No jednak nie. Odcinek 8: Bodo kładzie głowę na kolanach swojej matki - muzyka rodem z M jak Miłość albo Klanu. Mamy chyba paru dobrych kompozytorów, może znalazłaby się dla nich jakaś fuszka, co? Dobrze, że chyba ta Zula odeszła na drugi plan, bo te drewniane pląsy na scenie przypominały łaskotanego słonia w zoo. Kadry - na litość boską, Bodo to nie Czas Honoru! Po co te dramatyczne trzęsące się kamery? Czy reżyser zakłada, że skoro akcja dzieje się na przełomie dwóch wielkich wojen to automatycznie powinno się zrobić z tego film wojenny? Moim zdaniem niekoniecznie. Pal sześć tego Królikowskiego. Na pewno wytrzymam i obejrzę wsyzstkie odcinki, bo uważam, że sam pomysł jest bombowy. Myślałem, że może da się te wszystkie niedociągnięcia jakoś wytrzymać ale kiedy z każdy odcinek przynosi kolejne rozczarowanie to już mnie krew zalewa, ble. 5/10 ale kurde, z bólem serca bo tak bardzo chciałem zobaczyć świetny serial :( Schuchardt rewelacja!
A scena jak ginie przyjaciel Bodo? To dopiero cyrk. Nie spodziewałam się wprawdzie niczego odkrywczego po tym reżyserze widząc co prezentuje póki co, no ale kurde...
Papst znakomite podsumowanie tego co póki co widzieliśmy, zgadzam się w 100%. I chyba jest takich osób więcej, skoro Bodo w tym tygodniu 2,5 mln oglądalności uciułał.
Też wytrwam do końca(chyba), ale w najśmielszych oczekiwaniach nie sądziłam,że można tak zepsuć znakomity pomysł na serial.Drętwe dialogi,słaby scenariusz i reżyseria,totalny brak klimatu, dłużyzny,większość aktorów ze słabą dykcją..można wymieniać jeszcze długo.Inscenizacje do Sensacji XX wieku wywołują więcej emocji niż którykolwiek odcinek.Schuchardt - świetny, niestety tu zmarnowany potencjał. Plus za Atanas Valkov - Bodo (Main Theme) ,chociaż można polemizować czy pasuje do tego filmu.
Ja prawdę mówiąc już pierwszy odcinek ledwo przetrwałam... ale znajoma poradziła mi spróbować jeszcze raz od piątego odcinka kiedy zmienią aktora, pomyślałam, dobrze spróbuję, może coś się jeszcze poprawi. Mam za sobą teraz piąty i szósty odcinek i nie dość, że się nic na lepsze nie poprawiło to wydaje mi się, że jest jeszcze gorzej.
Aktorzy niedobrani, nawet wyglądem większość średnio pasuje, ale najgorsza jest ich gra i te absolutnie topornie niemrawe dialogi... "German" jako serial była przesłodzona lekko ale przynajmniej dało się ją oglądać bez większego zażenowania. Tej farsy po prostu już dalej nie zdzierżę.
Masz wybor - nie musisz ogladac. Najgorsi sa ci, ktorzy co odcinek krytykuja i ciagle ogladaja.
serio to mówisz przy oglądalności 2,5 mln?
gdyby Bodo miał 6 mln, a ludzie by na jakość psioczyli to pewnie, pal sześć, jest z czego zjeżdżać. ale w takim wypadku, gdzie TVP zanotowała NAJGORSZY prime time od lat, wielu lat, ostatnia taka wiosna była przed 2006, Ty wyjeżdżasz ze stwierdzeniem - nie oglądaj. grupa docelowa jest tak tragiczna, że wstyd wspominać, ogólna niewiele lepiej. Pewnie, można nie oglądać, tylko, że Bodo już jest frekwencyjną porażką, w tym tyg przegrał pasmo w obu grupach. I wiem co mówię, bo jestem z tym tematem związana zawodowo. Tylko nie pisz, że serial nie był zrobiony dla reklam i oglądalności. Bo był. Póki ludzie abonamentu nie płacą takie produkcje muszą się zwrócić, czym? Ano reklamami, których cena znowu spadła przy Bodo - możesz sobie sprawdzić cenniki.
