Losy kapitana Kadera Cherifa (Abdelhafid Metalsi), syna imigrantów z Afryki Północnej, który wychował się na przedmieściach Lyonu. Funkcjonariusz ma świetny instynkt i poczucie humoru. Śledztwa prowadzi jednak w dość niekonwencjonalny sposób. Jego przeciwieństwem jest zasadnicza kapitan Adeline Briard (Carole Bianic). Kiedy ta dwójka zaczyna współpracować, robi się naprawdę gorąco. Mimo wszystko - wzajemnie się uzupełniając - tworzą idealny policyjny duet.
Usaowskich? Czyli po jakiemu toto...? Błagam , piszcie po polsku ...!
Tak po drodze - jeden lubi Columbo, inny - Cherifa....
Tego, że palnąłeś głupotę i tak absurdalnie ją tłumaczysz, że aż oczy krwawią od tych bzdur. Skoro dla ciebie serial nakręcony w USA jest uasowski, to idąc za tą posraną nomenklaturą – serial wykonany w Polsce (skrót pełnej nazwy kraju – RP), powinien być przez ciebie określany mianem erpeowski, a nie polski.
Ameryka to dwa kontynenty. US z Ameryki to zlepek, tak jak Unia Europejska z Europy. Polska to nie kontynent, a Stany Zjednoczone (United States) to tylko unia różnych, odrębnych społeczności, mających swoje prawa. Nie byłeś! "nie wymondżaj siebie". Amerykański, europejski, azjatycki, afrykański, z wyłączeniem australijski - to ogólne określenie z skąd. Jednak np. chiński, japoński, szwedzki, polski - to już dookreślenie. Dlatego usaowski jest jak najbardziej na miejscu!!!
Synonimem przymiotnikowym USA jest „amerykański” – tak było, jest i będzie. A brak precyzji w tym określeniu, nikomu nie przeszkadza – zarówno w polityce jak i kinematografii. Nie zmieni tego twoje posrane „uasowski”. I jeszcze to „z skąd”. (-ლ) Wróć do szkoły i przestań się kompromitować.
""posrane uasowski. I jeszcze to z skąd. (-ლ). He, he - z skąd to był test. Jednak jak masz "posrane" to używaj pieluch, pieluchomajtkek lub pampersów. Synonim dla ciebie to głuptak, papuga co powtarza, ale nie rozumie co! Synonimem przymiotnikowym "azjatycki" są Chiny. Też bez sensu, ale "ci" to wszystko jedno.
To nie jest brak precyzji, to jest poprawna polszczyzna - na mieszkańców USA, czyli Stanów Zjednoczonych Ameryki mówimy Amerykanie, tak samo jak w przypadku RPA, czyli Republiki Południowej Afryki - Południowoafrykańczycy. Słowo "Usańczycy" nie funkcjonuje w zbiorowej świadomości, tylko pan Paraves próbuje, na różnych forach w internecie, wprowadzić tę nowomowę.