masakra , ale to chyba wlasnie od tego filmu zaczalem sie interesowac meteorologia :D
Kurcze, jak ja się bałem, byłem w szoku, ale też od tego filmu zacząłem się interesować różnymi ciekawymi zjawiskami.
A ja sie nie bałem:)
Pamiętam zrobili taką akcje: Na lotnisku nie było swiatła to ustawili samochody wzdłuż pasa startowego żeby samoloty mogły lądować
Ja pamiętam ten serial z wczesnego dzieciństwa (koniec lat 80) pod nazwą "Huragan Tracy", na wrażliwym organizmie dziecka zrobił on ogromne wrażenie i pozostawił we mnie na długo lęk przed zjawiskami atmosferycznymi - jeszcze wtedy przecież nie wiedziałam nic o geografii, meteorologii, naturze klimatu itp. Pamiętam też, że niedługo po emisji wiały sine wiatry kołyszące wysokimi blokami co wprawiało mnie w naprawdę silny niepokój...