Ale spoko. W sumie Kasiu może większość ludzi tak już właśnie postąpiła i dostosowała się do Twoich rad jeśli ich jeszcze gdzieś udzielasz, że przestali oglądać, bo od odcinka nr 1 do 8 spadła oglądalność o 1,3 mln. Brawo ;)
No widzisz, w sumie wychodzi na to, że też powinnam była podziękować za tą cenną radę ;) bo jak stanęłam na tym 6 odcinku tak dalej obcowania z tym fascynującym zjawiskiem zaprzestałam, zmian raczej nie przewiduję, szkoda nerwów ;)
Co dziwne, ostatnio polskie seriale kostiumowe wydawały mi się odrobinę zyskiwać, na przykład "Miasto z Morza" całkiem miło się oglądało (pomijając nieszczęsny wątek główny miłostek drewnianego protagonisty xp ), a tu znowu jednak rozczarowanie.
Podejrzewam też, że te ciągłe zmiany na stanowiskach nie pomagają im tam zbytnio :/
Kompletnie niezrozumiały ten komentarz.... Probujesz mi wmowic, ze to moja wina, ze spada ogladalnosc?! Bo ja komus pisze, ze jak mu sie nie podoba, to niech nie oglada??? To znaczy, ze ludzie, ktorym serial sie ewidentnie nie podoba powinni go ogladac dla wskaźnikow???
Mnie sie serial podoba. I ogladam. I nadal uwazam, ze jak cos mi sie nie podoba, to mam gdzies statystyki. Wychwalanej pod niebiosa German nie ogladalam, bo byla zbyt laurkowa. Nie wiem, nie rozumiem ciebie z tym oskarżeniem o 2.5 mlna.
Spokojnie, droga Kasiu, bez nerwów, każdemu czasem zdarza się czegoś nie zrozumieć ;)
To przeczytaj na spokojnie, bez spiny to może zrozumiesz.
Ale żeby Ci pomóc - jeśli coś ma tak fatalną oglądalność nie można głosić teorii "jak się nie podoba to nie oglądaj" bo serio mogą Cię posłuchać ;) (to jest przenośnia, wiadomo, że jedna osoba personalnie nie zmusi miliona osób żeby porzucił nawyk włączenia Jedynki).
W naszej telewizyjnej branży i nie tylko naszej nie jest ważne co tutaj sobie gadamy na forach jeśli jest konkretna oglądalność. Więc dla twórców Bodo, gdyby mieli około 5 mln czy nawet 4 byłoby bez różnicy co my sobie tutaj wypisujemy, bo mieliby konkretne argumenty na stawiane zarzuty. Była oglądalność, stała oglądalność czyli się podobało.
Tak jak w German, zgodzę się z Tobą , że była laurkowa. Też nie oglądałam. Ale wspominana jest jako hit. Obojętnie ile by w niej niedociągnięć nie było. Bo 6 mln widzów wyrażało chęć sięgnięcia po pilota. A Bodo jak będzie wspominany? Pytanie retoryczne.
Tym samym, nie oglądalnosc świadczy o poziomie danej produkcji. Wiec mnie nie interesuje to, ile milionow ludzi sięga po pilota. Ten serial jest nowatorski, ma rozmach, podoba mi sie (choc widze tez błędy). I już.
Tak nie świadczy, jak masz worek pieniędzy na produkcję, a raczej ten przypadek w polskim show bizie nie występuje.
Ano niby mam wybór, faktycznie mogę kiepskich produkcji Telewizji Publicznej nie oglądać, nie narzekać...
Szkoda tylko, że nie miałam wyboru na co idą pieniądze z moich podatków. Wolałabym, żeby nie topiono ich w tak słabej jakości serialach, promujących tego typu znamienitych 'aktorów' jak Patricia Kazadi...
Jakis bełkot...Przepraszam, ale nie przeszkadza ci, ze twoje pieniadze ( nie z podatkow a z abonamentu, jesli go w ogole placisz ) ida na totalne gnioty typu M jak Milosc? W ten sposob to sie zapędzisz w kozi róg.
Albo napisz petycje do dyrektora TVP.
