PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=793794}

Ciemny kryształ: Czas buntu

The Dark Crystal: Age of Resistance
8,1 4 765
ocen
8,1 10 1 4765
8,7 3
oceny krytyków
Ciemny kryształ: Czas buntu
powrót do forum serialu Ciemny kryształ: Czas buntu

Jest ten serial bez wątpienia niesamowicie oryginalny. Głównie ze względu na formę "kukiełkowego" widowiska, ale również sposób w jaki łączy się tu epic fantasy z jego mroczniejszym wydaniem. Giną tu chociażby bohaterowie i to w niekoniecznie delikatny sposób.

Muppetowy, nieco rubaszny humor przeplata się z bohaterskimi czynami i naprawdę (uwaga) epickimi przemowami kukiełek. Szczególnie kiedy towarzyszy im główny leitmotiv serialu (np. scenka z przemową szambelana). To jest po prostu prawdziwe fantasy ala Władca pierścieni, z dosyć prostą fabułą, wieloma zbudowanymi od zera postaciami, ich podróżą (wewnętrzną i dosłowną) i naprawdę interesującą historią świata przedstawionego. I to wszystko w tej kukiełkowej formie naprawdę działa i angażuje emocjonalnie! Po prostu WOW

Ciężko jest jednak ocenić, czy film aby na pewno nadaje się do oglądania dla 7/8-latków (zdarzają się fragmenty potencjalnie straszne czy obrzydliwe). Wygląda raczej jak kontynuacja stworzona dla "dużych dzieci", które pamiętają oryginalne Dark Crystal. Ja, jako widz zupełnie świeży, z początku uznawałem kukiełkową formę za niepotrzebną i odpychającą. Przez pierwszy odcinek przeszedłem z rosnącym uznaniem dla wysiłku animatorów. A im dalej, tym bardziej serial zachwyca - fakturami, animacją obiektów, ręcznymi wycinankami, pomysłowością kukiełek i widowiskowością krajobrazów. Działa to niesamowicie rozwijająco na wyobraźnię. Trochę Jak krakowski teatr Groteska na ekranie telewizora, tyle, że reżyserowany przez uczniów i uczennice Jima Hensona. Baaardzo zdolni ludzie.

Burzujzmiasta

Jak dla mnie serial genialny. Nie spodziewałam się, że coś tak mnie wciągnie, a już na pewno nie serial gdzie aktorów zastępują kukiełki. Czegoś tak dobrego dawno nie widziałam. A to, że nie jest kierowany do dzieci poniżej 12 lat to tylko plus. Mroczna otoczka i niepokojące sceny jedynie dodają klimatu i powagi.


Spoiler!


Scena zabicia Grounaków przez Badacza wzbudziła we bardzo duży niepokój i przerażenie. Nie spodziewałam się tego.

Ivelise

Właśnie rzecz w tym, że Netflix ocenia serial na kategorie wiekową 7+. W lalkowej formie jest jeszcze pewna przeszkoda w odbieraniu emocji, bo ma się jednak poczucie, że „to tylko teatralne przedstawienie”. Ale racja - serial mimo wszystko potrafi zaangażować i zachwyca wizualnie.

Burzujzmiasta

Generalnie wszystkie Gelfingi polegną bo serial idzie do chronologii filmu. Obejrzyj film bo jest też na Netflixie a bardzo dużo ci wniesie no i poznasz zakończenie tej historii.

Burzujzmiasta

Właśnie przez to że są to kukiełki wyglądają realistyczniej od animacji komputerowej, czuć plastyczność jakby to były żywe osoby, niesamowite i straszne przez to są niektóre sceny i obrzydliwe smark wygląda jak smark a nie cgi ;)

ocenił(a) serial na 8
Burzujzmiasta

Ależ jestem zaskoczony. Oczywiście lubiłem Muppety, ale to jest coś zupełnie innego, to historia rozbudowana fabularnie. Owszem, jest dziecięcy podział na dobrych i złych, ale poziom dramaturgiczny przerasta wszystko, co ma Netflix do zaoferowania w normalnych filmach. Trzyma to w napięciu od początku do końca, jest świetnie opowiedziane, zharmonizowane. I oryginalne w detalach.
Nie oglądam zazwyczaj filmów animowanych, ale ten wyjątek naprawdę zachęcą do zrewidowania tej postawy. Czuć trochę ducha Muppetów, przez te kukiełki, przez niektóre co zabawniejsze stworki, ale przede wszystkim dzięki naturalności i uniknięciu pretensjonalności. Mimo, że bajka ta ma dość prostą konstrukcję, to nawet dorosła osoba może ją obejrzeć z dużym zainteresowaniem, może dać się wciągnąć w ten klimat rodem ze światów Hensona.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones