...obyczajowe. Książki Dukaja czy Pilipiuka aż się proszą o ekranizację ale co tam
To ekranizuj. Widocznie dla producentów nie są zbyt atrakcyjne, a oni chyba mają lepsze rozeznanie, co się sprzeda a co nie. A jak chcesz bawić się w kino artystyczne, to sam to zrób.
Masz na myśli filmy, które powstały 40 lat temu? Nie mówię, że są złe ale jeśli ostatnie dobre, polskie s-f zostało nakręcone 40 lat temu to o czymś to świadczy
Wędrowycz jesz super książką do odstresowania się i niczym więcej. Nie jest ani naukowy ani filozoficzny, jest po prostu wiejskim alkoholikiem z czarnym humorem, chamski i pamiętliwy i za to go kocham. Natomiast oko jelenia to już było popłynięcie w siną dale bezsensu. Jeśli ktoś by się porwał na zekranizowanie Wędrowycza (chociaż wątpię bo w TV, przy dzisiejszych standardach, chyba każda mniejszość czuła by się obrażona) to byłbym pierwszy przed TV do oglądania
no z tym Pilipiukiem to trochę popłynąłeś xd Chcesz burackiego, seksistowskiego humoru, to zapraszamy do Noc Kabaretową w tvp
Pewnie, że można - tylko warto robić to w bardziej wyrafinowany sposób, niż styl wąsatego wuja na weselu bełkoczącego głupoty do kielicha ;)
Dukaj też jest boleśnie marnym pisarzem, ale w nieco inny sposób niż Pilipiuk. Zdecydowanie odradzam lekturę tego grafomana (lepiej sięgnąć po Lema jeśli koniecznie chce się polskiej fantastyki)
Dokladnie. Obyczajowy chłam. Majac na hwadze takie seriale jak rojst, slepnac od świateł czy takie produkcje w lokalnym klimacie jak znaki, czy film ziarno;
To jest chłam z fajnymi lokalizacjami, ale z slabym światłem, slabo średnim światłem, zwykłą fabułą i jako taką pracą kamery. Gdybym nie byl gdańszczaninem,, wyłączyłbym w polowie drugiegi odcinka.
Sfera filmowa została opanowana przez lewackich matołów, produkują kupę ale mają pewne grono odbiorców, więc na siłę i słabo ale interes jakoś się kręci. Raczej nie ma szans żeby coś ciekawego zostało nakręcone, a przede wszystkim na takie filmy potrzebna byłaby KASA, dużo większa niż na te serialiki. Przy okazji, wystarczyło wspomnieć o Filipiuku i od razu śmierdzące bąki zaczęło puszczać grono lewackich aktywistów hipokrytów. Jak widać po aferze tego pseudo stowarzyszenia SF Awangarda, tęczowe śmierdziuchy już nawet tę sferę usiłują zawłaszczyć, tfu...