Oj coś widzę, że jednak nader często miewasz te problemy z niezrozumieniem cudzych wypowiedzi ;)
Może idąc twoją złotą radą, nie czytaj postów które ci się nie podobają? :p
A czego dokładnie nie zrozumialam w twojej wypowiedzi? Ze nawet nie wiesz, ze na telewizje nie idą pieniadze z podatkow? A jesli chodzi o nieczytanie postow, to nie jest to mozliwe, bo musze czytac , zeby sie dowiedziec, co masz mi do powiedzenia i ocenic, czy to ma sens, czy nie i czy mi sie podoba, czy nie? Z serialem jest prosciej - obejrzalas kilka odcinkow, ocenilas na 2 ( to tez jest naprawde bezczelne, bo chocby za kostiumy oryginalne, charakteryzacje, piosenki z epoki, paru dobrych aktorow, muzyke itd ty tendencyjnie dajesz 2 ) , wiec kto ci kaze dalej ogladac? Odpusc sobie i poogladaj cos wartosciowego!
Abonament radiowo-telewizyjny to jest forma podatku :) zwłaszcza, że muszą go płacić ci którzy mają telewizor, niezależnie od tego czy faktycznie używają go do oglądania Telewizji Publicznej czy jedynie do wykupionej osobno Cyfry+ :p
a teraz nam go do prądu doliczą ;)
już się pojawiają pierwsze żarty, czy jeśli się nie zapłaci to prąd odetną ;)
oj nie strasz bo jeszcze zaczną gniazdka liczyć xD przecie teoretycznie ile gniazdek tyle możesz mieć telewizorów xD
Jak znajdą w szafie przedłużacz od żelazka, się człowiek nie wypłaci xD
Ps. Patrici KAzadii jeszcze nie było okazji obejrzec. Ale juz hejt... Zanim aktorka sie w ogole pojawiła w serialu. Żałosne!
To, ze ja widzialas w innej produkcji nie ma tu znaczenia. Poczekajmy i ocenmy po projekcji. Nie ma ocen na zapas. Uwazam, ze to nie jest sprawiedliwe ani uczciwe.
A co do abonamentu, to w kraju, w ktorym mieszkam, przy zakupie telewizora, sklep informuje o tym stosowny urzad. Nie ma szans, zeby nie zaplacic abonamentu...
A ty córuś widzę ciagle masz jakiś problem i pretensje do ludzi, że mają swoje, odmienne od twojego zdanie. Podoba ci się to "bodowe" jak je nazywasz "nowatorstwo"? No i fajnie. Niektórym jednak się nie podoba i wyrażają to "niepodobanie" używając konkretnych argumentów. Wolno ci nie rozumieć tych argumentów, ostatecznie nie dla każdego potencjał filmu (serialu) mierzy się kosztem sprowadzenia kostiumów czy "świetną muzą". Dlaczego jednak twoje nierozumienie przeradza się w agresję? Kompleksy?
"Córuś"? Bez takich tekstów do mnie! Trochę kultury! A co do agresji, to nie ośmieszaj sie już dalej, naprawdę. Szkoda mi czasu na pisanie do ciebie.Żegnam.
Szkoda czasu na polemikę z tą córcią:) (kasiak1989). Do niej żadne argumenty nie przemawiają i dosyć często ma problemy z ich rozumieniem, a możne tylko udaje?! Absolutnie odrzuca czyjekolwiek prawo do odmiennego zdania. Każda opinia odmienna od jest staje się hejtem, bzdurą, żałosną wypowiedzią. Spokojnie można ją sobie darować:). Naturalnie nie muszę chyba dodawać, że w zupełności się z Tobą zgadzam, ten serial jest jednym, wielkim nieporozumieniem:)
Co rewelacyjnego jest w tym Szuchardzie, bo nie widzę?
Mnie się bardziej podobał Królikowski w roli młodego Bodo.
Mnie także. Nie mam nic do pana Tomka,ale Królikowski zdecydowanie bardziej mi pasował do tej roli. Miał jakiś chłopięcy wdzięk.
A ja mam wrażenie, że jak Schuchardt zobaczył co ma do grania to mu chyba chęć do kreowania postaci minęła. Scenariusz jest żałosny, jak i w wielu momentach żałosne jest zaangażowanie w kreowanie Bodo przez Schuchardta. Ostatnio powiedział w jakimś wywiadzie, że "bardzo szybko o tej roli zapomniał", więc to chyba najlepiej oddaje to jak "bardzo" do niej podszedł. Masz rację Chimera, mimo ogromnej sympatii do Schuchardta w innych rolach, mimo tego, że pięknie śpiewa i ma znakomitą dykcję (czego o Królikowskim naprawdę bez złośliwości nie da się powiedzieć) to... rewelacji nie ma i nie będzie. Szkoda.