Jesli ktoś ma ten kanał, polecam - mozna oglądać Żmiję w oryginale. Odkąc udało mi sie odkryć magiczny guziczek na pilocie od dekodera, oglądam Żmiję tylko po angielsku i nie żałuję. Nawet gdy nie rozumiem wszystkiego, to i tak jest o wiele zabawniej niż z lektorem (nie tylko żarty językowe nie uciekaja, ale i głosy postaci są przecież tak istotne, np jak moze śmieszyć Amy gdy się nie słyszy jej głosu?). Od jakiegoś roku ciągle nadają na zmianę wszystkie częsci Żmii, więc warto sie załapać. Teraz na pewno leci w soboty późno w nocy.
mam sposobność oglądać wersję nadawaną na BBC i ten polski lektor jest fatalny. Mam skalę porównania, bo swego czasu kupowałem Żmiję na płytach w markecie, wydobywając pojemnika na kilogramy to arcydzieło ;-) I tam lektor jest inny! Rewelacyjny, w porównaniu do tego, co można posłuchać na BBC. Wiadomo, że w oryginale angielskie żarty brzmią specyficznie, ale jeśli ktoś ma możliwość kupienia płyt, to polecam gorąco. Jak odkurzę płyty z archiwum to napiszę, kto na nich czyta po polsku... no chyba, że ktoś mnie uprzedzi wcześniej.