bezpośrednie skojarzenia z pewnym dziełem Stanley'a Kubricka).
Dzięki grze Tomasza Schuchardta Bodo raz zyskuje moją sympatię swoją szczerością i naiwnością, a innym razem jego duma, wyrafinowanie oraz bezkompromisowość sprawiają, że wręcz czekam, żeby powinęła mu się noga ;)
W ogóle fajnie, że Królikowski i Schuchardt zagrali głównego bohatera w podobny sposób. Choć nie są podobni wizualnie, to w podobny sposób oddają charakter bohatera, jego reakcje, gesty itp.

Powyższe wypociny są moje i dotyczą mojego postrzegania serialu. Nie zmuszam nikogo do przyjęcia mojego punktu widzenia - ile ludzi, tyle zdań.

sanguine13

Mi jako fanowi Pamiętników z Wakacji i Trudnych spraw serial się bardzo podobał. Szczególnie klimat lat międzywojennych ukazany w serialu. Scenarzyści musieli wpleść wiele fikcyjnych wątków, gdyż TVP nie jest gotowa na serial o geju. Poza tym legenda jest legendą i nikt nie chciał wprowadzać rewolucji.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones