PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=109862}
4,5 10 216
ocen
4,5 10 1 10216
4,3 3
oceny krytyków
Całkiem nowe lata miodowe
powrót do forum serialu Całkiem nowe lata miodowe

Moje odczucia

ocenił(a) serial na 1

Po zakończeniu emisji oryginalnych miodowych lat, całkiem nowe miodowe lata nie miały szansy bytu, rozumiem że formuła się wyczerpała, spokojnie z tego serialu można było zrobić jeden odcinek specjalny pokazujący dalsze losy Karola i Tadzika i na tym zakończyć. Serial sprawdziłby się jako telenowela, króciutkie odcinki, wszystkie ze sobą połączone. W całkiem nowych miodowych latach nie ma tego rewelacyjnego klimatu który cechował stare odcinki, nie ma tych charakterystycznych postaci jakimi bez wątpienia był Roman Kurski czy Marszałek, postać Rafała którą odgrywa Radosław Pazura to słabizna. Karol Krawczyk jest w ogóle innym Karolem niż w starych odcinkach tylko Tadzik momentami, zaznaczam momentami, jest zabawny, ale takich momentów jest jak na lekarstwo, Katarzyna Żak tragiczna, wiem że była już w starych odcinkach, ale też szału nie robiła, jednak Agnieszka Pilaszewska była idealna do roli Aliny Krawczyk, ale powiem szczerze że nie wyobrażam jej sobie w całkiem nowych miodowych latach. Ogólnie ogromny sentyment do starych miodowych lat, wracam do tych odcinków od czasu do czasu i zawsze bawią, świetny serial, nigdy pewnie już takiego serialu u nas nie będzie, szkoda, bo takie serie jak 13 posterunek, stare odcinki świata według kiepskich, Graczykowie czy buła i spóła i właśnie miodowe lata to takie perełki polskich seriali moim zdaniem, fantastycznie się do nich wraca po latach. Całkiem nowych miodowych lat nie oceniam gwiazdkami bo w sumie nie wiem jak mam je ocenić, na plus że pokazane są dalsze losy bohaterów ale tak jak pisałem na początku, spokojnie można było zrobić z tego jeden odcinek specjalny i tyle.

szwajkiszwajk

Stare Miodowe lata ogląda się niczym teatr, są super, a dalsze losy jako typowy tasiemiec. Stąd fakt że ludzie lubią stare ML, choć stronią generalnie od teatru. I tu rodzi się mały paradoks...

ocenił(a) serial na 5
lukaszkoci

Wiadomo że te teatralne Miodowe Lata były genialne. Ale cóż, CNLM ogląda się nieźle, jako że po prostu uwielbiam Karola i Tadzia samych w sobie. Pani Żak tak jakby lepiej nawet pasuje do tej wersji, niż w ML, ale rewelacji nie ma.
A ludzie od teatru nie stronią. Wiem o tym, ponieważ moje znajome są w wolontariacie teatralnym i mówią że mnóstwo ludzi przychodzi na spektakle : ) Ja sama chciałabym częściej się tam wybierać, ale to niestety tanie nie jest.

natka17_1998

To że teatry są pełne to fakt, ale jest ich nie za wiele (statystycznie około 5 razy mniej jak kin), jest też wiele takich na skraju upadku/zamknięcia. Ludzie w mniejszych miastach (wykluczam Warszawę, Kraków, Łódź itp, oraz inne większe miasta), wolą iść do kina niż do teatru. Mimo tego, jak piszesz, teatry są pełne to zwróć uwagę że na przestrzeni kilkunastu lat ich liczba spada - to właśnie miałem głównie na myśli.

ocenił(a) serial na 5
lukaszkoci

A jeżeli o to chodzi, to rzeczywiście mogłoby być więcej teatrów : ) Prawda, kina są bardziej popularne, no i oferują tańszą rozrywkę. A np. przeciętny nastolatek czy powiedzmy trochę starszy, woli z zasady iść do kina, bo teatr według nich nudny itp. : (

lukaszkoci

Pomyśl nad ceną. Kino jest dwa , a porównując z droższymi teatrami nawet trzy razy tańsze od teatrów i choćby z tego względu ludzie wybierają kino. Ją sama uwielbiam teatr ale r również że w względu na cenę rzadko s się tam wybieram. Nawet jak rozmawam ze znajomymi to każdy mówi że uwielbia teatr ale wiem że często tam nie chodzą. Większość obecnych w teatrze to bogaci, a że bogaci to mniejszość społeczeństwa, teatrów jest mniej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones