PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=575225}
6,2 8 372
oceny
6,2 10 1 8372
Camelot
powrót do forum serialu Camelot

Jeżeli istnieje racjonalny powód, żeby oglądać ten serial, to jest nim tylko i wyłącze Purefoy, którego kreacja jeśt świetna. Potem... po drugim odcinku powodów brak.

(Miecz... a nie można było wejść po niego „od góry” ??? - pytam retorycznie)

Jeżeli ktoś liczy, że tą produkcję można porównac do „Game of Thrones”, to się mocno rozczaruje.

Kaszana, w stylu tych poczawarnych kablówkowych produkcji fantazy, przygód młodych muszkieterów, Robin Hooda etc. Żal

Jak ktoś się przeziębi, będzie musiał tydzień w łóżku przeleżeć, odłączą mu kablówkę i internet przestanie działać, to może, podkreśłam może przebrnie przez „Camelot”.

ocenił(a) serial na 6
motyla_gicza.dla.filmweb

Muszę przyznać rację, że 'Camelot' nie jest najwybitniejszym z seriali, jakie powstały i nie śmie się go nawet porównywać do 'Gry o Tron'. Mimo to, jeśli ktoś rzeczywiście chce się przekonać, czy serial jest wart uwagi, polecam obejrzenie pięciu pierwszych odcinków. Z początku wydaje się nudnawy, ale już w czwartym zaczyna się 'coś dziać', coś, co wciąga widza. Żałosne niedopatrzenia i zabawne sytuacje wynikające z, no nie wiem, naiwności reżyserów, znikają w cieniu świetnych kreacji między innymi Morgany czy Merlina.

Po obejrzeniu sześciu odcinków jestem bardziej na TAK niż na NIE.

ocenił(a) serial na 6
motyla_gicza.dla.filmweb

Myślę dokładnie tak, jak Ty! Purefoy i może jeszcze Merlin. Dotarłem do końca, ale poza pojedynczymi odcinkami wiało nudą.

ocenił(a) serial na 7
motyla_gicza.dla.filmweb

motyla: nie tylko Purefoy, cycki Morgany to też powód nie do przecenienia ;)

kossakov

no tak... ja z babskiego punktu widzenia pisałam :) Przyznaję : Morgana jest estetyczna ;) i tak fajnie oczyska się jej zwężają...

ocenił(a) serial na 8
motyla_gicza.dla.filmweb

to zupełnie inny serial niż Gra, moim zdaniem porównanie chybione. miał pecha bo zdaje się, że leciał w tym samym okresie co gra o tron, megaprodukcja hbo z rozmachem..

mimo niedociągnięć, serial moim zdaniem mocno broni się ze względu na całokształt. kreacje wymienionych już morgany czy merlina (i nie tylko), głębia psychologiczna postaci (choć trochę hmm.. "czytelnie" ukazana), tematyka - ciekawy motyw fikcyjny osadzony w realiach (pseudo? no cóż..) historycznych wiarygodnie przedstawiony (bardzo cenne w obliczu inwazji seriali kryminalnych i medycznych....), poruszane problemy, odrobina magii (bardzo subtelnie przedstawiona), stosunkowo wysoki poziom realizacji (znacznie odbiegający od wspomnianych "poczwarnych" kablówkowych produkcji).

opinia motyla bardzo krzywdząca i subiektywna, czy nie lepiej podać rzeczowe argumenty? kaszana, przeziębienie, miecz?.. ;) już lepiej postawić 1/10, a reszte zachować dla siebie. pierwsze odcinki mogą nie porywać, ale jak dla mnie po obejrzeniu całości i zyskaniu szerszej perspektywy jest to 8/10. nie każdy serial może i musi być grą o tron ;)

użytkownik usunięty
terrey

Opinia z gruntu rzeczy musi być subiektywna... A co do sensu wypowiedzi to uważam, że lepiej napisać wątek na forum niż dać 1/10, gdyż własnie zastanawiałem się czy serialu nie oglądnąć ale po przeczytaniu tego postu stwierdzam, że poszukam sobie czegoś innego.
Dzięki motylu za oszczędzenie mojego czasu.

ocenił(a) serial na 3
motyla_gicza.dla.filmweb

Jakimś cudem przebrnęłam przez tego gniota. Jak dla mnie nic się w nim nie broni. Król Artur jest jakimś zniewieściałym wymoczkiem. Ginewra totalnie nijaka. Joseph Finnes za bardzo się nie wysilił grając Merlina, bo przez cały serial ma jedną zmarszczoną minę. Morgana to jedyny plus tego serialu, bo Eva Green jest piękna, ale podobnie jak w przypadku Finnes'a też niespecjalnie się przyłożyła do tej roli, jej diaboliczne spojrzenie znudziło mi się już chyba przy drugim odcinku. Cała akcja tego serialu mogłaby się zamknąć w maksymalnie 3 odcinkach, ale producenci postanowili to rozwlec do bólu. Tam się po prostu nic nie dzieje. Jedyne co mnie intrygowało w tym serialu, to fakt że przez tyle czasu nikt w tym cholernym Camelocie nie usunął tych chaszczy.

ocenił(a) serial na 8
marcysia_mis

Jeżeli obejrzałaś wszystkie odcinki to znaczy, że serial ci się spodobał tylko nie chcesz się do tego przyznać :P

ocenił(a) serial na 3
terrey

Zaczęłam oglądać, bo lubię fantasy, po ok. 2 odcinkach trochę mnie znudził, ale myślałam, że może się rozkręci i w końcu coś zacznie się dziać. Jak ja już chciałam odpuścić, to nic innego nie było i mój narzeczony to puszczał, więc dla zabicia czasu oglądałam, ostatnie 3 odcinki obejrzałam pół-okiem czytając w tym samym czasie książkę. Gdyby to tylko ode mnie zależało, to obejrzałabym to maksymalnie do połowy sezonu.

motyla_gicza.dla.filmweb

Przesadzasz i to mocno. Serial jest średni, ma sporo słabych stron (reżyseria, kreacje młodych aktorów - Ginewra to kompletna porażka, wątek Ginewry i Artura jako ukłon do nastoletniej publiki Zmierzchu itp.) ale ma też dużo plusów (kreacje aktorów średniego pokolenia: Green i Fiennesa są niesamowite, klimat). Nie rozumiem też po jakiego grzyba probujesz go na siłe porównywac go do "Gry o tron" - to dosyć dziwny i chybiony pomysł.

sever

Zawsze czytelnie sę wyrażam, wystarczy czytać ze zrozumieniem . Looknęłam na wypowiedzi forumowiczów związane z tym serialem i zdumiał mnie fakt, że komuś przyszło do głowy, takie porównanie :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones