PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=467384}

Code Geass: Lelouch of the Rebellion R2

Code Geass: Hangyaku no Lelouch R2
8,2 11 980
ocen
8,2 10 1 11980
Code Geass: Lelouch of the Rebellion R2
powrót do forum serialu Code Geass: Lelouch of the Rebellion R2

Czy nie uważacie, że zdrada zakonu względem Zero była bezsensowna i nieprzemyślana.
Informacje, które dostali pochodziły od premiera Brytanii-ich wroga, z którym kilka godzin
wcześniej walczyli. Dziwi mnie to, że bez przemyślenia wzięli za niezbitą prawdę dowód,
dostarczony przez Schneizel'a. Zdaję sobie sprawę, że Viletta potwierdziła Ogiemu to co
powiedział książę, ale jakby nie patrzeć była ona Brytyjką, a właśnie temu narodowi pasowało
oczernienie Zero i pozbawienie zakonu jedynego umysłu, który mógłby pokonać Schneizel'. Poza
tym, dziwne było ich podejście do bycia wykorzystywanym. Lelouch walcząc o lepszy świat,
jednocześnie bezpośrednio wyzwalał Japonię polepszając życie jej mieszkańców. Sam mówił, że
wyzwolenie tego kraju to efekt uboczny jego działań. Powinni również zrozumieć, że by wygrać
wojnę trzeba myśleć w typowo szachowy sposób. Zero zawsze starał się minimalizować straty i
nie wysyłał ludzi na bezsensowną śmierć. (gdy szło o Nunnaly było inaczej, ale to jedyny wyjątek
od jego zachowania)

ocenił(a) serial na 10
Mizgalator

Jak najbardziej sensowne, wiadomością która przeważyła była informacja o użyciu geass na Euphie do której sam "zainteresowany" się przecież przyznał. Wyszło z tego, że jest zwykłym mordercą który wymordował tysiące ludzi bez zmrużenia oka, aby zdobyć władzę. Sam się nad tym zastanawiałem kiedyśtam i doszedłem do tego, że zachowanie jak najbardziej naturalne.

ogierinho

Przyznał się im dopiero, wtedy gdy został postawiony pod ścianą, w sytuacji bez wyjścia. Czarni rycerze mieli wyrobione zdanie na jego temat i w zasadzie wydali na niego wyrok. Zrobili to zaraz po rozmowie ze Schneizlem, gdzie wzieli za 100% pewne wszystkie dowody dostarczone przez premiera Brytanii. Lelouch przyznał się do wszystkiego bo rozpoznał, że jest w sytuacji bez wyjścia, a gdyby zaprzeczył lub spróbował im wytłumaczyć wszystko, Kallen stanęłaby po jego stronie, a biorąc pod uwagę nastawienie Zakonu, zginęliby oboje. On za wszystko co zrobił, Kallen, za to, że mogła być w ich mniemaniu pod wpływem Geasu i stanowić zagrożenia.

Ich reakcja byłaby naturalne, gdyby oni sami zdobyli te dowody. Ale nie zapominajmy, że dostali je od premiera państwa, które okupowało ich kraj i dręczyło mieszkańców. W jego interesie leżało pozbawienie Zakonu dowódcy, bez którego mieli nikłe szanse na wygraną. Nie można zapomnieć, że Schneizel z którym parę godzin wcześniej walczyli i którego wojska zdetonowały w środku wielomilionowej metropolii broń masowego rażenia. Innymi słowy zaufali odwiecznemu wrogowi i wyrzekli się jedynej osoby, która mimo wad stanowiła jedyną ich szansę na wygraną. To właśnie mnie najbardziej razi w ich postępowaniu.

ocenił(a) serial na 10
Mizgalator

Też racja, ale tak jak mówię, sam się nad tym zastanawiałem i doszedłem do jednak odmiennych wniosków.

Mizgalator

"Zero zawsze starał się minimalizować straty i nie wysyłał ludzi na bezsensowną śmierć. (gdy szło o Nunnaly było inaczej, ale to jedyny wyjątek od jego zachowania)". Istotne jest tutaj to co napisałeś w nawiasie. Sam zauważyłeś, że jednak Zero, nie zawsze działał zgodnie z logiką, oraz nie zawsze jego zachowania można było wytłumaczyć działaniem na rzecz dobra Japończyków. I właśnie te wątpliwości co do jego działań, sprawiły że, Czarni Rycerze analizując sytuację, stwierdzili że, jednak tłumaczenie Schneizel'a może być prawdziwe.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones