PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=787428}

Castlevania

7,6 18 707
ocen
7,6 10 1 18707
5,7 3
oceny krytyków
Castlevania
powrót do forum serialu Castlevania

Rewelacja

ocenił(a) serial na 10

Pamiętam, że zaintrygował mnie zwiastun zanim pojawił się 1 sezon, ale do samego serialu zabrałam się dopiero w styczniu.

Wow, wow, wow... REWELACJA!

Ludzie, którzy piszą, że nudy, że nie ma akcji, że słabe dialogi i takie tam...? Serio? Mam wrażenie , że te osoby zasnęły jeszcze przed czołówką i obudziły się po jakiś 6 godzinach. Albo oglądały zupełnie inny serial. Ale ok, nie o tym mowa. Dla mnie Castlevania to sztosik. Zaznaczę, że nie grałam w gry, jednakże mam też kilku znajomych, którzy są fanami uniwersum i bardzo sobie chwalą netflixową adaptację. Jeśli podoba się też mnie, to znaczy, że nawet kompletnie zieloni ogarną o co chodzi.

Fabuła świetna. Zaintrygowała mnie już od samego początku, jak tylko Lisa przekroczyła drzwi zamku. Akcja szybko się rozwija, ale można się połapać, dzięki dobrze napisanym dialogom.

Serial ma świetny scenariusz, którego schemat przypomina japońskie animacje. Kładzie bowiem nacisk na rozwój postaci, a ich ruchy oraz konsekwencje ich działań, napędzają fabułę. Ktoś mógłby napisać; przecież wszędzie tak jest. Być może, ale dla mnie Castlevania robi to po prostu lepiej. Dlaczego? Mamy tu bowiem gamę barwnych postaci, których motywacje oraz cele udało się twórcom zamknąć w bardzo krótkim czasie, co stawowi niemałe wyzwanie. Mało tego, udało im się stworzyć naprawdę charakterystyczne postacie, szczególnie czarne charaktery, ale protagoniści też wzbudzają sympatię. Tak jak piszę, twórcom udało się to w zaledwie kilkunastu odcinkach po 20 minut. Brawo.

Idziemy dalej; muzyka. Och jak ja nie mogę przeboleć, że soundtrack z 2 sezonu nie jest dostępny. Jest naprawdę dobry. Być może nie jest to arcydzieło, ale świetnie buduje klimat a nie działa na wyobraźnię. Muszę specjalnie włączać poszczególne sceny aby posłuchać muzyki :(

Bardzo podoba mi się tu przedstawienie Draculi; nieco zagubionego, skrzywdzonego przez ludzi. Inteligentny człowiek, który ból samotności przelał w naukę. Filozof, erudyta, wynalazca, niezrozumiany przez świat. A po czym tak sądzę? Jego wiedzę oraz wynalazki były przecież używane przez jego ukochaną, która została oskarżona o czary. Być może właśnie to nierozumienie mogło być jednym z powodów, dla których zamknął się w zamku i odizolował od ludzi. Jego otwarty umysł i geniusz był nie do pojęcia dla zwykłego zjadacza chleba i kościoła. Nawet sam biskup powiedział- "Arcybiskup wolałby aby życie na Wołoszczyźnie było proste i nieskomplikowane". Wiadomo, głupimi ludźmi łatwo rządzić.
Nie mnie jednak czuję niedosyt postaci Draculi. Czegoś mi tutaj zabrakło. Fajnie by było zobaczyć na ekranie chociaż jeden albo dwa odcinki, pokazujące relację między nim a Lisą. Myślę, że widz mógłby wtedy jeszcze bardziej wczuć się w jego postać.

Bardzo podobała mi się też kreska. Pięknie narysowane postacie (przypominają mi klasyczne animacje z lat 80 i 90). Starannie i przemyślanie, tak samo jak głosy, ale o tym za chwilę. Tak samo świetny background; chociażby kadr z pierwszego odcinka, kiedy pierwszy raz widzimy w okazałości zamek Draculi. Wygląda niczym prawdziwe zdjęcie. Bardzo staranne. Ogólnie większość kadrów- dobry światłocień, kolorystyka, zwrócenie uwagi na dominanta, zachowana perspektywa zanikania (wbrew pozorom nie wszyscy rysownicy się do tego stosują). Widać, że za warstwę wizualną wzięli się profesjonaliści.

Bardzo udany dubbing polski, ale widzę, że dużo osób go chwali. Dla mnie to poziom gier o Wiedźminie. Głosy świetnie pasują do charakteru postaci, zwłaszcza aktor który użycza głosu Alucardowi; melancholijny, czysty, spokojny nieco smutny. Tak samo pozbawiony emocji głos Isaaca. Świetne. W moim odczuciu, polski dubbing dużo lepszy niż oryginalny.

Odejmuję gwiazdkę za błąd historyczny; katolicka Wołoszczyzna? No tak nie bardzo, ale domyślam się, że był to zabieg celowy. Krzyż katolicki łatwiej odróżnić od prawosławnego. No i jakby nie patrzeć krzyż łaciński razem z Ichthys, to najbardziej rozpoznawalne znaki chrześcijańskie . Nie rozumiem więc takiego strasznego czepiania się o to. To tylko fikcja. Równie dobrze można by się przyczepić i słabo oceniać serial, za to, że "wampiry i magia przecież nie istnieją, co za bzdura". Dlatego puśćmy to w niepamięć. :) Tak samo nie bardzo rozumiem gdakania o to, że księża chodzą ze sztyletami i łukami. Przecież nawet Trevor powiedział; "a kto widział, żeby ksiądz miał ZŁODZIEJSKI sztylet?". Więc można się domyśleć, że to nie są prawdziwi kapłani, a wynajęci przez biskupa Greszit złodzieje i inne zbiry w sutannach do "pilnowania porządku", tak jak zostało to pokazane w serialu. Także mnie tam się to podoba. Wszystko ma swoje wyjaśnienie, wystarczy trochę pomyśleć.

Ogólnie oglądam serial trzeci raz i dalej tak sam mi się podoba jak za pierwszym razem. Rzadko kiedy coś mi przypadnie do gustu, tak bardzo, ale to jest po prostu świetne. Kusi mnie żeby dać ocenę "10", ale pozostanę przy "9", ze względu na te drobnostki, o których pisałam wcześniej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones