Odcinek dobry. Ostatnia scena to po prostu masakra. Jak gliniarze mogli nie przeszukać matki jego dziecka. To jest niewyobrażalny błąd i nieprofesjonalne ze strony gliniarzy w stosunku do takiego groźnego przestępcy jak Pulpo. Mogli się tego przecież spodziewać i coś może planować. Co do Azjaty to przez chwilę jego podejrzewałem, że to on może być tą wtyką.
No kompletny brak profesjonalizmu,na poczatku jak zobaczylam to myslalam ze ten drugi gliniarz mu pomogl za kase czy cos,mam nadzieje ze Antonio wyjdzie z tego i ze matka tego dziecka pojdzie siedzieć a Pulpo zabiją ;-) a co do wtyki bylam przekonana ze to ta nowa,a tu jednak neispodzianka..jak Voight sie dowie to Azjata ma przesrane :D
Ja też liczę, że Antonio się z tego wyliże, już raz w strażakach mało nie umarł, to może i z tego jakoś się wykaraska. Wydaje się jednak mało prawdopodobne.
Nie sądze żeby zmarł,bo czytałam gdzieś promo 2 sezonu i ma być :-) przegięcie by było jakby go uśmiercili, w strażakach też by musieli o tym mówic,zalamana Gabi itp.. więc raczej mało prawdopodobne :-) ale widziałam Voighta mine jak zobaczył Antonio, złapie Pulpo i pewnie go zabiję :-)
Antonio będzie jak kot, co ma dziewięć żyć. Bez Antonio to nie ten sam serial by był. Voight i cała jednostka na pewno mu tego płazem nie puszczą. Zwłaszcza po tym co się stało z Dawsonem. Nawet nie doczeka procesu w klatce wymierzą sprawiedliwość.